Witam, od 5 dni stosuję Euthyrox N 50 w związku ze zdiagnozowaną niedoczynnością tarczycy. W pierwszy dzień wieczorem czułem się fatalnie, następnego dnia było już lepiej. Niemniej aktualnie odczuwam poczucie stresu i jakby gorąc na twarzy. Kiedy zaś np. idę do sklepu, to czuję się słabo (pewnie stres). I stąd moje 2 pytania:
1) Czy jest to normalne na początku terapii i czy to przejdzie? Czy ew. zmienić lek na Letrox czy nie ma sensu?
2) Czy mogę zażyć Valerin Max?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
* pole wymagane
* pole wymagane
Anna Pochopień Farmaceuta
2 lata temu
Początek leczenia Euthyroxem wiąże się czasami z przejściowymi działaniami niepożądanymi wynikającymi ze zmiany poziomu hormonów w organizmie. W pierwszych dniach leczenia mogą pojawić się: zaburzenia rytmu serca (kołatanie, dodatkowe skurcze sercia, przyspieszone bicie serca), uderzenia gorąca, nadmierna potliwość, drżenie rąk, niepokój ruchowy, bezsenność, biegunka, wymioty, zaburzenia miesiączkowania. Ustępują one jednak w pierwszych dniach leczenia, po unormowaniu poziomu hormonów. Może Pan zastosować lek Valerix Max, jeśli daje on ulgę w towarzyszących Panu objawach.
Jeśli objawy nie ustąpią po kilku/kilkunastu dniach, należy skonsultować się z lekarzem w celu ustalenia, czy dawka została dobrana poprawnie.
Załączam materiały dodatkowe:
https://www.gdziepolek.pl/kategorie/leki-na-niedoczynnosc-tarczycy
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/choroba-hashimoto-a-problemy-z-tarczyca
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