Ograniczona dostępność szczepionki Gardasil 9: jest informacja o nowych dostawach

udostępnij:

Rośnie frustracja pacjentów próbujących dokończyć cykl szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV). Najbardziej poszukiwana przez pacjentów szczepionka na HPV,  Gardasil 9 jest nie do kupienia w aptekach od co najmniej kilku miesięcy. Jak się okazuje, podmiot odpowiedzialny poinformował stosowne instytucje o "tymczasowym wstrzymaniu leku w obrocie".  Jednocześnie dotarły do nas sygnały, że poszukiwany preparat... mają niektóre przychodnie. Ministerstwo odpowiada.

Pacjenci, którzy przyjęli już początkowe dawki szczepienia są w bardzo trudnej sytuacji. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle preparat będzie dostępny. Brakuje także informacji, jakie będą konsekwencje, jeśli nie uda się przyjąć w terminie kolejnych dawek. Oprócz kwestii zdrowotnych, nie bez znaczenia są także środki już zainwestowane przez pacjentów w zakup preparatu. Jeden zastrzyk to koszt kilkuset złotych.

Dlaczego szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka są ważne?

PZH Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że "niemal każda aktywna seksualnie osoba zostanie zakażona wirusem HPV w ciągu swojego życia". Wirus HPV przenoszony jest przede wszystkim poprzez kontakty seksualne. Ma zdolności do inicjowania procesu nowotworzenia w tkankach i jest jedną z wiodących przyczyn groźnego raka szyjki macicy.

Może jednak powodować także nowotwory w obrębie ust, gardła, krtani, ale także odbytu i prącia u mężczyzn. Szczepienie chłopców jest także wyrazem troski o zdrowie ich przyszłych partnerek. Dlatego szczepić należy obie płcie, a ochronę trzeba zastosować na długo przed narażeniem, czyli przed rozpoczęciem aktywności seksualnej.

Skuteczność szczepionki i wielkie znaczenie dla zdrowia publicznego tej swoistej "onkoprofilaktyki" potwierdza już przeszło dziesięć lat obserwacji.

Czy w Polsce szczepionka przeciwko HPV jest refundowana?

Pomimo, iż już blisko 100 krajów na świecie, w tym niemal wszystkie europejskie prowadzą powszechne szczepienia przeciw HPV, w Polsce szczepionka przeciwko HPV nie jest refundowana. Jedynie niektóre jednostki samorządu terytorialnego realizują i współfinansują programy szczepień profilaktycznych przeciw wirusowi HPV. Takich programów jest kilkadziesiąt.

Dlaczego brakuje szczepionek na HPV?

Jako główną przyczynę deficytu podaje się bezprecedensowy, globalny wzrost zainteresowania narodowymi programami szczepień, w tym szczepieniem chłopców. Przemysł farmaceutyczny po prostu nie nadąża z jej wytwarzaniem. O problemach z dostępem do szczepionki przeciwko HPV - także w kontekście wytycznych WHO - pisaliśmy już wcześniej (więcej: Lista Leków Podstawowych - czy są dostępne w Polsce?)

Pacjenci: gdzie są szczepionki dla naszych dzieci?

Dla osób, które rozpoczęły cykl szczepień, dostęp do kolejnej dawki leku jest krytyczny. Poszukują ich najczęściej rodzice dziewcząt i chłopców, którzy otrzymali co najmniej jedną dawkę szczepienia. Tymczasem Gardasil 9 nie ma jej w ani jednej z prawie 1200 aptek współpracujących z GdziePoLek, a są to generalnie placówki lepiej zaopatrzone niż średnia rynku. Dla pacjenta oznacza to więc faktyczną niedostępność produktu.

Pytaniami o Gardasil 9 są także zasypywani farmaceuci na Zapytaj Farmaceutę.

Według danych ZSMOPL szczepionka "jest dostępna"

W sobotę skontaktowała się z nami pani Katarzyna, która potrzebuje kolejnej dawki szczepionki dla swojego dziecka. Sfinansowała program z własnej kieszeni, aby zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne swojej córce, teraz jednak nie wie, jak dokończyć terapię.

W sprawie dostępności szczepionki na HPV zwróciła się bezpośrednio do Ministerstwa Zdrowia i udostępniła nam otrzymaną odpowiedź.

Odpowiedź dla pacjentki w sprawie szczepionek Gardasil i Gardasil 9 od Ministerstwa Zdrowia z 25. października 2019 roku


Źródło: pismo przekazane przez pacjentkę, podkreślenia od GdziePoLek

Jak się okazuje, podmiot odpowiedzialny poinformował, że produkt został "tymczasowo wstrzymany w obrocie", co w połączeniu z przedłożonymi wyjaśnieniami można rozumieć jako przejściowy brak realizacji dostaw.

Faktycznie, firma MSD Polska informowała już około pół roku temu w odpowiedzi na zapytania redaktorów GdziePoLek, iż szczepionka "nie jest dostępna w hurtowniach i aptekach", zapewniając jednocześnie, że "niewielka pula szczepionki dostępna jest jedynie dla osób wymagających doszczepienia, podania drugiej lub trzeciej dawki leku". Z informacji przekazywanych przez pacjentów wynika, iż niektórym z nich udało się pozyskać szczepionkę poprzez bezpośredni kontakt z podmiotem odpowiedzialnym. Wydaje się jednak, iż obecnie nie jest to już możliwe.

