Czy warto zmieniać tabletki Rigevidon, skoro dobrze się przy nich czuję i krwawienia są regularne?

Witam. Od jakiegoś czasu nurtuje mnie parę pytań. Otóż mam 19 lat i od 9 miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne Rigevidon. Przepisał mi je mój poprzedni lekarz. Musiałam go niestety z przyczyn niezależnych ode mnie zmienić. Nowy ginekolog przy przepisywaniu mi tych tabletek stwierdził "że są one jak maluch. Stare i nikt ich nie chce". Jednak jak do tej pory czuję się po nich dobrze. Czasami zdarza mi się lekki wzdęty brzuch, tkliwe piersi i delikatne doznania bólowe przed krwawieniem z odstawienia. Poza tym wszystko na moje oko jest w porządku. Badania mam wzorowe. Krwawienia z odstawienia są regularne zawsze dostaje w tym samym dniu i można powiedzieć że nawet w bez mała tej samej godzinie. Na samym początku zażywania tabletek krwawienia były obfitsze i trwały po 5/6 dni. Teraz po czasie tych dziewięciu miesięcy krwawienia stały się delikatniejsze. Trwają 3 max 4 dni. Pierwsze dwa dni są dosyć intensywne. W skali od 1 do 5 określiłabym je na 4. Z kolei 3 i czasami 4 dzień są delikatne. W skali od 1 do 5 dałabym im 2. Czasami pojawiają się u mnie delikatne skrzepy ale są naprawdę niewielkie. Gdybym się nie przyglądała prawdopodobnie bym ich pewnie nie zauważała. Tu się pojawiają moje pytania.
1) czy warto zmieniać te tabletki skoro dobrze się przy nich czuję i krwawienia są regularne? 2) czy takie obfitsze krwawienia mogłyby być na początku z powodu dostarczanych hormonów, a z czasem gdy organizm się przyzwyczai mogą być słabsze i krótsze tak jak opisywałam wyżej? Z góry dziękuję za odpowiedź.