Dzień dobry. Od tygodnia i czterech dni zmagam się z owsicą. Jestem tego pewien, ponieważ robiłem badanie kału i sam widziałem żywe oraz martwe okazy w kale. Następnego dnia po zdiagnozowaniu owsicy, przyjąłem Pyrantelum w dawce 1000mg (przy wadze 83 kg). Po kilku dniach objawy się nasiliły. Ponownie przyjąłem lek w tej samej dawce. Objawy nadal się utrzymywały. Postanowiłem wykupić dwie buteleczki Zentelu na receptę. Cztery dni temu przyjąłem pierwszą buteleczkę (wstrząsając przed spożyciem). Kolejnego dnia o tej samej porze, wypiłem zawartość drugiej buteleczki. Dzisiaj (4 dni od pierwszej dawki leku Zentel) objawy nadal się utrzymują. Dziś przy wypróżnianiu widziałem żywe osobniki. Przez dyskomfort w odbycie nie przesypiam nocy. Jem ponad 30g błonnika dziennie, piję 500ml soku z kiszonej kapusty dziennie, jem po 2-3 ząbki czosnku dziennie, nie jem w ogóle słodyczy, piję herbatę z piołunu 2-3 razy dziennie, regularnie myję ręce oraz zmieniam regularnie pościel, piżamę i ręczniki. Jestem już bezradny i wyczerpany. Po jakim dokładnie czasie działa lek Zentel, ile utrzymuje się jego działanie i czy mogę mieć już wątpliwości co do jego skuteczności w moim przypadku? Lekarz rodzinny nie do końca wie co robić i jest bezradny. Bardzo proszę o pomoc.