---Wolt Drive - zapytaj farmaceutę - pytania

Damian  (anonim, 37.47.32.) Warszawa 4 lata temu

Czy koronawirus przenosi się drogą powietrzną?

Witam już mi raz Pani Olga Sierpniowska pomogła mam jeszcze jedno pytanie. Jak jest z tym gdy np coś leży z boku i chcemy to podnieść a ma wirusa i okej gdy tego dotkniemy ręką będziemy mieli wirusa na palcach ale jeszcze się nie zarazimy gdy szybko umyjemy tą rzecz i ręce to będzie okej. Chyba... Że ten wirus po dotknieciu rzeczy na której jest unosi się do góry i wtedy może dostać się do płuc! Jak to jest z tym wirusem? A może też jest ważne co dotykamy np telefon jest sztywny i plastikowy a ubrania są miękkie i z innego materiału i może tylko z ubrań leci do góry żeby gdzieś opaść.? Koleżanka mówiła że wyrzuć maskę i zamknij szczelnym pojemnikiem jak by właśnie podczas samego leżenia lud położenia na niego innego smiecia wirus unosił się do góry.
Odrazu pytam ile może przeżyć na ubraniach? Najlepiej po powrocie z marketu zdjąć ubranie i wywiesić na słońce jak jest i chodzić w innych gorzej mają ci co codziennie wychodzą do pracy. Wirus może unosić się od 30min do 3h ale gdzie? Czy np dom lub market różnią się od chodnika na mieście gdzie czasami wieje wiatr jest otwarta przestrzeń oczywiście jakiś człowiek szedł tym chodnikiem z 10 15 min temu.? 3h w powietrzu to jest ta opcja bez cząstek śliny ale to prawda że jest ich mniej więc trzeba dłużej przebywać w tym otoczeniu żeby się zarazić?

1 odpowiedź

* pole wymagane

Możesz przeciągnąć tu plik zdjęcia.

* pole wymagane

Powiadamiaj o nowej odpowiedzi.
Inne wiadomości nie będą wysyłane.

Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka

4 lata temu

Za podstawowy sposób transmisji wirusa uważana jest droga kropelkowa - kiedy ktoś na nasz kaszlnie, kichnie lub kiedy w związku z bliskim kontaktem wirus z dróg oddechowych będzie miał szansę wraz z płynami ustrojowymi znaleźć się na śluzówkach jamy ustnej, nosa lub oczu.

Droga przez kontakt jest możliwa, ale wymaga zaistnienia szeregu zdarzeń - przedmiot musi mieć kontakt z wirusem, następnie my musielibyśmy dotknąć tego skażonego przedmiotu, a w kolejnym kroku - brudną ręką przenieść wirusa na śluzówki.

Przenoszenie się wirusa drogą powietrzną ("airborne") jest obecnie badane. Pojawiły się wprawdzie wyniki mówiące o tym, że w pomieszczeniach, w których doszło do rozprzestrzenienia się wirusa drogą kropelkową może on utrzymywać się do 3 godzin w powietrzu. WHO w swoim codziennym raporcie z 26 marca odniosło się jednak do tych doniesień raczej sceptycznie. Podnoszono, że urządzenia wykorzystane w tym badaniu nie odzwierciedlają prawidłowo procesu rozprzestrzeniania się wirusa w naturalnym środowisku.

Zgodzono się natomiast, że aerozol na tyle drobny, aby przenosić się drogą powietrzną, może powstawać przy niektórych procedurach medycznych. Natomiast nie znajduję potwierdzenia, aby wirus mógł samoistnie z przedmiotów czy z naszych ubrań "ulatywać" skażając powietrze.

Zużytą maseczkę należy natomiast traktować tak, jakby był to materiał potencjalnie zakaźny, zatem jak najbardziej nie zostawiamy jej na wierzchu, czy co gorsza "na potem", ale zdejmujemy i wyrzucamy do kosza w sposób utrudniający ponowny kontakt z nią.

Nie mam dla Pana dokładnych informacji dotyczących czasu przetrwania wirusa na ubraniach. Wydaje się, że na miękkich powierzchniach utrzymuje się on krócej. Aby wirus skaził Pana odzież musiałby ktoś na nią nakaszleć. Stąd zalecenia dystansu w sklepie czy na ulicy. Stąd też kombinezony u osób, które pracują w jednostkach narażonych na kontakt z osobami zakażonymi.
Musiałby Pan ewentualnie "wytrzeć" ubranie o powierzchnię na której znajdował się wirus. Następnie musiałby Pan dotknąć skażonego ubrania i ręką przenieść wirusa do wrót zakażenia. Jak widać jest to proces, którego można uniknąć zachowując podstawowe zasady - częste, adekwatne mycie rąk i niedotykanie twarzy. Po powrocie do domu najlepiej zdjąć buty na wejściu, odwiesić odzież wierzchnią i zmienić ubranie na domowe. Jeśli ktoś jest zaniepokojony - może oczywiście odzież zakładaną na wyjście każdorazowo po powrocie prać w wyższej temperaturze. Przypuszczam, że zależy to przede wszystkim od przyczyny wyjścia i tego, co się robiło na zewnątrz. Niewątpliwie sytuacja będzie inna w przypadku krótkiego wyjścia np. na spacer z psem, a inna jeśli ktoś przez cały dzień pracował w miejscu, gdzie przebywają ludzie czy podróżował transportem publicznym.

Jeśli chodzi o ulice czy chodniki, to ogólnie przeżywalność wirusa poza organizmem człowieka spada, a do tego dochodzą niszczące go warunki atmosferyczne - na przykład wspomniane promieniowanie UV. W niektórych krajach można obserwować procedurę dezynfekcji przestrzeni zewnętrznych, jednak - zdaniem ekspertów - u nas obecnie nie ma takiej potrzeby.

Z pewnością dom, gdzie przebywa ograniczona liczba osób, których stan zdrowia jest nam znany to zupełnie inna przestrzeń niż market. Zamknięte przestrzenie mogą sprzyjać większej koncentracji cząstek wirusa. W domu możemy swobodnie raz na jakiś czas przewietrzyć wszystkie pomieszczenia.

Doceń odpowiadającego i wyróżnij pytanie na stronie głównej
Pytania i odpowiedzi użytkowników zawierające opinie na temat produktów nie są weryfikowane pod kątem nabycia lub używania produktu. Firmy często zamawiają pisanie anonimowych komentarzy, aby kształtować pozytywne opinie o swoich produktach, lub negatywne o konkurencji. Dlatego kieruj się w pierwszej kolejności informacjami w odpowiedziach farmaceutów.

    Specjaliści

    Telekonsultacje
    E-wizyta
    Potrzebujesz recepty? Odczuwasz niepokojące objawy? Teraz możesz odbyć konsultację z lekarzem nie wychodząc z domu.
    Umów telekonsultację