---Wolt Drive - zapytaj farmaceutę - pytania

lena (anonim, 37.47.233.) Warszawa 3 lata temu

Czy dziwne zaburzenia smaku i węchu to może być koronawirus?

Czy to może być koronawirus? Od ponad tygodnia mam dziwne zaburzenia smaku i węchu. Wcześniej przechodziłam koronawirusa, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo na blisko 2 tygodnie prawie zupełnie straciłam węch i smak (listopad). Teraz jest jednak inaczej. Cały czas czuję i w nosie i w ustach to samo, dziwny nieprzyjemny odrobinę chemiczny smak/zapach, który przyćmiewa to jak dana rzecz smakuje/pachnie normalnie. Tak samo pachnie szampon i wędlina, gotowany obiad czy nawet ketchup i chleb. I tak samo pachnie lodówka czy skupiska, w których zapachów jest kilka. Potrafię wyczuć perfumy, zapach jest nieco inny ale znajomy. Robiłam testy w kierunku ciąży, wszystkie były negatywne, a Beta HCG piątego dnia krwawienia z odstawienia wynosiła <2,30 przy normie dla nieciężarnych <5. Czym może być to spowodowane? Udać się do lekarza czy czekać aż samo przejdzie?

276 odpowiedzi, 10 subskrybentów

* pole wymagane

Możesz przeciągnąć tu plik zdjęcia.

* pole wymagane

Powiadamiaj o nowej odpowiedzi.
Inne wiadomości nie będą wysyłane.

Corona (anonim, 31.0.46.) 2 lata temu

Mam to samo na początku listopada przeszłam covid straciłam węch I smak czułam się fatalnie maz też miał i jakoś szybko mu przeszło a ja niemoglam dojść do siebie corka 6 lat też miała tylko temp.38 przez dwa dni a potem straciła węch I smak a starsza córka się wogole nie zaraziła. Ale teraz masakra zaczelo się od cebuli że myślałam że jakaś dziwna partia w sklepie się trafiła potem por dziwnie śmierdział i moje ulubione cukierki też już inaczej smakuja😪 niech to już mi przejdzie bo strasznie to mnie męczy. Ale chociaz nie jestem jedyna

Joanna (anonim, 37.30.16.) 2 lata temu

@Niki Nazwa bez zmian, nie wiem czemu Ci się nie wyświetla :(

Niki (anonim, 86.5.37.) 2 lata temu

@Joanna, nie mogę znaleźć grupy na Facebooku, czy zmieniła się nazwa?

Mariola  (anonim, 31.0.44.) 2 lata temu

Mam to samo od prawie 2 tygodni. Już miałam nadzieję że to jednak ciąża 😅 tez wiele potraw smakuje mi tak samo a nawet czuje ten sam zapach co smak.. Ciężkie życie bo jak smakowało mi wszystko tak teraz nie jem prawie nic 🤷🏼‍♀️

Olga (anonim, 5.173.248.) 2 lata temu

Boże! Słuchajcie od kilku dni mam ten sam problem, zaczęło się od innego zapachu potu czy porannego oddechu jednak nikt z mojego otoczenia go nie odczuwał. Już się bałam że mam jakieś zapalenie wątroby jednak po dwóch dniach doszłam do wniosku że to kwestia wszystkich intensywniejszych aromatów z otoczenia oraz jedzenia co jest chyba największym problemem bo nie jestem w stanie jeść czegoś o wyraziwszym smaku :( szczególny mam kłopot z mięsem. Zapachu nie jestem w stanie totalnie opisać, wiem że na końcu czasem czuć dym papierosowy. Bardzo uciążliwy problem tymbardziej że wiele osób pisze że od 2-6 miesięcy im to trwa 😫😫 masakra! Na dodatek mój covid 2 miesiące temu był bezobjawowy i tak się cieszyłam że przeszłam go bez szwanku

Joanna (anonim, 37.30.16.) 2 lata temu

Tak się zastanwiam… wszyscy tutaj mamy ten sam problem. Założyłam grupę na Fb, do której Was wszystkich zapraszam. Będzie łatwiej dzielić się informacjami. Osobiście, zaglądam tutaj codziennie, żeby zobaczyć, czy pojawi się ktoś, kto sobie z tym poradził. Może akurat, komuś coś pomoże i podzieli się wiedzą z innymi. No i każdy, kto tego potrzebuje, będzie mógł porozmawiać z kimś, kto przechodzi przez to samo. Nazwa grupy: Problemy z węchem i smakiem - powikłania po Covid19

