Czy Sulfarinol został wycofany z aptek?

@optimus
Ale nie wysusza tak jak inne krople do nosa (sudafedy, nasiwiny i inne) ??

Ja póki co zamówiłem sobie z niemieckiej apteki Rhinex, sprej do nosa który również zawiera nafazoline. Po pierwszej próbie (przed chwilą) śluzówki faktycznie się obkurczyły i oddycha mi się lżej. Dopóki Sulfarinol nie powróci do aptek w tej czy innej formie Rhinex będzie musiał wystarczyć

Ja czekam że szybko wróci, bo pomaga.

Dziękujemy za tak liczne zaangażowanie w dyskusję :)

A może specjalnie był wprowadzony żeby zaszkodzić jak nie ma zamiennika.??? Trudne czasy, nie wiadomo jak odróżnić dobre intencje od złych.

Za wodę będziecie płacić i będą zarabiać krocie. Jak jest coś jest dobrego to trzeba zniszczyć, podsyłając jakiegoś maniaka mówiącego że jet uzależniony. Mi pomagał na zapalenia bakteryjne. No teraz będę kupował maść majerankową , ciekawe czy ją też wycofają.

Za tę opinię także dziękujemy ;)

A ja dziekuje Firmie Galenus za wstrzymanie produkcji, byłem od tych kropelek uzależniony, od 10 lat je kupowałem, teraz w końcu przy pomocy lekarza udało mi się je całkowicie odstawić od 1 stycznia tego roku nie biorę żadnych kropel i wreszcie uczucia zapchanego nosa nie mam.

Dziękujemy za Pani opinię.

Osobiście powiadomiłam stosowny departament w Ministerstwie Zdrowia, jeśli zaistnieje potrzeba (dalszy brak dostępności leku), powiadomię też inne organy. Nie może być tak, że firma posiadająca jako jedyna licencję na produkcję konkretnego specyfiku przestaje go produkować, który to fakt sam w sobie stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia wielu tysięcy pacjentów, gdyż na rynku nie ma stosownego odpowiednika. Nie ma skutku bez przyczyny. Jeśli producent nie potrafi podołać wytwarzaniu farmaceutyku niech usunie się z rynku; z pewnością znajdzie się inny, który wypełni lukę produkcyjną. Zadaniem zaś MZ jest dbałość o dobrostan zdrowotny obywateli jak również o przejrzystość metod produkcji i dystrybucji leków. Zachęcam Państwa do zwykłej aktywności obywatelskiej przekładającej się na komfort życia wszystkich pacjentów.

Na jakiej podstawie taka kontrola miałaby być wszczęta? Ma Pani jakieś wiadomości, iż firma nie działa zgodnie z prawem? To niestety nie jest takie proste. Ministerstwo Zdrowia wypowiadało się już nie raz, że "środki nacisku" może stosować wyłącznie w przypadku podmiotów, z którymi podpisana jest umowa o objęcie refundacją. W przypadku pozostałych leków - "monitoruje sytuację". Bardzo więc możliwe, że URPL i Ministerstwo Zdrowia zostały powiadomione, tylko co miałyby z tym zrobić?

Nie ma przeszkód, aby jakaś "inna jednostka" produkowała krople takie jak Sulfarinol czy podobne. Nie ma jednak takich przedsięwzięć, a jak wspomniałam - mamy wolny rynek i nie można zmusić firmy farmaceutycznej Galenus czy też innej, aby produkowała konkretny produkt.

Witam, uważam jednak, że w zaistniałej sytuacji odpowiednie służby powinny skontrolować producenta. Jeśli nie chce produkować leku, niech powiadomi o tym fakcie GIF i ministerstwo, produkcję zapewne przejmie inna jednostka.

Decyzje dotyczące wstrzymania i wycofania produktów leczniczych najlepiej sprawdzać bezpośrednio na stronie Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego:
https://rdg.rejestrymedyczne.csioz.gov.pl/Decision/Decision?id=4211 Jest to ogólnodostępny rejestr - także dla pacjentów.

