Dzień dobry,
Zażywałem lek o nazwie Brintellix (Wortioksetyna) 10 mg przez półtora miesiąca. Po trzech tygodniach, zacząłem odczuwać silne zawroty głowy. Zawroty te powodowały, że traciłem równowagę i wymiotowałem. Podczas mycia, odchylając głowę, miałem wrażenie, jakby świat dookoła zaczął wirować. Dodatkowo byłem bardzo podenerwowany i strasznie miewałem dziwne sny.
Lek spowodował również, że miałem trudności z utrzymaniem równowagi i miałem problem ze szczegółowym widzeniem, bo tak kręciło mi się w głowie. Miałem szerokie źrenice podczas zażywania leku. Podczas chodzenia, skręcałem nieco w lewo i było ciężko stanąć na jednej nodze. Po zaprzestaniu zażywania dawki 10 mg, zszedłem na 5 mg i aktualnie nic nie zażywam od 7 dni. Objawy zmniejszyły się o ponad połowę. Chcę wiedzieć, czy te objawy całkowicie ustąpią. Moja choroba to nerwica natręctw, a Brintellix sprawił, że miałem silne zawroty głowy i musiałem leżeć. Aktualnie zawroty głowy są bardzo małe, ale są. Występują przy skłonach i szybkich ruchach podczas chodzenia, wstawania. Da się pracować, z wykształcenia jestem programistą.
Chciałem spytać jakiegoś kompetentnego farmaceutę, czy te objawy miną? Boję się, że coś mi się stało w mózgu. Następnym moim specyfikiem w leczeniu będzie Fluwoksamina. Proszę też, żeby ktoś kto zna się na leku Brintellix i przepisywał ten specyfik swoim pacjentom utwierdził mnie w przekonaniu, że to minie, bo troszkę jestem załamany i chciałbym, żeby było jak przed zażywaniem leku.