Wśród kobiet, które spodziewają się zwłaszcza pierwszego dziecka, pojawiają się liczne pytania o bezpieczne kosmetyki w ciąży. Częste wątpliwości wokół kosmetyków dla ciężarnych są wywołane znalezionymi w sieci rozmowami. Czy mogę farbować włosy? Jak pielęgnować cerę w ciąży? Czego nie powinnam stosować w ciąży, żeby nie zaszkodzić dziecku?
Spis treści
Czy można stosować kosmetyki w ciąży? Czy kosmetyki mogą zaszkodzić dziecku?
Dlaczego czytanie składów kosmetyków (INCI) jest takie ważne?
Kosmetyki bezpieczne w ciąży - jakich kosmetyków warto używać w ciąży regularnie?
Lista składników kosmetycznych bezpiecznych dla kobiet w ciąży
Lista składników kosmetycznych, których powinno się unikać w ciąży
Czy można stosować kosmetyki w ciąży? Czy kosmetyki mogą zaszkodzić dziecku?
Szczególną uwagę na wybór kosmetyków należy zwrócić podczas pierwszego trymestru ciąży – to wtedy kształtuje się wiele ważnych narządów dziecka. Jest to czas, gdy niepożądane składniki mogą wpłynąć na jego rozwój, dlatego też warto przygotować się i być może przemyśleć swoje rytuały kosmetyczne na kilka miesięcy przed planowaną ciążą.
Pamiętajmy jednak, że zdecydowana większość preparatów dostępnych na rynku jest dla kobiety i dziecka bezpieczna! Prawo wymaga, aby wszystkie produkty kosmetyczne były bezpieczne zanim trafią na rynek. Na etykiecie produktu znajdują się również odpowiednie ostrzeżenia, jeśli istnieje taka potrzeba. Jakkolwiek, przy tak wielkiej ilości różnych związków chemicznych wokół nas nie trudno o efekt kumulatywny. Szczególnie w przypadku wykonywania niektórych zawodów kobiety są narażone na dużą dawkę składników chemicznych, np. fryzjer, kosmetolog, kosmetyczka czy stylista paznokci. W razie wątpliwości odnośnie używania konkretnych produktów lub składników aktywnych warto zwrócić się o radę do farmaceuty.
Dlaczego czytanie składów kosmetyków (INCI) jest takie ważne?
Nie jest przesadą sprawdzanie składów kosmetyków przez kobiety spodziewające się dziecka. Dobór odpowiedniej pielęgnacji np. twarzy, dla kobiet w ciąży to ważna sprawa, gdyż część preparatów zawiera substancje mogące przenikać do płodu. Ponadto skóra przyszłej mamy jest bardziej delikatna, a jej naturalna bariera ochronna zmniejsza się, co przekłada się na mniejszą odporność na drażniące czynniki środowiskowe.
Aby wybrać bezpieczny kosmetyk, pomocna może okazać się analiza składników INCI. Tylko skład INCI (ang. International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) mówi o tym, co tak naprawdę zawarte jest w danym preparacie. Język INCI to łacina i język angielski. Po angielsku zostały zapisane związki chemiczne, natomiast w języku łacińskim substancje roślinne. W składzie INCI oprócz substancji aktywnych, które mają odpowiadać za efektywne działanie kosmetyku, znajdziemy cały szereg substancji pomocniczych, które zostały w tym kosmetyku zawarte: emulgatorów, stabilizatorów, konserwantów, substancji myjących, zapachowych czy regulujących pH. Te substancje są potrzebne, by uzyskać jednolitą, nierozwarstwiającą się konsystencję kosmetyku, a także by będąc zgodne z fizjologicznym pH skóry nie przyczyniały się do zaburzenia jej funkcji. Jednak niektóre z nich budzą kontrowersje i zwłaszcza będąc przyszłą mamą, lepiej jest ich unikać.
Kosmetyki bezpieczne w ciąży - jakich kosmetyków warto używać w ciąży regularnie?