Sicncjd (anonim, 185.124.187.) 2 lata temu

Widzę, ze nie jestem sama… We wrześniu 2021r prawdopodobnie złapałam covida (test nakazano mi zrobić po dwóch tygodniach, ale już wtedy nic nie wyszło..) całkowita utrata węchu i smaku, ledwo co mogłam wstać z łóżka i odrazu po mnie złapali to samo rodzice. Po ponad półtora miesiąca wrocił mi węch i smak i było nawet nawet. Od grudnia zaczęłam brać leki przeciwhistaminowe i od tego momentu coś zaczęło się psuć. Wszystko dla mnie śmierdzi nie wiem jak to określić metaliczny/chemiczny węch jak i smak niektórych potraw. Nic kompletnie nie mija z dnia na dzień jest tak samo żadnej poprawy☹️ Aż mam obrzydzenie co do niektórych dań, które kiedyś bardzo lubiłam.

Maraena (anonim, 78.157.167.) 2 lata temu

Ja przeszłam covid w kwietniu zeszłego roku. Straciłam węch i smak. Po jakimś czasie zaczął mnie męczyć smród spalenizny. Czułam go ciągle, miałam posmak w ustach, ciągłą zgagę przez to. Po kolejnych kilku miesiącach znowu zmiana-smród spalenizny ustąpił, ale smak i węch nadal bardzo upośledzony. Niektóre rzeczy bardzo mi śmierdzą - głównie papryka, jajka, niektóre owoce -np. mango, cola (czuję smak proszku do prania). W niewielkim stopniu czuję słodycze i alkohol. Pot też ma zupełnie innych zapach niż kiedyś. Czasem czuję zapachy, których w rzeczywistości nie ma.

Niki (anonim, 86.5.37.) 2 lata temu

Mam to samo. Covid przechodziłam w listopadzie 2021, nie jakoś bardzo ciężko, z utratą węchu oraz smaku.

Zmysły wróciły mi bardzo szybko, bo po około tygodniu zaczęłam już sporo rzeczy czuć i z dnia na dzień było coraz lepiej, aż odzyskałam gdzieś z 80-90% węchu i smaku (wszystko bylo troszkę mniej intensywne, ale nie stanowiło to dla mnie dużego problemu)

Niestety pod koniec stycznia perfumy mojego chłopaka zaczęły mi śmierdzieć. Ten sam smród wyczułam w perfumach koleżanki. Później odkryłam, że kawa ma dokładnie ten sam obrzydliwy zapach oraz niestety smak.
Coś jak spalona guma, diesel, jakaś chemia, no coś nie z tego świata... Obecnie ten sam smak (oraz zapach) czuje w: kawie, jajkach, cebuli, czosnku, jogurcie, śmietanie, niektórych słodyczach (narazie odkryłam, że w oreo oraz rieses), czerwonym winie. Dosłownie, wszystkie te produkty smakują tym samym, jakbym zamknęła oczy, to oprócz różnicy w konsystencji, smakowo nie odróżniłabym wina od jajka.

Wszystkie wymienione produkty staram się eliminować z diety no i czekam, czy coś się poprawi. Staram się często wąchać kawę, perfumy itp. jako ćwiczenia węchowe, mam nadzieję, że to pomoże. Zaczynam być zdołowana, bo uwielbiam kawę i jogurty 😭

Dodam, że jestem uzależniona od kropli do nosa z ksylometazolinem, nie wiem, czy to ma wpływ. Używam codziennie od kilku miesięcy, bo mam problemy z oddychaniem, niby można stracić węch, ale czy mogą mieć wpływ na halucynacje węchowe/smakowe, to nie wiem, oby nie, bo bez nich się pewnie uduszę.

Ogólnie tragedia.

Canqu (anonim, 84.10.210.) 2 lata temu

Mam tak samo. Mam nadzieję że to minie. Oprócz zapachów w niektórych potrawach czuję gorzki posmak.

