Czym może być spowodowane intensywne krwawienie z odstawienia?

Witam. Zaczęłam właśnie 4 opakowanie tabletek antykoncepcyjnych dwuskładnikowych Naraya 21tabl. TO NIE SĄ MOJE PIERWSZE TABLETKI. Wczoraj zażyłam pierwszą tabletkę z blistra, a dzisiaj zażyje drugą. Jest dwa dni po zakończonym krwawieniu z odstawienia a do tego momentu i przez te dwa dni zaobserwowałam u siebie jakby krew wymieszaną ze śluzem szyjkowym. Na jasnej bieliźnie dawało do kolor jasnoróżowawy deczko podchadzacy pod brązowawy. Cytologie robiłam kilka tygodni temu i miałam wzorowe wyniki. W badaniach piersi wyszła mi malutka torbiel ale pani doktor powiedziała mi że to jest torbiel zależna od cyklu i za jakiś czas pewnie całkowicie zaniknie. Wszystkie pozostałe badania wyszły naprawdę dobrze. Przy samych tabletkach nie czuję się źle. Przy pierwszych dwóch blistrach miałam aby delikatne krwawienia śródcykliczne ale obecnie te krwawienia śródcykliczne zniknęły. Ciążę też wykluczam bo bardzo pilnuje się przy tabletkach, a z partnerem też bardzo uważamy. Ponadto wykluczam ją dlatego że od ostatniego współżycia do teraz minęło 17 dni. Plemniki w ciele kobiety żyją ok 3 dni. Zapłodniona komórka jajowa wędruje do macicy od 6-10 dni więc to by się nie zgrywało fizycznie po prostu w czasie. Wykonałam również dzień przed planowanym krwawieniem z odstawienia test ciążowy i wyszedł negatywny, po kilku godzinach tego samego dnia gdzie wykonywałam test przyszło właśnie krwawienie. Dzień wcześniej. Do tego krwawienie z odstawienia trwało 5 dni i było bardzo intensywne, ze skrzepami, ale nie bolesne. Dawno tak intensywnego krwawienia z odstawienia nie miałam. No ale wiadomo. Bywa. Raz może być tak a raz tak. Stąd moje pytanie czy to może być zwiazane z tabletkami? Jutro mam umówioną wizytę u ginekologa i oczywiście mu o tym wspomnę ale jestem ciekawa opinii kogoś z zewnątrz. Nie jestem obciążona genetycznie (mam 20 lat jakby to miało jakieś znaczenie) a odporność mam praktycznie nie zniszczalną. Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio miałam katar. Czy jest się czym martwić czy raczej nie? Pozdrawiam :)