Czy farmacja zagraża środowisku naturalnemu?

udostępnij:

Głównym i nadrzędnym celem produkcji oraz stosowania leków jest ochrona i poprawa zdrowia pacjentów. Równocześnie jednak procesy te zagrażają środowisku naturalnemu, a w ten sposób mogą wpływać negatywnie na zdrowie - taki paradoks. Co więcej, to nie tylko firmy farmaceutyczne są źródłem zanieczyszczeń, ale również my sami - pacjenci. Żeby zacząć działać - musimy przyjrzeć się temu, co najbardziej zagraża środowisku ze strony farmacji.

Spis treści

Zanieczyszczenie środowiska lekami

Substancje lecznicze, które zanieczyszczają wodę i glebę

Zanieczyszczenia powietrza i zmiany klimatu

Odpady farmaceutyczne

Czy jest nadzieja?

Rola pacjenta w ochronie przyrody przed zanieczyszczeniem lekami

Zanieczyszczenie środowiska lekami

Najważniejszym, najbardziej niebezpiecznym i obecnie najlepiej zbadanym problemem związanym nie tylko z produkcją, ale również z procesem stosowania leków jest zanieczyszczenie środowiska ich pozostałościami. Leki wykrywane są w wodach podziemnych i naziemnych oraz w glebie obszarów otaczających strefy przemysłu farmaceutycznego. Związane jest to m.in z faktem, iż standardowe procesy wykorzystywane w oczyszczalniach ścieków nie pozwalają na całkowite usunięcie pozostałości medykamentów. Jednak do tego zagrożenia przyczyniają się również sami pacjenci. Nieświadomie - wydalając metabolity stosowanych przez siebie leków, ale niestety również świadomie, wyrzucając przeterminowane lub niezużyte produkty do odpadów komunalnych lub prosto do toalety.

Ilości leków wykrywanych w środowisku często są śladowe, ale i tak wystarczające, aby wpływać na organizmy żywe. Ważne jest również to, że w okolicach zakładów produkcyjnych dopuszczalne normy ich stężenia często są przekroczone nawet kilkaset razy. W międzynarodowych badaniach wykryto obecność związków leczniczych w 65% z badanych losowo lokalizacji. Pozostałości antybiotyków znaleziono w rzekach w 72 krajach na całym świecie.

Substancje lecznicze, które zanieczyszczają wodę i glebę

Ogromne zagrożenie niesie ze sobą obecność w przyrodzie antybiotyków, które mogą być przyczyną powstawania bakterii opornych na leczenie. Bakterie mogą w przyrodzie nabyć mechanizmy, które pozwalają im się bronić przed zastosowanym leczeniem, a następnie przekazywać je innym patogenom. Kiedy dojdzie do zakażenia takim drobnoustrojem, standardowe leczenie może okazać się nieskuteczne, co zagraża nie tylko zdrowiu, ale i życiu pacjenta.

W próbkach wód i gleby na całym świecie naukowcy znajdują takie środki, jak niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki przeciwdepresyjne (np. fluoksetynę), przeciwnadciśnieniowe, antybiotyki i inne leki przeciwdrobnoustrojowe (m.in. trimetoprim, flukonazol, ciprofloksacyna) oraz hormony. W badaniach oznaczono również m.in. metforminę stosowaną w leczeniu cukrzycy.

W badaniach przeprowadzonych na terenie Polski, w pobranych próbkach wód podziemnych stwierdzano od jednego do siedmiu różnych farmaceutyków. Najczęściej pojawiała się karbamazepina stosowana w leczeniu padaczki, sulfametoksazol zapisywany np. w przypadku zapalenia układu moczowego oraz popularne leki przeciwbólowe, w większości dostępne bez recepty, takie jak ibuprofen, diklofenak oraz ketoprofen. Wszystkie te związku nie pozostają bez wpływu na okoliczną florę i faunę, a w konsekwencji również na ludzi, ponieważ wspomniane leki naukowcy odnajdują m.in w mięsie ryb, które spożywamy, zanieczyszczenia z gleby i wód przenikają również do roślin, które zjadają zwierzęta hodowlane oraz my sami.

Substancje te mogą również zaburzać prawidłowe funkcjonowanie organizmów żywych poprzez toksyczny wpływ, jeśli dany lek okazuje się dla zwierzęcia czy rośliny po prostu trujący lub poprzez modyfikację ich procesów życiowych, gdy mamy do czynienia na przykład z pojawieniem się w środowisku zanieczyszczeń pozostałościami leków hormonalnych np. testosteronu.

Zanieczyszczenia powietrza i zmiany klimatu

Mniej oczywistym, a również olbrzymim problemem przemysłu farmaceutycznego jest emisja dwutlenku węgla do atmosfery. Jest to efekt zarówno zużywanej podczas procesów produkcyjnych energii elektrycznej i cieplnej, jak i samych procesów chemicznych podczas produkcji.

Okazuje się, że emisja tego gazu powiązana z produkcją i utylizacją leków jest o 55% wyższa niż emisja związana z przemysłem motoryzacyjnym, pomimo że ten drugi jest o ponad 28% większy w stosunku do sektora zajmującego się produkcją leków. To zdecydowanie bardzo duży ślad węglowy, który może mieć bezpośrednie przełożenie na zmiany klimatyczne, ponieważ dwutlenek węgla należy do gazów cieplarnianych - ma właściwości pochłaniania promieniowania cieplnego. W konsekwencji powoduje to powolne podgrzewanie atmosfery i wzrost średniorocznej temperatury na całej planecie. Globalne ocieplenie powoli prowadzi do zmian stref klimatycznych, wyższych temperatur, topnienia lodowców i pojawiania się coraz częstszych bardzo ekstremalnych zjawisk meteorologicznych. Jedynym sposobem na zatrzymanie tych procesów jest właśnie zminimalizowanie emisji dwutlenku węgla do atmosfery m.in. przez zakłady produkcyjne, takie jak firmy farmaceutyczne.