Ostatnia decyzja wycofująca Sulfarinol dotyczy trzech serii tego leku z datą ważności 2020-10-31 i została wydana 28.02.2020.

Nie przypuszczam, aby firma Galenus sprzedawała Sulfarinol na inne rynki, ponieważ krople nie są po prostu w tym momencie produkowane. Także wycofane serie nie mogą być przedmiotem obrotu. Więcej na ten temat: https://www.gdziepolek.pl/blog/leki-wstrzymane-i-wycofane-z-obrotu

Rozumiem Państwa wzburzenie, ale problemy technologiczne czy z pozyskaniem surowca, w szczególności jeśli lek nie jest refundowany, nie stanowią raczej podstawy do ukarania kogokolwiek. Nie ma także możliwości, aby "zmusić" firmę farmaceutyczną do produkcji leku.

Witam, przed chwilą pojawiła się w mediach informacja, że wycofano kolejne partie leku (problem w tym, że zostały one już bardzo dawno temu wyprzedane i domyślam się zużyte przez pacjentów, gdyż sulfarinolu brakuje w hurtowniach od ponad pół roku.) Ciekawa jestem, czy nie jest to ciąg dalszy afery lekowej i czy firma Galenus nie sprzedaje sulfarinolu na innych niż polski rynkach farmaceutycznych. Ktoś powinien ponieść odpowiedzialność dyscyplinarną a być może i karną za zaistniałą sytuację, skutkującą narażeniem zdrowia pacjentów.

Niestety, nie otrzymałam ani odpowiedzi mailowej ani nie udało mi się porozmawiać telefonicznie z nikim z firmy GALENUS. Będę ponawiać kontakt ;)

Dzień dobry. Czy kontaktowała się Pani z producentem, udało się coś dowiedzieć?

Wszystkie wyjaśnienia, do jakich udało nam się dotrzeć, znajdzie Pan w poniższych postach.

Najpierw wycofano ze sprzedaży Rhinazin, pod tym samym pretekstem, że nie mają skąd pozyskać substancji czynnej. Teraz Sulfarinol, krople na to samo. O co chodzi? Dziwny zbieg okoliczności. I w jednym i w drugim przypadku nie ma zamienników.

Pani w aptece powiedziała prawdę - część serii leku Sulfarinol została wycofana z obrotu jakiś czas temu, natomiast kolejne serie w dniu wczorajszym (21.02.20). Nie wiadomo jednak, czy są jeszcze serie, które pozostają w obrocie, czy wszystkie zostały już wycofane. Niestety, nie mamy dostępu do takich danych, jednak w przyszłym tygodniu pozwolę sobie skontaktować się z firmą GALENUS i dowiedzieć się, jak sprawa wygląda.

Informacje o tym, jakie serie wycofano wcześniej znajdzie Pani w poniższych postach, natomiast o wycofaniu w dniu wczorajszym można przeczytać tutaj:
https://rdg.rejestrymedyczne.csioz.gov.pl/Decision/Decision?id=4209&fbclid=IwAR3HyFU83rpVSMpdLG3TNuWrG6njeTIsN6bwWCOIkpFJd45TKW4gPKU-29g

Zamiennika dla Sulfarinolu nie było i nadal nie ma, o czym też pisaliśmy już na samym początku. Informacje, które Pani otrzymała w aptece na naszym forum ukazały się już kilka miesięcy temu. Pani magister w aptece zapewne miała na myśli także wczorajsze wycofanie, jednak czy to już ostateczny koniec - niestety, nie wiemy.

No i stało się....Wczoraj zadzwoniłam do jednej z aptek o Sulfarinol i pani

mgr odpowiedziała wprost, że Sulfarinol został wycofany a zamiennika

nie ma......Taką dostała informację.... I to na tyle.....

Być może do dyspozycji farmaceutów w składnikach recepturowych dostepny bedzie ksylometazolin ( możliwe że mógłby być inny czynnik udrażniajacy) w postaci bezwodnej czy krystalicznej dajacej sie wprowadzic bezposrednio do parafiny. Wtedy możnaby wyeliminować konieczność wprowadzenia emulgatora a lepkość uzyskać zagęstnikiem.
Zatem pytanie bezpośrednie: czy występuje i dostępna jest dla farmaceutów do przygotowania recepturowego subsancja czynna udrażniajaca w formie nieuwodnionej ?