Podstawowa higiena, mycie ciała i codzienna pielęgnacja w ciąży
Należy pamiętać o odpowiedniej higienie i zachowaniu w niej równowagi, ponieważ zbyt częste kąpiele powodują suchość naskórka oraz wypłukiwanie właściwej flory bakteryjnej, która stanowi naturalną ochronę. Wpływ wody na skórę nie jest jednak wcale jednoznacznie pozytywny. Przy dłuższym kontakcie z wodą skóra ulega wysuszeniu i traci naturalną barierę lipidową. Kąpiele nie powinny się odbywać w gorącej wodzie, ponieważ niszczy ona naturalny płaszcz lipidowy skóry i może nasilać objawy świądu. Temperatura wody najlepiej, aby była zbliżona do temperatury ciała. Kąpiele nie powinny trwać dłużej niż 10–15 min. Zamiast stosować mydła i żele zawierające detergenty, można wykorzystać olejki (np. Mustela Stelatopia, La Roche Lipicar AP+, Squamax). Po każdej kąpieli lub prysznicu warto używać balsamów natłuszczających (np. Emotopic, Bioderma Atoderm), które nawilżają skórę, która może być ściągnięta lub lekko przesuszona po użyciu produktów myjących.
Ważne z punktu widzenia pielęgnacji jest używanie dermokosmetyków o pH 5,5 bez substancji o potencjalnym działaniu alergizującym i drażniącym, które wspomagają odtworzenie kwaśnego lipidowego płaszcza skóry. Warto wybierać kosmetyki bezzapachowe (np. Cerave krem nawilżający, Latopic krem), ponieważ kobiety w ciąży są często wrażliwe na wiele zapachów.
Preparaty do codziennej pielęgnacji powinny być dobierane indywidualnie. Wyniki badań wykazały, że stopień nawilżenia i elastyczność naskórka różnią się nie tylko w poszczególnych okolicach ciała, ale także zależą od warunków otoczenia, temperatury, wilgotności, aktywności i diety. W okresach zimowych skóra jest bardziej sucha i łatwiej ulega podrażnieniom. Dlatego w różnych okresach roku może ona wymagać stosowania innych emolientów. Nasilenie dolegliwości skórnych obserwuje się w okresie jesienno-zimowym. Warto wtedy sięgnąć po bardziej gęste, treściwe konsystencje od klasycznych balsamów, np. Uriage Xemose krem do bardzo suchej skóry, Dexeryl emolient do skóry suchej. Poza właściwościami nawilżającymi emolienty mają też pewne działanie przeciwzapalne i przeciwświądowe.
Kosmetyki do twarzy w ciąży
Kosmetyki z filtrem UV z możliwie jak najwyższym współczynnikiem SPF (minimum 30) to absolutny „must have” w kosmetyczce każdej przyszłej mamy. W wyniku podwyższonego poziomu estrogenu Twoja skóra będzie miała znacznie większą skłonność do przebarwień, warto więc chronić skórę i używać kremu z filtrem nawet kilka razy dziennie. Sięgaj po kosmetyki z możliwie jak najbardziej naturalnym składem - możesz wybierać te dedykowane zarówno mamom, jak i dzieciom, np. Mustela, Bioderma Photoderm.
Bezpieczne i zapewniające odpowiednią pielęgnację kosmetyki, to przede wszystkim te produkty, które opierają się głównie na naturalnych, przebadanych składnikach. Warto zwrócić uwagę, czy dana seria kosmetyków jest hypoalergiczna, czy została przebadana dermatologicznie oraz czy posiada atest, np. Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, Instytutu Matki i Dziecka (np. Pharmaceris M, Oillan, Provag). Badania obejmują analizę receptury, mającą na celu ocenę ryzyka stosowania produktu. Odbywa się to w oparciu o najnowsze piśmiennictwo, informacje zawarte w toksykologicznych i medycznych bazach danych oraz wytyczne UE.
