Męcze się z nawracającą grzybicą pochwy już od pół roku. Niestety wszystkie leki jakie brałam: macmiror, pimafucort, gynazol, gynoflor pomagają tylko na chwile, a infekcja powraca. Wyeliminowałam już wszystkie mozliwe powody nawracania infekcji takie jak zła dieta, nie chodzę na basen itp.
Byłam wczoraj u ginekologa i dostałam caly arsenał leków wymienionych wyżej. Użyłam na noc Macmiror i maść pimafucort, całą noc i cały dzień męczy mnie straszne pieczenie i swiąd, jest to ciężkie do wytrzymania. Proszę o informację jak mogę ulżyć sobie w bólu i co w takim przypadku mogę jeszcze zrobić.
* pole wymagane
* pole wymagane
Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka
2 lata temu
W opisanej sytuacji możliwe rozwiązania, czy też kroki, jakie mogę zasugerować to:
- wykonać badania mikrobiologiczne tj. wymaz z pochwy w celu potwierdzenia rozpoznania i dostosowania bardziej celowanego leczenia - chodzi o uzyskanie mykobiogramu;
- porozmawiać z lekarzem o terapii doustnej np. flukonazolem - w przypadku nawrotowej grzybicy ognisko może zlokalizowane może być poza pochwą (np. w przewodzie pokarmowych);
- zastosować probiotykoterapię, także w ramach długofalowej profilaktyki po przeleczeniu;
- wykluczyć zaburzenia poziomu cukru;
- włączyć do leczenia Pani partnera, jeśli jest Pani aktywna seksualnie.
Napisała Pani, że wyeliminowała wszystkie możliwe powody nawrotu infekcji - proszę sprawdzić, czy uwzględniła Pani zmianę bielizny na bardziej oddychającą i luźną, najlepiej bawełnianą.
Załączam dodatkowe informacje:
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/infekcje-intymne-jak-sobie-poradzic
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