Czy powinnam rozważyć pójście do neurologa? Obecnie oczekuję na wizytę u psychiatry, jestem zapisana na 17 kwietnia na NFZ (istnieje możliwość że uda mi się pójść prywatnie do psychiatry na początku lutego, ale to nic pewnego). Choruję na zespół lęku uogólnionego, fobię społeczną i depresję. Jestem na lekach, wenlafaksynie i olanzapinie, od roku, ale one na mnie nie działają. Chodzi o to, że może czas oczekiwania na wizytę u neurologa na NFZ byłby krótszy niż do psychiatry, tylko że ja praktycznie nic nie wiem o neurologii, a to co wyczytałam na ten temat w internecie jest dla mnie nie do końca jasne. Czy jest w ogóle sens o tym myśleć?
* pole wymagane
* pole wymagane
Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka
15 miesięcy temu
To, do jakiego specjalisty należy się udać, zależy od Pani stanu zdrowia i prawdopodobnej przyczyny dolegliwości. Jeśli ma Pani już postawione rozpoznanie: lęk uogólniony, fobia społeczna i depresja, to właściwym specjalistą do konsultowania terapii tych chorób jest psychiatra.
Neurolog mógłby pomóc, jeśli jest podejrzenie, że wymienione schorzenia są powiązane z jakąś chorobą neurologiczną taką jak na przykład uraz w obrębie układu nerwowego, udar, choroba Alzheimera, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona czy padaczka. Trudno mi odpowiedzieć, czy są u Pani jakieś przesłanki, aby udać się do neurologa. Jeśli ma Pani wątpliwości - można porozmawiać o tym z lekarzem rodzinnym w przychodni. Ponieważ ma on podstawowe informacje o pacjencie może doradzić, czy jest sens iść do neurologa, a jeśli tak - może Pani wydać skierowanie.
Czasami pomocne może być przedstawienie swojego przypadku podczas rozmowy on-line:
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