Kosmetyki na rozstępy i cellulit w ciąży
Jeśli Twoja skóra już przed ciążą wykazywała skłonność do cellulitu i rozstępów, kosmetyki mogące zapobiec ich pojawieniu się lub pogłębieniu istniejących mogą okazać się niezbędne. Substancje zawarte w tego typu preparatach mają na celu nawilżenie, wzmocnienie włókien kolagenowych i zwiększenie poziomu elastyny, a co za tym idzie - poprawienie elastyczności skóry. Profilaktyczne stosowanie kosmetyków przeciwko rozstępom ma szansę znacznie zminimalizować ryzyko wystąpienia tych zmian, warto więc wybrać produkt z przyjaznym, naturalnym składem. W tej sytuacji sprawdzi się np. olejek Bio-oil albo Mustela Maternite, który swój skład opiera na 96% naturalnych składników oraz np. krem Pharmaceris M Foliacti rekomendowany dla kobiet od 4. miesiąca ciąży.
Świąd skóry w okresie ciąży
Świąd występuje u około 18% kobiet w ciąży. Kobiety w ciąży mogą się starać ograniczać ryzyko wystąpienia świądu, przestrzegając prostych zasad. Zaraz po kąpieli, przez 5 minut po wyjściu z wody, skóra zawiera najwięcej wilgoci - z tego względu należy nasmarować ją emolientami (np. Uriage Xemose, La Roche Lipikar). Do kąpieli zaleca się stosowanie olejków natłuszczających oraz delikatnych, niealkalizujących środków (np. Uriage Xemose, La Roche Lipikar Syndet). Zwalczanie suchości skóry powinno być jednym z najważniejszych elementów. Służą do tego preparaty natłuszczające, które stosowane zewnętrznie wspomagają tworzenie okluzyjnego filmu lipidowego i wzmacniają barierę lipidową cementu naskórkowego, zabezpieczając skórę przed utratą wody, zwiększają jej elastyczność i zmniejszają uczucie świądu. Mechanizm działania przeciwzapalnego nie jest jeszcze do końca poznany, zaobserwowano jednak, że większość preparatów nawilżająco-natłuszczających powoduje zahamowanie powstawania prostanoidów prozapalnych.
Lista składników kosmetycznych bezpiecznych dla kobiet w ciąży
Na tej liście znajdą się składniki, które jak najbardziej można uwzględnić w czasie doboru kosmetyków przez ciężarne:
Kwas L-askorbinowy (Ascorbic Acid) - Witamina C w ciąży głownie wpływa na uszczelnienie naczyń krwionośnych, działa wybielająco, wykazuje również działanie przeciwzapalne. Jednak należy pamiętać, aby w ciąży sięgać po pochodne witaminy C lub o niższe stężenia czystej witaminy C, np. krem Pharmaceris N Capi-Hialuron-C. Ujędrnia, eliminuje działanie wolnych rodników i rozświetla skórę.
Kwas hialuronowy (Hialuronic Acid) - Występuje naturalnie w skórze, dlatego jest bezpiecznym składnikiem preparatów dla kobiet w ciąży. Jest on odpowiedzialny za nawilżenie i łagodzenie skóry, poprawia jej elastyczność oraz przyspiesza regenerację naskórka. Krem z kwasem hialuronowym warto też stosować, gdy skóra jest przesuszona, np. Dermedic Hydrain 3 Hialuro. Dla wzmocnienia efektu nawilżenia skóry można sięgnąć po np. La Roche-Posay Hyalu B5 skoncentrowane serum przeciwzmarszczkowe do twarzy. Dermokosmetyk wzbogacony o dwie formy kwasu hialuronowego oraz witaminę B5 regeneruje skórę, poprawia jędrność i spłyca zmarszczki.
Alantoina (Allantoin) - Składnik z grupy humektanów, których głównym zadaniem jest nawilżanie. Dodatkowo allantoina wykazuje właściwości kojące i łagodzące, ale także działać będzie przeciwzapalnie. Dobrą pozycją może okazać się np. Alantan Sensitive - krem szczególnie zalecany w atopowym zapaleniu skóry, wypryskach, suchości skóry, reakcjach alergicznych oraz w innych podrażnieniach mogących wywoływać zaczerwienienie, obrzęk i świąd skóry. Jeśli Twoja skóra potrzebuje natychmiastowego ukojenia i regeneracji skorzystaj np. z kremu Pharmaceris A Corneo-Sensilium - łagodzi podrażnienia i głęboko nawilża.
