Co robić, jeżeli mam nawracającą owsicę?

Choruję na owsicę od ok 40 lat. W ubiegłym roku przeszłam 11 kuracji pyrantelum i 3 w tym roku. Od 9 miesięcy nie jadam w ogóle słodyczy. Raz zjadłam kawałek ciasta 1,5 roku temu i na drugi dzień był 1 pasożyt, potem kolejne kuracje, zero słodyczy i po 3 miesiącach znowu zjadłam 1 kawałek mało słodkiego ciasta. Na drugi dzień swędzenie i znowu pojawił się 1 owsik. Kolejne kuracje co 3 tygodnie, zero słodyczy i codziennie sok z kapusty rano i wieczorem, prania w 90 stopniach, kuracje całej rodziny i sukces. Tydzień temu zjadłam 2 gałki lodów, mało słodkich i na drugi dzień znowu był 1 owsik.Żywy, ruszający się.Na kolejne kuracje nie mam siły, żołądek mi wysiada.Co mam robić? :( do końca życia nawet gałki lodów nie tknąć? Mam jakieś jaja przyczepione do jelit czy co i budzą się pod wpływem cukru? Gdzie szukać pomocy i jakiej choć w nią już nie wierzę.