Witam serdecznie!
Zastanawiam się nad zakupem Viagry na wieczorne, całonocne spotkanie ze znajomą nimfomanką w wieku 27 lat i niespożytych pokładach energii, jednak od roku u mnie słabiej z kondycją seksualną.
Ja, mężczyzna w wieku 31 lat, 70 kg wagi, wzrost 167 cm, przemiana materii raczej w normie, codzienne wypróżnienia, dieta: spore spożycie białka w postaci jajek gotowanych, rzadziej smażonych, węglowodany to głównie makarony, tłuszcze w postaci majonezu lub oleju roślinnego na zimno jako dodatek do sałatek z puszkowanych warzyw.
Raz dziennie otrzymuję pełnowartościowy obiad w pracy, ponoć wyliczony pod względem składu i kaloryczności przez dietetyka pod kątem mojej pracy. A jest to praca fizyczna, operator CNC, w zależności od maszyny: wysiłek umiarkowany, praca z narzędziami ręcznymi, przenoszenie elementów przy użyciu pneumatycznego dźwigu, za wyjątkiem jednego stanowiska, gdzie część operacji musi być wykonane poprzez przeniesienie elementu o wadze 32 kg do maszyny i z maszyny z częstotliwością jeden raz na 7 minut.
Ale konkretnie:
Teoretycznie ten specyfik w postaci Viagry nie jest niezbędny, jednak gdybym chciał w ramach ciekowości wspomóc się takim stylumalantem, to:
1) czy na Viagrę wymagana jest recepta?
2) przy moich parametrach fizycznych jaka dawka byłaby bezpieczna (w sprzedaży są specyfiki od 25 mg do 200 mg i nie orientuję się do końca, który będzie odpowiedni, a nie chciałbym ryzykować nieprzyjemnych a nawet niebezpiecznych powikłań).
Z góry dziękuję za poświęcony czas na zapoznanie się z moimi pytaniami i udzielenie mi na nie odpowiedzi.