Gliceryna (Glicerin) - Humektant, którego zadaniem jest zapobieganie krystalizacji kosmetyku, czyli wysychaniu. Jeśli chodzi o działanie kosmetyczne, to jest to hydrofilowa substancja nawilżająca, która ułatwia transport innych substancji w głąb skóry. W przypadku np. olejku myjącego CeraVe glicerynę w składzie znajdziemy już na drugim miejscu.
Pantenol (Phantenol) - Działa przeciwzapalnie, przyspiesza procesy regeneracji naskórka i łagodzi podrażnienia. Nawilża - poprawia możliwość wiązania wody przez keratynę włosów, skóry i paznokci. Pantenol dobrze wnika w naskórek i włosy (pozostaje w spoiwie pomiędzy włóknami - fibrylami), gdzie ulega przemianie do aktywnej biologicznie wit. B5. Nadaje skórze uczucie gładkości, a włosom połysk. Działa aktywizująco na podziały komórek naskórka i skóry właściwej (fibroblastów). Krem z panthenolem szybko przyniesie ukojenie skórze podrażnionej lub zaczerwienionej, np. Pharmaceris A, krem Lipo-Sensilium opiera swoje działanie na innowacyjnej formule zawierającej panthenol, kwas hialuronowy, woski roślinne, peptydy, wosk pszczeli, olej z awokado.
Witamina E (Tocopheryl Acetate) - Ma działanie przeciwzapalne, przyspiesza gojenie się ran, wpływając efektywnie na odtwarzanie się nowej tkanki. Ponadto chroni ona przed wysuszeniem oraz osłabieniem elastyczności naskórka. Witamina E, wywierając działanie ochronne na lipidy błon komórkowych, podwyższa zdolność wiązania wody przez skórę. Zapobiega powstawaniu i w pewnym stopniu zmniejsza przebarwienia skóry, np. Liq CE serum. Wysokie stężenie witaminy E (15%) nie tylko ogranicza i spowalnia proces starzenia się skóry, poprzez wychwyt wolnych rodników, ale również poprawia widocznie jej elastyczność i napięcie.
Ceramidy - Wspierają barierę ochronną skóry, hamują przed nadmiernym odparowanie wody z naskórka, np. nawilżający balsam Cerave.
Ekstrakt z Aloesu (Aloe Barbadensis Leaf Juice, Aloe Vera Extract) - Działa nawilżająco, łagodząco i przeciwzapalnie, dzięki czemu zmniejsza zaczerwienienie skóry. Regeneruje skórę i włosy. Antyoksydant, który spowalnia procesy egzogennego (zewnętrznego) starzenia się skóry, wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym. Często wykorzystywany w kosmetykach do skóry suchej, podrażnionej, uszkodzonej i trądzikowej. Zawarty jest np. w Żelu aloesowym multi-active Equilibra Aloe Extra Dermo. Kosmetyk zawiera aż 99 proc. ekstraktu z aloesu. Jest wielofunkcyjny i sprawdzi się nawet w pielęgnacji cery problematycznej oraz trądzikowej. W przypadku podrażnień, drobnych ran lub otarć sprawdzić się może np. żel bioaktywny Gorvita, Aloe Vera.
Śluz ślimaka (Helixa Aspersa Muller) - Jest dobrym uzupełnieniem składników naturalnych, takich jak: naturalny kolagen, elastyna, allantoina oraz witaminy. Coraz bardziej popularny w składach INCI z uwagi na swoje szerokie spektrum działania. U kobiet w ciąży przede wszystkim będzie działał silnie regenerująco i naprawczo na rany oraz blizny - regeneruje i wygładza naskórek nawet w przypadku rozstępów i cellulitu. Posiada głębokie działanie ujędrniające i głęboko nawilżające, np. Orientana naturalny krem ze śluzem ślimaka.