Maglen (anonim, 213.134.186.) 2 lata temu

Hej. Chorowałam na covida napoczatku listopada a od hmm 4 dni teraz czuję ten zapach dziwny, zaczęło się od zapachu kupy mega dziwny, potem odkryłam że mój pot pachnie identycznie. Wczoraj doszedł ten dziwny obrzydliwy posmak, przebija się przez większość potraw. Przy covidzie straciłam węch i smak ale wszystko wróciło do normy, a teraz takie coś...

Ozdorwieni (anonim, 89.64.33.) 2 lata temu

Na początku grudnia 2021 zachorowałem na covid. Utrata smaku i węchu na dwa tygodnie. Po dwóch tygodniach wrocil przytłumiony smak i węch. Po miesiącu połowa stycznia 2022 zacząłem wieczorami wyczuwać zapach spalenizny, po tygodniu wciąż czuje zapach szamba/odchodów itp.... nie wiem czy nie zwariuję. Ratunku

Joanna (anonim, 37.30.16.) 2 lata temu

Widzę, że nie zwariowałam… Przechodziłam covid w listopadzie 2021. Straciłam węch i smak na jakiś tydzień, a po kolejnym tygodniu smak i węch wróciły, ale trochę słabsze niż kiedyś. Nawet mnie to cieszyło, bo przy częstych migrenach, brak węchu, to wręcz wybawienie. No, ale do rzeczy… Kilka dni temu, robiąc obiad, powąchałam cebulę i sż mnie skręciło od tego jak bardzo śmierdziała. Założyłam, że była zepsuta. Każda kolejna śmierdziała tak samo, a że były z jednego worka, stwierdziłam, że to jakaś trefna partia. Później miałam wizytę u stomatologa i zwróciłam im uwagę, że zmienilo płyn do płukania ust, na co zareagowali zdziwieniem i odpowiedź brzmiała, że płyn jest ten sam. Pomyślałam, że to dziwne, ale ok, nie martwiłam się. Dzisiaj powąchałam kolejną, nową cebulę i znowunten smród:(. Znowu stwierdziłam, że to jakiś żart, że sprzedają taką cebulę. Niestetyc kolejna cebula, kupiona w innym sklepie śmierdzi tak samo! Czosnek to samo! Pasta do zębów ma ten sam zapach i posmak… Nawet szampon tym śmierdzi. Jestem przerażona:( Już zaczynałam rozważać wręcz niemożliwe, czyli ciąże i trafiłam tutaj… Mam tylko nadzieję, że nie zostanie nam tak wszystkim na zawsze:( Wyczytałam, że taki stan może trwać 3-6miesięcy, ale czytam, że są tu osoby, ktore mają takie objawy juz rok albo więcej i zaczynam panikować. Trzymajcie się:(

Krystyna  (anonim, 80.51.238.) 2 lata temu

Ja już 4miesiące tak się męczę wszystko śmierdzi ostatnio zauważyłam że jakby trochę mniej zaczęłam jeść mięso nie czuję już takiego obrzydzenia nie wiem tylko czy organizm się przyzwyczaił czy następuje poprawa

olejajanka (anonim, 83.26.221.) 2 lata temu

Covida przeszłam w październiku 2021... Straciłam całkowicie węch i smak na ok tydz. Później było w miarę ok, nie czułam tylko za specjalnie smrodu tj. detergenty itp. W styczniu br. parę dni temu przy krojeniu czosnku malo co nie zwymiotowalam od jego smrodu, później to samo było z cebulą i czosnkiem. Na ten moment nie tknę ani mięsa, ani nic smażonego, gotowanego. Jednynie smak i zapach pozostał w słodkich produktach, bułkach i żółtym serze. Warzywa surowe też przejdą. Reszta śmierdzi i smakuje okropnie, tak samo :'( nie wiem co robić, bardzo mnie to męczy. Smród wywołuje ciagle u mnie nudności i bardzo obniża jakość życia. Zamierzam udać się do lekarza, ale po komentarzach widze że może być ciężko z diagnoza. Dodam że żarcie ma taki sam zapach jak kupa.. to jest tak obrzydliwe że aż ciężko to opisać. Jestem załamana........

Tomyi (anonim, 5.173.29.) 2 lata temu

Witam .jestem po pozytywnym teście na covid nie czuje zapachu i wechu nic mi nie pachnie i nic mi nie smakuje .dziwne jak to u was jest ? Czy to wruci dzis mi die kończy kwaratana

To.mo (anonim, 5.173.248.) 2 lata temu

Mam to samo. Kowid przechodzilem na początku listopada, a od tygodnia jakoś pojawił się ten smak i zapach... Nie umiem go dokładnie opisać ale jest okropny. Najgorzej jest przy miesie i cebuli.

