Czy to możliwe, że lekarz się pomyli, czy jakimś cudem ten lek faktycznie pomaga na układ oddechowy?

Na pytanie, czy lekarz się pomylił, może odpowiedzieć Pani właśnie ten specjalista, który dziecko zbadał i zapisał mu lek. Być może "charczenie" nie jest efektem zalegającej w układzie oddechowym wydzieliny, a problemu z przewodem pokarmowym? Cofająca się do przełyku treść żołądkowa, jak najbardziej może wywołać i u dziecka i u dorosłego kaszel czy "charczenie". Takie objawy bardzo często dotykają niemowlęta, gdyż ich układ pokarmowy nie jest jeszcze rozwinięty nie radzi sobie z pokarmem tak, jak układ trawienny osoby dorosłej. Może wywołać to wymioty, ulewania czy pokasływanie. Niekiedy wręcz podawane są dzieciom specjalne mieszanki, których zadaniem jest swego rodzaju "przyklejenie" treści pokarmowej w żołądku, aby nie dopuścić do ulewania czy wymiotów.

Podczas wizyty powinna Pani otrzymać od lekarza wyjaśnienie, co właściwie dolega dziecku i z jakiego powodu zapisany został dany lek. Jeśli takie słowa nie padły, dobrze byłoby samodzielnie o to lekarza zapytać, aby po powrocie do domu nie mieć wątpliwości co do zastosowanej terapii. Warto posiadać takie informacje chociażby dlatego, aby w razie nieobecności lekarza, inna osoba kompetentna, np. farmaceuta mógł Pani pomóc - bez diagnozy nie jest to możliwe.

Należy brać zawsze pod uwagę fakt, że lekarz nie musi stosować leku tylko we wskazaniach rejestracyjnych z ulotki, jeśli może on pomóc także w innych schorzeniach. Specjalista na podstawie własnej najlepszej wiedzy i doświadczenia może zaordynować inne stosowanie danego preparatu - poza wskazaniami:
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/leczenie-off-label-poza-wskazaniami

Proszę także pamiętać, że sugerowanie się opiniami w internecie może sprawić, że stan Pani dziecka się pogorszy. Każdy pacjent reaguje na lek inaczej (najlepszym przykładem jest infekcja koronawirusem - każdy przechodzi ją inaczej) i to, że u kogoś coś złego się wydarzyło po przyjęciu leku, nie oznacza, że to samo dotknie Pani dziecko. Być może to właśnie niepodanie leku, pogorszy funkcjonowanie maluszka - myślę, że warto byłoby tego uniknąć, chociażby po to, aby później nie mieć wyrzutów sumienia.

Każdy lek może, ale nie musi wywoływać działania niepożądane: https://www.gdziepolek.pl/artykuly/czy-bac-sie-dzialan-niepozadanych-lekow Proszę zerknąć w ulotkę leku, który Pani najczęściej przyjmuje - przypuśćmy tabletki na ból głowy. Lista skutków ubocznych zapewne będzie podobnej długości.

Załączam opracowanie, które może okazać się pomocne: https://www.gdziepolek.pl/blog/porady-medyczne-w-internecie-czy-w-nie-wierzyc