Kosmetyki odradzane w ciąży
Należy podkreślić, że rozsądne korzystanie z legalnie dopuszczonych do obrotu kremów czy perfum z reguły nie zagraża zdrowiu kobiety w ciąży czy dziecka. Szkodliwość wielu substancji zależy najczęściej od ich stężenia. Część substancji kosmetycznych jest odradzanych kobietom w ciąży, ponieważ nie ma dostatecznych dowodów medycznych na to, że nie szkodzą przyszłej mamie i dziecku - w związku z tym niektórych składników lepiej po prostu unikać.
Kosmetyki odradzane w ciąży zawierają przede wszystkim substancje, które mogą uczulać przyszłą mamę. Niektóre składniki kosmetyków mogą być w ciąży niezalecane. Chodzi tu o substancje o działaniu estrogennym. Co prawda, nie są one zakazane, ale ich działanie podlega wielu dyskusjom lekarzy i toksykologów. Do substancji tych zalicza się olej sojowy i wyciągi z soi, stanowiące składniki mleczek do demakijażu, kremów nawilżających czy płynów do kąpieli. Substancje estrogenne mogą też wywoływać przebarwienia skóry w ciąży.
Przyszłe mogą rozważyć unikanie silnego lakierowania włosów, malowania paznokci i intensywnego perfumowania ciała. Lakiery, szampony i pianki do włosów, lakiery do paznokci oraz dezodoranty i perfumy zawierają ftalany, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój płodu, jeśli są stosowane w nadmiarze. Wykazują działanie feminizujące na gruczoły płciowe płodów męskich. Skutkiem nadużywania tych kosmetyków w ciąży, zwłaszcza w trzecim trymestrze, mogą być zaburzenia spermatogenezy u chłopców w okresie dojrzewania i dorosłości. U płodów żeńskich ftalany grożą przedwczesnym pokwitaniem.
Jakich kosmetyków unikać w ciąży? Poniżej przedstawiamy kilka kategorii, na które warto uważać przez 9 ciążowych miesięcy.
Lista składników kosmetycznych, których powinno się unikać w ciąży
Na czarnej liście znajdzie się kilka składników, których nie powinno się stosować w trakcie trwania ciąży i karmienia piersią lub warto ograniczyć ich stosowanie, np.:
Witamina A (Retinol, Retinyl Palmitate, Retinal Palmitate, Retinal) - Stosowanie retinoidów w trakcie ciąży należy skonsultować z lekarzem prowadzącym. Retinoidy mogą występować w różnych produktach: w diecie, suplementach, lekach, a także w kosmetykach. Łączna dawka przyjmowana i aplikowana w trakcie ciąży powinna być kontrolowana. Retinoidy to substancje teratogenne, co znaczy, że mogą wywołać wady rozwojowe u płodu, mogą niekorzystnie wpływać na układ nerwowy, podniebienie, małżowiny uszne oraz twarzoczaszkę. Przyczyniają się do zaburzeń rozwoju intelektualnego dziecka, wad serca a także naczyń krwionośnych. Zwiększają również ryzyko poronień.
Na rynku dostępnych jest wiele innych kosmetyków bezpiecznych w ciąży, które można stosować na trądzik - zawierają one między innymi wyciszający niacynamid (np. SVR Sebiaclear Creme), lub roślinne wyciągi z pokrzywy lub mięty (np. Sylveco żel punktowy na wypryski).
Kofeina (Caffeine) - Preparaty wyszczuplające i antycellulitowe często ją zawierają. W ciąży i w okresie karmienia kosmetyków z kofeiną nie należy stosować. Substancja ta pobudza ukrwienie i może w niektórych sytuacjach być przyczyną żylaków.
Kwasy AHA, BHA: kwas glikolowy (Glicolic Acid), kwas migdałowy (Mandelic Acid), Kwas laktobionowy (Lactobionic Acid) - Kwasy te w dużym stężeniu sprzyjają występowaniu podrażnień skóry. Nadużywanie preparatów z kwasami przyczynia się do fotouczuleń, na które szczególnie powinny uważać przyszłe mamy, by nie doprowadzić do powstania ostudy - plam pigmentacyjnych pojawiających się w czasie ciąży.