Informacjom tym, jak również danym z aptek (więcej: statystyki dla Gardasil 9) oraz sygnałom od samych pacjentów, zdają się przeczyć udostępnione przez Ministerstwo Zdrowia dane ze Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi. Według nich na stanie hurtowni farmaceutycznych na dzień 24 października miałyby się znajdować 3 422 opakowania dziewięciowalentnej szczepionki Gardasil 9 oraz 6 866 opakowań szczepionki Gardasil chroniącej przed czterema szczepami wirusa HPV. Miałoby to dowodzić, iż "szczepionka jest dostępna".

Jedna z współpracujących z nami aptek sprawdziła w sobotę dwie z największych hurtowni, z którymi współpracuje. W jednej z nich szczepionki nie było od czerwca, w drugiej szczepionki również nie było, ale miała być widziana jeszcze 30 października.

Warto w tym miejscu zauważyć, że Ministerstwo Zdrowia musiało mieć informacje o problemach z zaopatrzeniem aptek, ponieważ zarówno Gardasil, jak i Gardasil 9 we wrześniu trafiły na tak zwaną "listę antywywozową" (więcej: Jakich leków może zabraknąć w Polsce?). Skoro jednak szczepionki są w polskich hurtowniach, ale nie ma ich w krajowych aptekach, to gdzie można je dostać?

Czy szczepionki na HPV trafiają do przychodni?

Kilka tygodni temu otrzymaliśmy od jednej przychodni wiadomość z prośbą o interwencję w sprawie usuwania jej postów reklamowych, które umieszczała przy pytaniach pacjentów o Gardasil 9 na naszym forum "Zapytaj Farmaceutę".

Wiadomość od jednej z przychodni z 11. października 2019 roku

Źródło: GdziePoLek

Z nadesłanej korespondencji wynika, że przychodnia ta dysponowała "dużymi ilościami" szczepionki, mimo, że w tym samym czasie nie mogły jej zdobyć apteki.

Ministerstwo zrzuca odpowiedzialność... na apteki?

W sytuacji, w której apteki nie są w stanie zamówić szczepionki dla potrzebujących pacjentów uwagę zwraca fakt, że Ministerstwo Zdrowia w korespondencji kierowanej do indywidualnego pacjenta przywołuje przepis mówiący, iż "apteki ogólnodostępne są obowiązane do posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności", a jeśli jakiegoś produktu brakuje, to "farmaceuta (...) powinien zapewnić jego nabycie w tej aptece w terminie uzgodnionym z pacjentem".

Dla aptekarzy na co dzień zmagających się z deficytami, ten paragraf działa jak przysłowiowa "płachta na byka", tym bardziej, iż powyższa klauzula w połączeniu z danymi ZSMOPL może sugerować pacjentowi, że wina leży po stronie aptek, które niewystarczająco rzetelnie wywiązują się ze swoich ustawowych obowiązków. 

Zwróciliśmy się do Ministerstwa Zdrowia z pytaniem o argumenty przemawiające za umieszczaniem przekazu o takim wydźwięku w odpowiedziach kierowanych do pacjentów i dzisiaj rano otrzymaliśmy komentarz od wiceministra Macieja Miłkowskiego.

Odpowiedź Ministerstwa: szczepionki wkrótce będą?

Jak wyjaśnia ministerstwo, w przekazanym piśmie należy zwrócić uwagę na kolejne zdania po podkreślonych, mówiące o tym, że jeśli apteka nie może zamówić leku dla pacjenta, zgłasza brak takiej możliwości do WIF. To znaczy dla pacjenta, że apteka dochowała należytej staranności i nie może zabezpieczyć dla pacjenta leku.

Ministerstwo potwierdza, że dostępność w aptekach jest znikoma, ale w hurtowniach dostępność niewielka, ale była. Jak wyjaśnia, producent nie wstrzymał dostaw, a poinformował o czasowym zmniejszeniu dostępności. 

Nadzieję pacjentów może wzbudzić informacja o nowych dostawach szczepionki, której nie ma jeszcze w hurtowniach:

"Jednocześnie pojawiła się w ubiegłym tygodniu znaczna ilość szczepionek w podmiocie odpowiedzialnym - jeszcze nie przekazane do hurtowni. Zapytaliśmy podmiot odpowiedzialny, w jaki sposób będą rozdzielane szczepionki do aptek ogólnodostępnych i punktów aptecznych, gdyż wiemy, że firma ma podpisane umowy na szczepienie pacjentów w ramach programów samorządowych."

Powinno więc wyjaśnić się, jaka będzie praktyczna możliwość zamówienia poszukiwanej szczepionki przez apteki.

Dokładamy wszelkich starań, aby nasz artykuł jak najlepiej oddawał dostępne informacje, ale nie można go traktować jako konsultacji farmaceutycznej. Przed zażyciem leku należy przeczytać ulotkę, a w przypadku pytań skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą. Wszystkie podane w artykule nazwy produktów oraz zdjęcia są przykładowe i nie stanowią żadnej formy reklamy. Wszystkie prawa autorskie do artykułu są zastrzeżone przez GdziePoLek sp. z o.o.

Inne artykuły na blogu