Czy jeśli mam mdłości przez 2 miesiące po zakończeniu eradykacji H.pylori znaczy, że leczenie nie było skuteczne?

Witam,

w trakcie gastroskopii zdiagnozowano u mnie rumieniowe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy spowodowane bakterią Helicobacter pylori. Objawy jakie u mnie występowały to: naprzemienne biegunki z zaparciami, dziwne przelewanie w dolnej części brzucha, kłujący ból w nadbrzuszu, mdłości, brak apetytu, uczucie pełności nawet przy zjedzeniu niewielkiej ilości posiłku, utrata masy ciała. Obecnie jestem 14 dni po skończonej eradykacji H. Pylori najgorszymi lekami jakie kiedykolwiek brałem tj. Pylera + Helicid + Enterol przez 10 dni wg wskazań gastroenetrologa. W ciągu eradykacji występowały u mnie skutki uboczne Pylery, które w ulotce są wymionione jako częste i b. częste tj. osłabienie, zmęczenie, senność, bóle głowy, mdłości, brak apetytu, nalot na języku, metaliczny posmak, zmiana konstystencji i koloru stolca, psychicznie też się źle czułem. Przez kilka dni od zakończenia eradykacji te skutki uboczne utrzymywały się co jest niby podyktowane powolnym wydalaniem z organizmu metronidazolu. Jednak minęło 14 dni i mdłości występują w dalszym ciągu czy to na czczo czy to po zjedzeniu posiłku. Wydaje mi się że jest to zbyt długi czas żeby były to wciąż skutki uboczne leku Pylera czy bardziej możliwe jest to że eradykacja nie była skuteczna i HP nie została wyleczona? Nie mogę powiedzieć że czuje się już całkiem dobrze. Skontaktowałem się tel z innym dostępnym gastroenterologiem, który powiedział, że lek helicid należy stosować kilka tygodni jeszcze po zakończonej eradykacji czego z informacji uzyskanej od gastroenterologa, który przepisywał mi leki nie było ani słowa. Więc taka rozbieżność zdań powoduje że sam już nie wiem co mam zrobić. Czy ten lek helicid (zmniejszający ilość kwasu żołądkowego) ma na celu dokończenie eradykacji HP czy po prostu złagodzić objawy czyli te notoryczne mdłości, które są bardzo uciążliwe. Powiem szczerze, że już to złe samopoczucie trwające 2 miesiące jest bardzo irytujące i męczące. Nie chciałbym by okazało się że 10 dni męczarni poświęcone na branie leku po którym czułem się jeszcze gorzej niż przed kuracją było na darmo..? Wykańcza mnie to.

Proszę o jakąś poradę co do tego leku.