Odpady farmaceutyczne

Same odpady farmaceutyczne, które pochodzą zarówno z zakładów produkcyjnych, jak również z indywidualnych gospodarstw domowych, są również ogromnym problemem, ponieważ ze względu na swoją szkodliwość środowiskową nie mogą być poddawane recyclingowi (np. szklane butelki po syropach, czy plastikowe blistry po tabletkach). Zgodnie z przepisami ochrony środowiska powinny być dostarczone do spalarni odpadów medycznych. Same spalarnie nie pozostają oczywiście bez wpływu na otoczenie, ponieważ podczas tego procesu do atmosfery uwalnianie są spore ilości dwutlenku węgla oraz inne zanieczyszczenia chemiczne, a efektem procesu są również odpady, które należy składować.

Przemysł lekowy jest również źródłem wielu odpadów z tworzyw sztucznych, które nie ulegają przetworzeniu i w ten sam sposób zdecydowanie zanieczyszczają naszą planetę. Bo jak wiemy, plastik to materiał, który w naturze potrafi rozkładać się od 100 do nawet 500 lat.

Czy jest nadzieja?

Problem znaczącego wpływu przemysłu farmaceutycznego na środowisko jest znany od wielu lat i nie jest obojętny dla instytucji, które odpowiadają za poprawę stanu naszej planety. Produkcja leków może odbywać się z wykorzystaniem procesów bardziej przyjaznych naturze, szczególnie, że wiele zakładów farmaceutycznych stawia na innowacyjność, która wiąże się z ograniczeniem zużycia zasobów i energii, zamknięciem cyklu obiegu surowców, zminimalizowanie produkowanych zanieczyszczeń i odpadów. Wszystkie firmy muszą się stosować do istniejących regulacji, ale niektóre z nich coraz częściej idą o krok dalej i same narzucają sobie restrykcyjne zasady związane z ochroną środowiska.

Wśród organizacji międzynarodowych istnieje obecnie wiele postulatów, które związane są z wprowadzeniem ściślejszych regulacji procesów produkcyjnych oraz większego uwzględnienia procesów środowiskowych przy wydawaniu pozwoleń na uruchomienie produkcji. W 2019 roku została nawet wydana decyzja Komisji Europejskiej "Strategiczne podejście Unii Europejskiej do substancji farmaceutycznych w środowisku". Jej założenia dotyczą przede wszystkim promowanie racjonalnego stosowania leków, zarówno przez personel medyczny, jak i pacjentów, ale również wdrażanie w sektorze farmaceutycznym projektów przyjaznych środowisku.

Te wszystkie działania będą prowadziły do poprawy sytuacji związanej z produkcją leków na skalę przemysłową i może któregoś dnia będzie można powiedzieć, że proces ten nie ma żadnych skutków ubocznych. Wiele pozytywnych inicjatyw już się dzieje - trochę więcej na ten temat przeczytacie Państwo w artykule Odpowiedzialność firm farmaceutycznych za ochronę środowiska.

Rola pacjenta w ochronie przyrody przed zanieczyszczeniem lekami

Znając potencjalne zagrożenia możemy również sami zastanowić się, czy mamy jakikolwiek wpływ na te problemy i swoim zachowaniem spróbować wpłynąć na sytuację. Oczywiście bez zmian na szczeblu gospodarczym nie zauważymy wielkiego przełomu, ale każdy mały gest się liczy - są one jak płatki śniegu, które razem mogą stworzyć śnieżną kulę. A pacjent może naprawdę wiele w kwestii ochrony przyrody przed farmaceutykami. Najlepiej zastosować się do kilku podstawowych zasad:

  • nie kupujmy leków na zapas, tylko tyle ile nam rzeczywiście potrzebne - nie będziemy w ten sposób napędzać produkcji oraz zapobiegniemy niepotrzebnemu przeterminowaniu się całych opakowań,

  • konsultujmy swoją terapię zapisaną przez różnych specjalistów z lekarzem lub farmaceutą, aby uniknąć stosowania leków, które mogą się okazać niepotrzebne, bo na przykład się dublują

  • nie wyrzucajmy leków do toalety,

  • nie wyrzucajmy leków do zwykłego kosza na odpady,

  • wszystkie przeterminowane lub niepotrzebne leki regularnie wynośmy do specjalnych pojemników, które znajdują się w wybranych aptekach,

  • powyższa zasada dotyczy również opakowań, które miały bezpośredni kontakt z lekiem np. butelka po syropie lub lister po tabletkach,

  • przekazujmy te zasady najbliższym.

Chcesz wiedzieć, gdzie w Twojej miejscowości są specjalne pojemniki na przeterminowane leki? Sprawdź   TUTAJ »

Dokładamy wszelkich starań, aby nasz artykuł jak najlepiej oddawał dostępne informacje, ale nie można go traktować jako konsultacji farmaceutycznej. Przed zażyciem leku należy przeczytać ulotkę, a w przypadku pytań skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą. Wszystkie podane w artykule nazwy produktów oraz zdjęcia są przykładowe i nie stanowią żadnej formy reklamy. Wszystkie prawa autorskie do artykułu są zastrzeżone przez GdziePoLek sp. z o.o.

Inne artykuły na blogu