Zamiast kwasów w ciąży można zastosować na przykład peeling enzymatyczny oparty na naturalnych enzymach owocowych, np. Dermedic Hydrain 3 Hialuro peeling enzymatyczny.
Kwas salicylowy (Salicylic Acid) - Zawarty jest w peelingach, kosmetykach na trądzik, wyciągu z wierzby i olejku wintergreen – może powodować wady wrodzone płodu, powikłania ciąży i zaburzenia krzepliwości krwi u noworodka.
Triklosan (Triclosan) - Zawarty w mydłach przeciwbakteryjnych i niektórych żelach pod prysznic – może mieć działanie rakotwórcze.
Niektóre filtry UV: Etylhexyl Methoxycinnamate, Octyl Methoxycinnamat, Benzophenone-3-4 Methylbenzylidene Camphor, Enzacamene, Octyl Dimethyl PABA, Homosalate - Niektóre filtry UV mogą zaburzać gospodarkę hormonalną. Przenikają także do krwioobiegu, a tym samym do mleka matki.
Olejki eteryczne - Należy unikać skoncentrowanych olejków do aromaterapii (m.in. olejku lawendowego, rumiankowego, bazyliowego, jaśminowego, szałwiowego, rozmarynowego, bergamotowego, pietruszkowego). Silne, drażniące zapachy mogą wywołać nawet mimowolne skurcze macicy (a także inne powikłania ciąży), dlatego też z tego typu przyjemności można zrezygnować w pierwszym trymestrze ciąży, a w kolejnych - podgrzewać w kominku zapachowym jedynie te olejki, których bezpieczeństwo zostanie skonsultowane z lekarzem prowadzącym ciążę.
Fluor - Należy również uważać na nadmiar fluoru, który znajduje się głównie w pastach do zębów, płynach do płukania jamy ustnej oraz niciach do zębów. Nadmiar fluoru może działać toksycznie na rozwijające się dziecko.
Na czas ciąży można wybrać te naturalne pasty bogate w naturalne ekstrakty roślinne oraz krzemionkę, np. Sylveco naturalna pasta do zębów. Sprawdzić się może również np. specjalistyczna pasta do zębów dla kobiet w ciąży i karmiących Biała Perła.
Formaldehyd i jego pochodne: Formalin, Methylene oxide, Oxymethylene, Diazolidinyl Urea, Imidazolidinyl Urea, Benzylhemiformal, Bronopol, Bronidox Sodium Hydroxymethylglycinate - Mogą powodować nieregularne miesiączki oraz powikłania ciąży, podejrzewa się je także o działanie kancerogenne. Odpowiadają czasem za podrażnienia dróg oddechowych, śluzówek nosa i oczu.
Dihydroxyacetone (DHA) - Substancja stosowana w balsamach brązujących i samoopalaczach. Odpowiada za barwienie skóry i jednocześnie daje charakterystyczny zapach dla wszystkich kosmetyków samoopalających. DHA jako substancja i jej działanie jest bezpieczna. Problemem jest rozkładanie się DHA na formaldehyd w środowisku wodnym, pod wpływem temperatury i czasu. Mimo, że stężenie DHA w kosmetykach jest niewielkie, to fakt, że kontakt z kosmetykiem ma całe ciało, zwiększa szansę na wywołanie działań niepożądanych.
Bezpiecznym odpowiednikiem DHA jest erytruloza, np. Lift4Skin Get Your Tan! Balsam brązujący, Clochee Glow Balsam do ciała, Alkemie Drop of Sunshine, Masło regenerująco-brązujące.
