Jeśli przyjmuję slindę, wczoraj odbyłam stosunek seksualny, a od dzisiaj powinnam zacząć antybiotyk, to czy będę zabezpieczona czy powinnam zaczekać z przyjęciem antybiotyku aby mieć pewność, że nie zajdę w ciążę?

Jeśli chodzi o lek Slinda, to największe ryzyko ciąży jest na początku blistra. Wtedy pominięcie tabletki z pierwszego tygodnia powoduje, że stosunki 7 dni wstecz nie są chronione, a więc po przerwie na placebo nie ma jeszcze wypracowanego schematu ochrony wstecz.

Jeśli natomiast pacjentka dalej przyjmuje regularnie tabletki, to stosunki wstecz w kolejnych tygodniach są zabezpieczone, a także te odbyte podczas tabletek placebo, mimo że są one puste. Tak więc lek wytwarza ochronę aż na 4 dni wolne od tabletek.

W przypadku tabletek dwuskładnikowych aż na 7 dni bez tabletek.

A w jakich konkretnie okresach cyklu?

Pojedyncza tabletka chroni przed ciążą przez 24 godziny, natomiast regularnie przyjmowana seria tabletek antykoncepcyjnych jest w stanie - mówiąc prosto - wypracować taki poziom hormonów, aby pacjentka była chroniona przed ciążą przez 7 dni do przodu, a także 7 dni wstecz. Jest to możliwe tylko w pewnych okresach cyklu.

Można to zauważyć najlepiej w momencie, gdy pacjentka pominie tabletkę z pierwszego tygodnia - wówczas stosunki odbyte 7 dni wcześniej mogą nie być zabezpieczone. Natomiast w przypadku, np. tabletek dwuskładnikowych po przyjęciu 21 pigułek wykonuje się 7-dniowa przerwę, podczas której pacjentka jest nadal chroniona przed ciążą, mimo iż w tym okresie nie stosuje tabletek.

Nie, nie mamy o tym osobnego postu.

Jak to możliwe, że tabletka działa antykoncepcyjnie 7 dni wstecz? Czy jest o tym jakiś post?

Tak, pod warunkiem, że poprzednie tabletki były zażywane regularnie.

Czyli wczorajszy stosunek jest zabezpieczony nawet jeśli działanie wziętej dzisiaj tabletki antykoncepcyjnej zostanie osłabione przez antybiotyk?