Patka (anonim, 194.181.131.) 2 lata temu

Jej a myślałam że tylko ja tak mam szczepilam się 2 razy pfajzer miesiąc temu covid od tygodnia ciągle słodko w buzi smak którego nie mogę usunąć. Już nie mam sił nikt z otoczenia mnie nie rozumie

Krystyna (anonim, 83.8.185.) 2 lata temu

W grudniu przeszłam zakażenie covidem. Przechodziłam to lekko, ale całkowicie straciłam zapach, a co za tym idzie i smak. Mija miesiąc od tego wydarzenia, a ja od kilku dni czuję obrzydliwy smród jakby gazu czy siarkowodoru. Pytam znajomych czy czują ode mnie jakiś brzydki zapach. Twierdzą, że nic takiego nie ma,a ja wciąż czuję ten obrzydliwy zapach. To jest nie do zniesienia.

Agula1979 (anonim, 77.45.99.) 2 lata temu

Przeszłam covida w listopadzie 2021. Na kilka dni straciłam węch i smak całkowicie. Potem smaki wróciły, z zapachami było gorzej. Bardzo powoli zaczynały wracać i to też nie wszystko na raz-jedne perfumy wyczuwałam innych nie, zapach chleba był a płynu do prania nie. Teraz (2 m-ce minęły) jest prawie dobrze; choć też-tak jak pisał ktoś wcześniej-kupy do dziś nie czuję :)
Największy problem mam z tym, że co chwila na parę sekund (czasem minut) czuję zapach jakby z komina, palonego drewna albo czasem przechodzi w dym papierosowy. Nie to że coś wącham i go czuję-jest cały czas. Siedzę w pracy, w domu, jestem na zewnątrz-co rusz przychodzi ten zapach. I tak od prawie 3 tyg. Jest to nie do zniesienia. Mam nadzieję, że nie jest to jakieś trwałe uszkodzenie i niebawem przejdzie

Aga31 (anonim, 83.26.183.) 2 lata temu

Ja covid miałam pod koniec października. Oczywiście utrata smaku i węchu. Po około miesiącu troszeczkę wrócił zapach. A od kilku dni regres... Wiele produktów śmierdzi mi i smakuje chemicznie (jakby benzyna). Jest to tak nieprzyjemne i obrzydliwe, że nie da się wytrzymać. Najgorzej jest z mięsem... Nawet nutella dziś smakowała jak benzyna. Kawa też. Zamiast lepiej to jest gorzej. Nawet jak nie jem to odczuwam w buzi posmak chemiczny.

Kriskrystian96  (anonim, 89.64.81.) 2 lata temu

Witajcie.

Ja coronavirusa przechodziłem w kwietniu 2021roku. Slabo to przechodziłem bo tylko 3 dni, jak przy przeziębieniu, wszystko smakowało i pachniało normalnie. Brak zaburzeń z tej strony.
Jakoś nie całe pół roku później tak na oko. wrzesień/październik zacząłem mieć problemy z węchem i smakiem, nie umiem nazwać tego ohydnego smaku i zapachu, ale mam przez niego odruch wymiotny, jem tylko niektóre rzeczy, ale nawet i piwo straciło swój smak i zapach. Masło śmierdzi, chleb śmierdzi, mięso smierdzi, niektóre warzywa śmierdzą, a ja już schudłem. Nawet gdy nie jem, czuje ten ohydny zapach. Nawet gdy siedzę w samochodzie czuje to... Nie umiem nazwać tego, ale to takie cierpkie aż dreszcze mnie przechodzą... Nie wiem czy iść z tym do lekrza, bo boję się że uzna mnie za wariata, a i też nie wiem jak tłumaczyć by dobrze zrozumiał...

Proszę dać znać jakie może brać na to leki, bo nawet guma do żucia o smaku mięty nie pomaga, kawa tak samo nie pachnie już tak ładnie jak kiedyś.