Parabeny (w INCI z dopiskiem - paraben) - To środki konserwujące, które mają przedłużyć trwałość kosmetyku. Chociaż nie działają drażniąco na skórę (za wyjątkiem osobistych wrażliwości), to jeśli dostaną się do krwioobiegu, mogą wykazywać działanie kancerogenne oraz zaburzać gospodarkę hormonalną. Z tego też tytułu kosmetyków z parabenem nie powinno się aplikować na te części ciała, które mają styczność z błonami śluzowymi (są bardziej przepuszczalne dla związków chemicznych niż skóra), a więc okolice intymne, oczu, ust a także pomijać miejsca z przerwaną ciągłością naskórka (zadrapania, skaleczenia, rany). Ich wysokie stężenie, może wpływać na niską masę urodzeniową dziecka. W przypadku matek karmiących bardzo istotnym jest, by nie stosować balsamów do biustu oraz maści do sutków z tym konserwantem.
Ftalany (Diethyl phtalate/DEP/Anzol/ Diisodecyl phtalate) - Składniki te odpowiedzialne za „przyleganie” kosmetyków do ciała przez długi czas. Podbijają również zapach kosmetyku. Ftalany mają głównie wpływ na gruczoły płciowe. Ostatnie badania dowiodły, że zwiększają także ryzyko cukrzycy typu 2 u kobiet.
Fenoksyetanol (Phenoxyethanol) - Stosowany jako konserwant nawet w kosmetykach naturalnych. Podobnie jak w przypadku parabenów - nie jest szkodliwy dla skóry, jednak w przypadku jego wniknięcia do organizmu, może powodować uszkodzenie układu nerwowego. Z tego powodu nie powinno stosować jej się na okolice błon śluzowych oraz przerwanej ciągłości naskórka. Przenika do mleka matek karmiących i może powodować wady rozwojowe.
Butylowany Hydroksyanizadol (BHA), Butylowany hydroksyanizadol (BHA) - Oba związki wykorzystywane są jako syntetyczne przeciwutleniacze, tj. przedłużają trwałość produktu, mają działanie konserwujące. Jednak oba mogą wykazywać działanie alergizujące oraz kancerogenne, dlatego są zabronione w kosmetykach dla dzieci. Dodatkowo mogą zaburzać pracę hormonów i wpływać na płodność.
Poliakrylamid (Poliacrylate) - U noworodków, które w czasie życia płodowego miały styczność z akrylamidem zaobserwowano niższą masę urodzeniową, a także zmniejszony obwód główki, co kojarzone było z opóźnieniem rozwoju neurologicznego. Spotkać go można w balsamach do biustu i kremach do brodawek tak popularnych w okresie karmienia piersią.
Farbowanie włosów w ciąży
Opinie lekarzy na temat farbowania włosów w ciąży są bardzo podzielone. Cześć z nich uważa, że nie ma żadnych przeciwwskazań koloryzacji. Jednak większość lekarzy ginekologów jest bardziej ostrożna i przekonuje przyszłe mamy, że lepiej nie farbować włosów przed rozpoczęciem drugiego trymestru ciąży.
W farbach do koloryzacji włosów często jako jeden ze składników figuruje amoniak. Są to ilości naprawdę niewielkie, jednak po nałożeniu farby na skórę głowy, jego śladowe ilości mogą przedostać się do organizmu matki, a tym samym do rozwijającego się dziecka. Dlatego też lepiej odłożyć farbowanie włosów na drugi lub trzeci trymestr, gdzie wszystkie narządy i układy organizmu dziecka będą już wykształcone i nawet jeśli do jego organizmu przeniknie śladowa ilość amoniaku, to nie powinna ona wywołać działań niepożądanych na organizm maleństwa. Eksperci są też zdania, że owy amoniak może przyczyniać się do gorszego samopoczucia kobiety w ciąży. Głównie chodzi tutaj o jego drażniący i dość specyficzny zapach.
Łagodną farbą bez amoniaku będzie np. trwała koloryzacja Phyto Phytocolor z pigmentami roślinnymi (do 74%, w zależności od odcienia), które są pozyskiwane z 5 roślin o właściwościach koloryzujących. Farby te dają intensywne kolory ze świetlistymi refleksami. Zawierają kojący i nawilżający wyciąg z kory jujube i Epaline, który redukuje ewentualne podrażnienie i swędzenie. Olejki jojoba i monoi głęboko odżywiają i przywracają włosom blask. Farby Color & Soin także zawierają formułę pozbawioną m. in. amoniaku, parabenów, rezorcyny i silikonów. Idealnie nadają się dla przyszłych mam, osób z wrażliwą skórą głowy i ze skłonnościami do alergii. Kompleks proteinowo-oleinowy ma na celu ochronę włosa podczas procesu farbowania, jak i również jego nawilżenie, nadanie mu jędrności i blasku.