Po przeprowadzeniu kilku prób na przestrzeni ostatnich tygodni pozwalam sobie na subiektywną ocenę, że niejednorodna, niestabilna zawiesina xylometazolinu 0,1 w ilosci 0,3 ml na 1 ml parafiny daje zadawalajace wyniki w poprawie komfortu życia. Prace nad doborem właściwego emulgatora dopiero rozpocznę. A może ktoś z farmaceutów podejmie temat, dobierze emulgator i zechce wykorzystać lukę wynikłą z braku sulfarinolu

Dziękuję za staranie i poświęcony czas.

Z tym Sulfarinolem to jakaś grubsza afera, na 100% chodzi o kasę. Krople sprzedawały się jak świeże bułeczki. Trochę siedzę w branży to wiem co mówię i nagle ciach, kropelki znikają

Tak, jak wykazałam w poprzedniej odpowiedzi, podanie satysfakcjonującego przepisu na lek recepturowy o podanym przez Pana składzie nie będzie w mojej ocenie możliwe. Załączam informacje dotyczące receptury tych leków, o których napisałam poprzednio, a które są możliwe do wykonania w recepturze aptecznej:

Rp.
Ephedrini hydrochloridi 0,1 Mentholi 0,2 Vit A + D3 liq. 2,0 Paraffini liq. 30,0 M.f. krople do nosa

lub

Rp. Mentholi 0,1 Paraffini liq. ad 10,0 M.f. krople do nosa

Witam, aby nie uprawiać pustosłowia , zwróciłem sie o pomoc dla kropli złożonych z parafiny i substancji udrażniającej. Otrzymałem odpowiedż nie na temat, która nie pozwala rozwiązać problemu. Proszę czytać ze zrozumieniem, bo wyraziłem się jasno.Skoro nie mnie zajmować się wykonaniem leku, bo to zarezerwowane dla farmaceutów i nie powinienem mieć wiedzy, nie mając dostępu do właściwych receptur określiłem, że jestem skłonny wskazać uprawnione z niezbędnymi kwalifikacjami osoby w grupie farmaceutów lub lekarzy.
Reasumując, z braku innych możliwości zwróciłem się o pomoc w pozyskaniu receptury, bądż wskazanie podmiotu gdzie bęďę mógł nabyć konkretne krople a wzamian otrzymałem połajanķę i nadal nie mam perspektyw na rozwiązanie problemu. Jeżeli to zgodne z regulaminem forum i etyczne to ja czegoś nie rozumiem i za to przepraszam, bo zrozumieć nie potrafię. Odpowiem anegdotą sprzed 30 lat, kiedy Michnik zwrócił się do Wałesy mówiąc, że Pan Prezydent mówi zawsze co wie, tylko nie zawsze wie co mówi.

Przede wszystkim nie obiecywałam Panu istnienia "nieznanych receptur". Wskazałam jedynie, że jeśli chce Pan uzyskać lek robiony, to w mojej ocenie taki produkt powinna sporządzić apteka w warunkach receptury aptecznej.

Jak słusznie zauważył farmaceuta, wykonanie takiego leku, jak Pan sobie zamyślił jest technicznie możliwe, ale najprawdopodobniej nie doprowadzi do odtworzenia konsystencji leku Sulfarinol i emulsja może nie być stabilna w trakcie przechowywania. Producent wytwarza Sulfarinol z czystych substancji, dostępna dokumentacja nie podaje, jak duża ilość wody jest wykorzystywana jako substancja pomocnicza, ale przypuszczam że minimalna niezbędna. Wosk biały jest słabym emulgatorem typu woda w oleju, w recepturze najczęściej wykorzystywany jest jako emulgator pomocniczy. Natomiast użycie kropli Xylometazolin wiąże się z wprowadzeniem do układu dużej ilości wody - tym większej, im wyższe ma być stężenie składnika udrażniającego nos.