PiotrNL (anonim, 89.98.237.) 2 lata temu

Witam wszystkich, Ja tez mialem podobny problem i juz prawie wszystko wraca do normy. Dlatego postawnowilem podzielic sie z wami moim doswiadczeniem.
Covida mialem okolo 1,5 roku temu. W polowie grudnia utracilem zapach. Smak byl ale troche mniej intensywny. Moja zona utracila smak i zapach. Przeszlismy go lagonie. Ale, po dwoch tygoniach mojej zonie wrocil zapach i smak, mi podobie wrocil zapach. I wydawalo sie ze wszystko jest OK. A tu nagle po miesiacu zaczely sie moje problemy. Nie smakowal mi yogurt. Uznalem ze jest zepsuty. Ale drugi tez nie. Mieso kurczaka tez smakowalo jak plastic. Ale zapach i smak soku albo czegos co mialo truskawki byl dziwny ze nie potrafilem go nazwac. Na internecie znalazlem podone opisy i ktos napisal ze wszystko smakuje i pachnie jak "mydliny". I wow tego slowa szukalem. Wlasnie to te mydliny sie przebijaly w moim smaku i zapachu. Benzyna te dziwny zapach, jakis slodkawy. Jedno moge powiedziec ze z tego co wiem jak pisali na internetowych forach, ze zapach i smak a dokladnie kubki czuciowe odnawiaja sie co jakis czas, i to jest jakies co dwa tygonie. I dlatego smak i zapach ewoluuje. Ja mialem to samo, smak i zapach zmienial sie co jakis czas ale zawsze dominowaly mydliny. Z czasem mieso zaczelo normalnie smakowac. I nawet te soki juz lepiej. Jestem jus prawie po 1,5 od zakazenia i jeszcze sa braki w czesci zapachu, szczegolnie jezeli chodzi o benzyne. Dalej jakos slodki zapach jest. Ale powiem wam co dobrze zrobic zeby sobie prawdopodonie pomoc. Z mojego doswiadczenia i tak jak doradzano na forach (niestety jak widze tez tu learze nie chetnie sie biora do pracy zeby wam pomoc, albo nie maja pomyslu). Ja skupilem sie na zapachu i smaku co lubilem przed covidem i tez na smaku ktory jest intensywny. Bo jak wiem smak i zapach jest tworzony w glowie na podstawie jakis skladowych, ktora teraz byla nie pelna albo mozg nie mogl polaczyc dobrze smaku z zapachem. I powstaja dziwne rzeczy. Sprobujcie np. codziennie pare razy dziennie wachac to co lubiliscie i ma intensywny zapach. Ja robilem to z kawa. Do tego dorze jest tez wachac cytryne (jest intensynym bodzcem dla mozgu) i tez od czasu do czasu zasmakowac. W tym samym czasie probujcie wrocic wspomnieniem jak ten smak i zapach byl przed utrata. To pozwoli mozgowi pomalu dodac 2+2 = i wyjdzie mu 4. Ja po 1,5 roku moge powiedziec ze juz prawie wszystko jest ok, tylko benzyna pachnie troche inaczej ale jedzienie juz jest super. Nie ma co sie zniechecac do probowania smakow co teraz wam smierdza, bo nie dacie szany mozgowi powrocic do normalnej analizy smaku czy zapachu. To pewnie jak rehabilitacja po wypadku. Potrzeba czasu. :( Mam nadzieje ze wszystkim wam sie uda przejsc ten okres. Zycze wam wytralosci. (sorki za brak polskich literek)/ Piotr

Covidowa  (anonim, 37.47.116.) 2 lata temu

Covida przechodziłam na początku listopada. Węch i smak wrócił mi po około miesiącu (nie tak mocny jak wcześniej, ale w miarę normalnie czułam już wszystkie potrawy). Około tydzień temu kawa którą zawsze piję zaczęła mieć dla mnie dziwny zapach i smak. To uczucie zaczęło się nasilać i na dzień dzisiejszy czuję to nie tylko przy kawie którą swoją drogą odstawiłam, ale praktycznie przy wszystkim. Dziwny, lekko mdlący duszący w gardło smak i zapach, który zagłusza wszystkie potrawy. Czasem pojawia się sam z siebie kiedy nie jem nic. Czuje go praktycznie nieustannie przez co nic nie przechodzi mi przez gardło. Jajecznica, rosół czy popcorn to dla mnie wyzwanie. Nie wiem co mam robić, jestem załamana. Cola zero też dziwnie smakuje, chemicznie. Zwykła cola normalnie. Nie rozumiem co się dzieje, czuje się jak szalona bo nikt w moim otoczeniu tego nie przechodzi.