Można powiedzieć, że farbowanie włosów w ciąży nie jest bezwzględnie przeciwwskazane. Będąc w ciąży warto pamiętać jednak o tym, że lepiej z koloryzacją włosów wstrzymać się do II trymestru. Ponadto, można zamiast klasycznej farby z amoniakiem używać wtedy farby naturalnej, jak henna czy też szamponu koloryzującego.
Choć dostępne w drogeriach kosmetyki są na ogół bezpieczne podczas stosowania w ciąży, warto jednak w tym szczególnym okresie zwracać większą uwagę na wybór preparatów do pielęgnacji i czytać informacje zawarte na opakowaniach. Jeśli ciąża zaostrza problemy skórne, można rozważyć kupno kosmetyków dermatologicznych w aptece. Jeżeli pojawiają się jakieś wątpliwości albo chcemy mieć całkowitą pewność co do odpowiedniego doboru kosmetyku czy innego preparatu w ciąży - należy skonsultować się ze specjalistą.
Źródła
Kaczmarzyk D. Pielęgnacja skóry i włosów u kobiet w czasie ciąży oraz laktacji. Kosmetologia Estetyczna 2012; 3 (1): 177–181.
Stanowiska Produktowe PTGiP: https://www.ptgin.pl/stanowiska-produktowe-ptgip
Łepecka-Klusek C. Opieka przedporodowa. W: Łepecka-Klusek C (red.). Pielęgniarstwo we współczesnym położnictwie i ginekologii. Wydawnictwo Czelej, Lublin 2010.
Juszkiewicz-Borowiec M., Chodorowska G. Bezpieczeństwo stosowania kosmetyków w ciąży. Standardy Medyczne. Pediatria. 2080-5438. T. 8, nr 6 (2011), s. 921-925.
Bojarowicz H., Płowiec A. Wpływ witaminy A na kondycję skóry. Problemy Higieny i Epidemiologi 2010; 91 (3): 352–356.
Roguska M. Dziewięć miesięcy próby, czyli jak dbać o ciało w czasie ciąży. Medycyna Estetyczna i Anti-Aging 2009; 1: 16–19.
Waleśkiewicz-Ogórek K. Metody stosowane w terapii blizn ze szczególnym uwzględnieniem zastosowania olejków naturalnych w poprawie ich kondycji. Forum Ginekologii i Położnictwa 2017; 33.
Michalak M. Co wolno przyszłej mamie? Świat Farmacji 2009; 2: 42–44.
Bojarska-Hurnik S. Pielęgnacja skóry w okresie ciąży. Kosmetologia Estetyczna 2019; 2 (8): 259-262.
Skorupińska A., Sekuła N. Zmiany zachodzące w organizmie kobiet w ciąży. Kosmetologia Estetyczna 2017; 3 (6): 283-286.
Urtnowska K. Przegląd wybranych kosmetyków dla kobiet w ciąży i po porodzie dostępnych w drogeriach. Kosmetologia Estetyczna 2016, vol. 5(4), 483-488.
Kołodziejczak A. Kosmetologia Tom I i II, Wydawnictwo PZWL.
redaktor: Agnieszka Soroko, mgr farm.
ostatnia zmiana: 24.07.2023 10:15:00
Dokładamy wszelkich starań, aby nasz artykuł jak najlepiej oddawał dostępne informacje, ale nie można go traktować jako konsultacji farmaceutycznej. Przed zażyciem leku należy przeczytać ulotkę, a w przypadku pytań skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą. Wszystkie podane w artykule nazwy produktów oraz zdjęcia są przykładowe i nie stanowią żadnej formy reklamy. Wszystkie prawa autorskie do artykułu są zastrzeżone przez GdziePoLek sp. z o.o.