Znane farmaceutom i dostępne w piśmiennictwie fachowym przepisy na krople do nosa na bazie parafiny to np. krople do nosa z mentolem. Można także rozważyć wykorzystanie jako substancji czynnej udrażniającej nos efedryny dostępnej "pro receptura" - w postaci proszku, którą można łatwo rozpuścić w niewielkiej ilości wody lub połączyć z solubilizatem wodnym witaminy A i D i wprowadzić do parafiny. Nie jest to "wiedza tajemna" - te przepisy dostępne są w najbardziej popularnych skryptach do receptury aptecznej, które każde może kupić w księgarni medycznej.

Każda apteka wykonująca preparaty robione może podjąć się przygotowania leku recepturowego, podobnie jak każdy lekarz uprawniony do wystawiania recept może (chociaż oczywiście nie musi) Panu taki lek przepisać. W związku z tym żądanie, abym wskazała konkretną aptekę lub lekarza jest niezasadne, a także kłóci się z regulaminem naszego portalu.

Jeśli kluczowa jest dla Pana formuła olejowa, to takową mają gotowe krople do nosa np. Nollix (oliwa z oliwek, witamina E), Nozoil (olej sezamowy) czy Miramile Nasal (olej MCT, olej z rokitnika i z nagietka, olejek z pomarańczy słodkiej, eukaliptusowy, tymiankowy oraz witamina E). Preparaty te nie mają jednak w składzie substancji udrażniającej nos, a ich główne wskazania to łagodzenie suchości i podrażnienia błony śluzowej nosa. Można jednak spróbować stosować je jako preparaty dodatkowe:
https://www.gdziepolek.pl/produkty/87170/nollix-aerozol/apteki/w-polsce https://www.gdziepolek.pl/produkty/54808/nozoil-aerozol/apteki/w-polsce https://www.gdziepolek.pl/produkty/91269/miramile-nasal-aerozol/apteki/w-polsce Dłuższy czas pozostawania na śluzówce i właściwości nawilżające będą miały także produkty donosowe o formule żelu.

I takim oto sposobem zostałem bez pomocy. Mam wybór ,zostac bez leku i cierpieć z powodu braku możliwości oddychania przez nos, czy podjąć próbę zmieszania leku dopuszczonego do stosowania jakim jest xylometazolin z medium natłuszczajacym jakim jest również dopuszczona do stosowania do kontaktu ze śluzówką płynna parafina.
Szanowna Pani, ja to czynię z konieczności a nie z ciekawości. Zapewniam, że gdybym miał możliwość kupienia w aptece sulfarinolu lub innych kropli na parafinie to nawet nie przyszoby mi do głowy składanie czegoś we własnym zakresie. W swietle udzielonej mi odpowiedzi zwracam się o podanie gdzie mogę kupic takie krople lub która apteka jest w stanie zrealizować moje zamówienie. Póki co, zwracałem się w tej sprawie zarówno do lekarzy jak i farmaceutów i nikt nie posiada takiej receptury. Przedyskutowalem temat kolejny raz w dniu dzisiejszym z kolejnym farmaceutą i usłyszałem że pzy zastosowaniu emulgatora w postaci wosku bialego i cieczy nie bedzie możliwie uzyskanie stabilnej emulsji.Będzie to bardziej maść lub krem a nie krople.Cieszę się zatem, że są, jak Pani zapewnia nieznane mi receptury i.będę mógł uzyskać od Pani pomoc. Gdyby okazalo się, że to dla mnie wiedza tajemna to wskaże aptekę /farmaceutę bądż lekarza który w moim imieniu recepturę taką przyjmie i udzieli dalszej pomocy.

Widzę. że problem kropli nadal trwa. Dotyczy on także kropli Rhinazin,

które też zniknęły z półek aptek i też świetnie leczyły zatoki...

Krople miały być pod koniec 2019 r, wkrótce będzie marzec 2020 i

nadal nic...

Może w końcu ktoś poważnie by potraktował ten temat, a nie nabijał

pacjentów w butelkę????????

