Od prawie roku jestem na tabletkach antykoncepcyjnych Aidee, żadnej nie pominęłam pilnuje godzin i nie stosuje ziół które mogłyby wejść w interakcje. Stosunek odbywam z partnerem tylko i wyłącznie w prezerwatywie jedynie preeting/ocieranie bez zabezpieczenia, ale członek nigdy nie był w pochwie, dwa tygodnie temu podczas stosunku prezerwatywa pękła ale partner nie był blisko skończenia odrazu przestaliśmy. Za tydzień miałam planowane krwawienie z odstawienia i przyszło tak jak zawsze. Wczoraj rano zrobiłam na wszelki wypadek test Evidence-10 strumieniowy, test był negatywny i w pewnym momencie pokazał sie cien jasnej drugiej kreski nie wiem po jakim czasie, szybko zeobilam drugi płytkowy innej firmy i nic nie wykazał, po kilku godzinach kolejne dwa tej samej firmy co drugi płytkowy i tez nic nie wykazać dzisiaj rano strumieniowy tez nic ale niepokoi mnie ta jasna kreska na tamtym czy możliwe abym była w ciazy pomimo brania antykoncepcji i uważania, czy ten test mógł być fałszywie negatywny ?