Po rozmowach z wieloma producentami leków, przejściu przez procedury zakupowe korporacji oraz oczekiwaniu na aprobatę działu prawnego, uruchomiliśmy pierwszą kampanię promocyjną na GdziePoLek.
Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że GdziePoLek, obsługujący codziennie tysiące pacjentów, jest naturalnym partnerem dla firm farmaceutycznych. W przypadku preparatów, które można reklamować – należą do nich leki OTC, leki na receptę natomiast nie mogą być reklamowane – nasz portal jest więc dobrym miejscem dla producenta do dotarcia ze swoim komunikatem do pacjenta.
Dodatkowo, ponieważ GdziePoLek ma wyspecjalizowany charakter, który przyciąga praktycznie wyłącznie pacjentów zainteresowanych właśnie wizytą w aptece, pozwalamy reklamodawcom nie marnować czasu i cierpliwości internautów będących poza zakresem docelowym kampanii, a skupić się na pacjentach, którzy rzeczywiście mogliby skorzystać z produktu i będą za chwilę mieli okazję go kupić.
Na przykład w przypadku leków dla alergików można pokazywać komunikat kampanii wyłącznie na stronach związanych z alergią, które łatwo na GdziePoLek zidentyfikować. W przypadku portali informacyjnych treści mają bardziej ogólny charakter, więc z konieczności materiały promocyjne wyświetlają się szerszej grupie niż faktycznie nimi zainteresowanej.
Dlaczego chcieliśmy zrobić reklamy po swojemu
Leki wiążą się z wrażliwymi danymi: wiedząc o poszukiwanym przez użytkownika leku, można wywnioskować o chorobie, na którą cierpi. Dlatego sam GdziePoLek nie zapisuje informacji o wyszukiwanych produktach, aby nie tworzyć bazy potencjalnie wrażliwych informacji.
Powszechnym jednak zjawiskiem w przypadku zewnętrznych brokerów reklam jest śledzenie aktywności użytkownika na wszystkich współpracujących portalach poprzez skrypty, które instaluje wydawca, aby reklamy się wyświetlały. Jeśli po wizycie na stronie sklepu widzimy potem przez tydzień reklamę oglądanego produktu na innych stronach, jest to właśnie wynik takiego użycia zbieranych informacji. Liczba graczy chcących zarobić na coraz bardziej wyrafinowanej segmentacji tych danych jest ogromna.
Wydawca nie ma praktycznej kontroli, jakie informacje na temat jego użytkowników są gromadzone przez zewnętrzne sieci reklamowe. W dodatku gromadzenie danych może szkodzić interesom także jego, a nie tylko użytkownika - dostawca technologii reklamowych może oznaczyć danego odwiedzającego jako przedstawiciela interesującej grupy docelowej dzięki wizycie na serwisie wysokiej jakości, a następnie serwować adresowane do niego reklamy na tanich serwisach niskiej jakości, nie płacąc wyższych stawek wydawcy.
Współpraca z zewnętrznymi sieciami nie wygląda więc zbyt zachęcająco, a jeszcze nie wymieniliśmy najbardziej oczywistych minusów - zaśmiecania serwisów agresywnymi formami (wyskakujące okienka, samoodtwarzające się filmy), a z drugiej strony groszowych stawek oferowanych wydawcom treści.
Wszystko to stanowi wystarczającą listę powodów, dla których nie chcemy na GdziePoLek hurtowych dostawców reklam. Woleliśmy unikać w ogóle reklam w pierwszym etapie życia portalu, a potem postarać się znaleźć wysokiej jakości partnerów, z którymi stworzymy model współpracy przyjazny dla pacjentów.
Kampania Maxigra Go
Pierwszym takim partnerem została Polpharma, która przedstawiła pacjentom GdziePoLek produkt na potencję Maxigra Go.
Głównym celem pierwszej kampanii reklamowej na GdziePoLek była obserwacja, jak reklama jest odbierana, które jej formy działają najlepiej, oraz jakie dane o wynikach są interesujące dla zamawiającego. Bogatsi o tą wiedzę możemy teraz zautomatyzować ich gromadzenie w samoobsługowe raporty, dostępne na już istniejącym Portalu Klienta.
Chcesz promować swój produkt na GdziePoLek?
Jeśli interesuje Cię reklama na GdziePoLek wyślij nam email na kontakt@gdziepolek.pl. Pomożemy Ci wybrać grupę docelową pacjentów dla Twojej kampanii i oszacować jej zasięg, opierając się na aktualnych statystykach wyszukiwań leków odpowiadających tej grupie.