Obawiam się, że przekazywanie pacjentom instrukcji "sporządzania leków" we własnym zakresie, wykracza poza moje rozumienie bezpiecznej farmakoterapii. Jeśli jest Pan zainteresowany przygotowaniem kropli do nosa w oparciu o dostępne leki gotowe czy też pojedyncze surowce, to rekomenduję skorzystanie z możliwości, jakie oferuje receptura apteczna. Apteki wyposażone w izby recepturowe posiadają sprzęt, surowce i personel, dzięki którym przygotowanie takiego produktu jest zarówno bezpieczne, jak i gwarantuje otrzymanie przez pacjenta leku robionego najwyższej możliwej jakości.

Przepraszam za błedy literowe, ale pisanie na klawiaturze telefonu zwykle jest przekłamywane nie do końca z winy piszącego. To nie wyraz lekceważenia czytających.

Widzę że problem sìę nie chce rozwiązać. Niestety w ostatniej buteleczce już dawno panuje podciśnienie a radzić sobie jakoś trzeba. Postanowiłem z konieczności na własny użytek wykonać coś na obraz sulfarinolu. Prześlodziłem skład i zacząłem szukać składników. Na tej podstawie zawsżyłem ze problem tkwi w braku nafazoliny i jej związków, w tym azotanu nafazoliny. Wszystkie.leki zawierające ten związek chemiczny nie występują w aptekach. Stany równe zero. Zatem to problem globalny a nie samego sulfarinolu. Pozostałe skladniki można zdobyć. W tej sytuacji prowdzę próby recepturowe mieszania xylometazolinu na tłustym medium jakim jest występująca w sulfarinolu parafina. Potrzebny jest jeszcze emulgator. W tym wypadku będzie zastosowany wystepujący rownież w recepturze sulfarinolu wosk biały. Niestety nie mam dostępu do żródeł określających w jakich proporcjach/ gramaturze powinienem go użyć aby otrzymać pelnowertościową emulsję a nie rozwarstwiająca się zawiesinę. Jaezeli mogę uzyskać taką informacje to bardzo o nią proszę i z góry dziękuję.

Dopóki podmiot odpowiedzialny nie zadeklaruje, że definitywnie rezygnuje z produkcji lub nie wystąpi z wnioskiem o skrócenie pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, to szanse zawsze są.

a jest szansa że w ogóle wrócą? bo trochę dziwne że to aż tyle trwa i wygląda tak, jakby zostały wycofane bez zamiaru wprowadzania ich ponownie.

Proszę zwrócić uwagę, że post, który mówi o tym, że lek pojawi się za 2 miesiące pochodzi sprzed 4 miesięcy, czyli był pisany jeszcze w 2019 roku. Wtedy to producent leku deklarował, że krople pojawią się do końca 2019 roku, jednak termin ten nie został dotrzymany.

Póki co, producent nie określa daty powrotu kropli do aptek.

jak należy rozumieć że lek sulfarinol ukaże się pod koniec roku za około
dwa miesiące,do końca 2020 jest jeszcze dziesięć miesięcy ,proszę o dokładniejszą informację, dziękuję.

Rzeczywiście sytuacja na rynku farmaceutycznym nie jest łatwa. Staramy się jednak pomóc pacjentom najlepiej jak możemy :) W razie dalszych wątpliwości - zawsze można zadać pytanie na naszym forum.

Dziękuję za przekazane linki i chęć pomocy. Po lekturze stracilem nadzieję bo dawno temu, w latach 70 do 90
te nazwy i leki starszej generacji byłby u nas dostępne. Niestety były nieskuteczne . Sytuacja jest coraz trudniejsza. I co dalej?

W tej sytuacji powinien zdać się Pan przede wszystkim na ocenę sytuacji przez alergologa i zastosować leki, które w tym momencie są dostępne (być może z innej grupy terapeutycznej), a zdaniem specjalisty mogłyby pomóc.

