Czy susz marihuany medycznej można przechowywać w lodówce?

Grun, żeby nie zamrażać suszu, bo wtedy się trichomy "wykruszają" ;) No i jak wiadomo w niższej temp. warto też kontrolować wilgotność w "słoiczku", żeby się grzyb nie zagnieździł ;) Ale generalnie niech każdy się trochę doedukuje - chyba jak się człowiek leczy to się trochę interesuje co leczy, czym leczy itp. ;) A nie "marycha to marycha" ;)

Niższa temperatura = wolniejszy rozkład kanabinoidów, szczególnie THC, jak się nie myle z czasem przemienia się CBN. W ksiązkach konopnych z przed 2dekad były wykresy jak się THC rozkłada z biegiem czasu przy danych temperaturach. Gneralnie w temperaturze pokojowej 20-25stopni to po roku spadek zawartości THC wynosi koło 30% i więcej ;) Oczywiście jak wiadomo te leki mają koło pół roku "datę ważności".
LEGALIZACJA UPRAW WŁASNYCH KRZAKÓW MARIHUANY!!!!

Traci cenne kannabinoidy które przecież leczą pacjentów. Macie nierówno pod sufitem polecając komuś z pełną powagą takie zabiegi. Mam nadzieję, że żaden pacjent chory na raka lub inne poważne choroby nie weźmie tego na poważnie

Też przechowuję część suszu w zamrażarce i nie traci na właściwościach. Wcześniej trzymałem całe 10g w opakowaniu i po 2-3 tygodniach susz jednak tracił na jakości.

Marihuana to produkt spożywczy. A produkty spożywcze przechowuje się w lodówce :)

Ale tutaj rozmawiamy o medycznej marihuanie która nie jest przepisywana do celów rekreacyjnych i zalecanie ludziom zamrażania jest po prostu chore, bo konopie tracą część swoich właściwości...

Każdy palacz wie, że gańdzia trzymana w lodówce dłużej zachowuje moc.
Więcej - można ją także zamrażać.

Pytanie po co? Jako eksperyment warto spróbować. Jeśli jednak ma być wykorzystana do celów medycznych to nie warto.