Ze swojej strony mogę zaproponować lekturę mojej odpowiedzi na pytanie dotyczące możliwości zakupu leków do nosa ze składnikami innymi niż te dostępne obecnie w Polsce (w tym z nafazoliną) za granicą (np. w Niemczech):
https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/13085/krople-jakie-sa-nazwy-handlowe-produktow-z-nafazolina-tetryzolina-lub-tymazoli Przypuszczam, że produkty z nafazoliną bez formuły oleistej, jaką ma Sulfarinol mogą nie mieć tych właściwości, które dawały Panu taki komfort w stosowaniu.

Na naszym rynku są dostępne preparaty o formule "natłuszczającej", ale bez składników udrażniających. Być może jednak włączenie tego typu preparatów pozwoliłoby na uniknięcie działań niepożądanych (suchość śluzówek) podczas stosowania innych kropli do nosa: https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/11869/sulfarinol-jakie-krople-inne-niz-sulfarinol-sa-na-oleistym-podlozu

Poprzedni opis dotyczył stanu faktycznego. Pytanie brzmi: czym w takim razie mam sie ratowac skoro pozostałe krople są nieskuteczne i wręcz szkodzą nie przynosząc ulgi. Nadmieniam, że od kilku lat przyjmuję szczepionki odczulające i jestem pod stałym nadzorem lekarza alergologa.

Bardzo mądre i fachowe wypowiedzi a sulfarinolu nadal brak. Być może to niezgodne ze stanem nauki i wiedzy farmaceutycznej ale to jedyne krople które stosuję w łagodzeniu ostrej alergii od ponad 30 lat!!! stosujac codziennie zależnie od nasilenia dplegliwosci. Używam nawet kilka razy dziennie jak istnieje potrzeba a przy łaskawym okresie nawet raz dziennie. Jedyne krople które nie przesuszają śluzowki w długotrwałym stosowaniu. I czy się ktoś zgadza czy nie to takie są fakty. Dla mnie i mi podobnych alergików brak tych kropli to dramat nie do pokonania. Zaglądam na to forum w nadziei, że trafię na informację o ponownej dostępności leku. Oby jak najszybciej, bo zapas starczy na max kilka dni.

Do @Eva32: Pod pojęciem "kąśliwe" miałam raczej na myśli Pani wypowiedzi w stylu "Co też pani Katarzyna opowiada" oraz "Pani Olgo szanowna dziękuję za zupełnie niepotrzebny mi wykład". Przypuszczam, że to raczej my powinnyśmy czuć się urażone, ponieważ w każdym przypadku staramy się jedynie pomóc. Sądzę, że jako pracownik ochrony zdrowia powinna Pani to znakomicie rozumieć. Mimo wszystko zachęcam do odwiedzania naszego portalu, ponieważ z pewnością będziemy informować o dostępności - na podstawie statystyk GdziePoLek.

Do Kala_321: Jest bardzo prawdopodobne, że ma Pani rację. Numer serii Sulfarinolu może być datą produkcji. Przykładowo numer serii: 070617 (produkcja czerwiec 2017), data ważności: 2020-06-30 (trzy lata od wyprodukowania). To na podstawie jeden z serii wycofanych.

Numery partii można łatwo rozszyfrować, są to daty. Krople z partii 23102018 pochodzą z października 2018, zapewne datę ważności mają do 10.2021, więc żadna to nowa partia, tylko produkt sprzed ponad roku, który po prostu gdzieś się jeszcze uchował na aptecznej półce.

do favio.....żadne z opakowań Sulfarinolu które ukazało się w aptekach w moim mieście na przełomie tego roku nie ma podanych przez pana numerów serii partii kropli wycofanych. ....Śmiem twierdzić że to nowa partia kroplt....Kupione moje to nr 231018, a pozostałe to 221018...Pozdrawiam....

Szanowna pani Olgo, osobiście czuję się urażona pani odpowiedzią na mój ostatni wpis. moje sugestie nie były bowiem kąśliwe, tylko aktualne i rzeczowe. Jeśli faktycznie krople pokazały się w aptekach na przełomie roku, to trzeba było napisać o tym na forum, a nie dowiadują się ludzie od znajomych. Wobec powyższego rezygnuję z dalszych wpisów i opuszczam tą stronę. Nadmienię jeszcze tylko, że z zawodu jestem pielęgniarką....

Decyzja GIF nie dotyczy nowej partii, która nie wyszła jeszcze od producenta. W takim przypadku GIF wydaje zakaz wprowadzenia do obrotu. Decyzja GIF z 13 stycznia dotyczy serii, które zostały już wprowadzone na rynek i dotyczy tych opakowań, które mogą znajdować się jeszcze w hurtowniach czy aptekach. Na stronie GIF można zapoznać się z całością decyzji - zanieczyszczenie wykryto w próbkach archiwalnych.

Według naszej wiedzy apteki i hurtownie nie mają już zapasów, jednak GIF nie bada - z tego co mi wiadomo - ile danego leku jest na rynku w momencie wydania decyzji. Dopiero na podstawie raportów aptek i zwrotów do hurtowni wiadomo, jaka pula leku została wycofana.

W związku z faktem, że niektórzy nasi pacjenci mogą posiadać zapas kropli do nosa Sulfarinol, warto sprawdzić, czy nie są to serie wycofane decyzją Głównego Inspektora Farmaceutycznego z dnia 13.01.2020.
Przyczyną decyzji wycofującej dla pięciu serii kropli do nosa Sulfarinol jest otrzymanie wyników poza specyfikacją w zakresie parametru zanieczyszczenie azotanu nafazoliny - inne pojedyncze zanieczyszczenie.

„Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o wycofaniu z obrotu pięciu serii kropli do nosa. W produktach wykryto zanieczyszczenia.
"Do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wpłynęła informacja od pełnomocnika podmiotu odpowiedzialnego dotycząca otrzymania wyników poza specyfikacją w badanych próbkach archiwalnych (..) produktu leczniczego Sulfarinol w zakresie parametru zanieczyszczenia azotanu nafazoliny - inne pojedyncze zanieczyszczenie" - poinformował GIF. Krople do nosa Sulfarinol stosowane są w przypadku wystąpienia kataru, uczucia zatkania nosa czy obrzęku błony śluzowej nosa. Z obrotu wycofano następujące serie: numer serii: 010617, data ważności: 06.2020 numer serii: 070617, data ważności: 06.2020 numer serii: 010717, data ważności: 07.2020 numer serii: 041018, data ważności: 10.2021 numer serii: 61018, data ważności: 10.2021 Wstrzymanie a wycofanie Każdego miesiąca GIF wydaje średnio kilka decyzji o wycofaniu poszczególnych serii produktów z obrotu. Serie leku wstrzymanego w obrocie w Polsce można, po przedstawieniu dowodów na bezpieczeństwo jego stosowania, ponownie wprowadzić na rynek. W razie wycofania leku nie ma takiej możliwości.„

Jak to jest? Jakaś czesc była jeszcze dostępna, czy nowa partia która miała trafić do aptek?

Jeśli będą jakieś informacje dotyczące dostępności preparatu Sulfarinol, to z pewnością dodatkowe wpisy pojawią się w tym wątku. Jak Pani zauważyła, jego istotą jest pozyskiwanie informacji oraz pomoc, nie zaś wymiana kąśliwych uwag. Cieszę się, że jest Pani pod opieką laryngologa i ma Pani świadomość, jakie są konsekwencje przewlekłego stosowania kropli do nosa zawierających składniki obkurczające śluzówkę. Niemniej wątek jest dostępny także dla innych pacjentów, którzy być może nie mają takiej wiedzy i tyle szczęścia co Pani, aby być pod troskliwą opieką specjalisty.

Pani Olgo szanowna dziękuję za zupełnie niepotrzebny mi wykład jak używać Sulfarinol, ponieważ jestem pod opieką laryngologa który poinformował mnie o tym. Zapewniam panią, iż nie nadużywam go, tak jak i innych leków, bo nie o to chodzi w tym temacie, tylko my jako pacjenci chcemy po prostu dowiedzieć, czy i kiedy krople w sprzedaży się pojawią......a maleńki zapas na pewno nie zaszkodzi, zważywszy istotę problemu , czy jeszcze będą.....Jestem po operacji zatok i dla mnie niestety jest to problem, ponieważ nie ma zamiennika.....