Marcin (anonim, 31.61.190.) 2 lata temu

Mam to samo przez pierwsze 3 dni miałem gorączkę potem nagle straciłem smak i węch oraz bylem osłabiony przez 2 tygodnie. Dzisiaj mija 3 tydzień nadal nie mam węchu oraz smaku. Wszystko smakuje tak samo obrzydliwie i jednakowo, nie mogę odróżnić czy jem jabłko ananasa czy kiwi, szynka , salami różnego rodzilaju potrawy smakują tak samo obrzydliwe jednym smakiem. Odczuwam nieprzyjemny zapach którego nigdy wcześniej nie czułem przy wszystkim... obrzydliwsto , mam 25 lat nigdy wcześniej nie chorowałem, w życiu bylem może 3 razy przeziębiony. Dodam że jestem silnym ćwiczącym mężczyzną nie spodziewałem się że coś mnie może ruszyć a tu takie g*wno. Boje się że tak mi zostanie. Testy na covid wyszły negatywne.

NOT4U15 (anonim, 188.33.225.) 2 lata temu

Ja również mam dziwna sytuację, ale troszkę inną. Nic mi nie smakuje tak dobrze jak kiedyś. Odkryłem to jakieś 6 dni temu. Jadłem sobie frytki z ketchupem. Coś mi śmierdziało w misce jak jakaś mieszanka chemiczna. Nasuwało mi się słowo cyjanek, ale oczywiście nawet obok tego nie stało. Okazało się że to ketchup wywoływał u mnie obrzydliwy smak i zapach. Wywaliłem całą paczkę gdyż myślałem że jest zepsuty, ale inny ketchup daje podobny rezultat chociaż nie aż tak mocny. Nie wiem co to jest, ale musi być to jakaś choroba skoro tyle osób ma nagle takie objawy, ale korona wirus to nie jest bo sam również się badałem. Do tego miałem gorączkę przez 2 dni. Wszystko przeszło oprócz tego smaku i węchu

Anonim (anonim, 37.248.163.) 2 lata temu

Covid w grudniu 2020. Odzyskalam wech i zaczelam po 3 tyg miec omamy węchowe. Czesc rzeczy zaczela smierdziec "czyms" nieporownywalny z niczym wczesniej smrod. Jajka benzyna mieso kabanosy pasztety ogorki proszek ariel pot cebula wszystko tym walilo. Ze znajoma nazywamy ten "wspolny" zapach zapachem zdechlego nietoperza. Po paru miesiacach zapqvh nietoperza zostal tylko przy papryce. Natomiast zupelnie nie czuje kalu, potu, alkoholu, papierosów, zgnilizny...niv brzydkiego. Reszta ok ale podejrzewam ze slabiej, tak dlugo to trwa że nie mam porownania jak kiedys bylo. Sa dni ze no poczuje te paskudne smrodki ale szybko to mija. Sa pozytywy bo jak moj oies wytarzal sie w kale to w ogole nie sprawilo mi problemu szorowanie go.

Mariusz glasgow (anonim, 89.242.23.) 2 lata temu

Też mam tak samo jak wszyscy w komentarzach. Paliwo nie pachnie jak Paliwo, ma mega dziwny nieprzyjemny zapach. Wszystko smierdzi jak stechlizna. Zapach/smak a raczej smród i smak który czuje z parówek, mięsa, lodówki, smietnika, fajek a nawet jointów jest identyczny czyli wali mega stechlizna. To już trwa z 2 miesiace. Zaszczepiłem się tylko raz Phfizerem i naszego kochanego covidka napewno przechodziłem ok. roku temu.

Sławek (anonim, 185.172.86.) 2 lata temu

Mam dokładnie tak samo jak opis poniżej po covidzie.

W październiku 2020 zachorowałam na koronawirusa, smak i zapach zniknął na tydzień, potem wszystko wróciło i byłam szczęśliwa. Ale w styczniu 2021 r. zauważyłam, że jajka, mięso, cebula, czosnek zaczęły śmierdzieć, z czasem warzywa i owoce zaczęły śmierdzieć. I tak trwa do dziś. Byłam u endokrynologa, gastroenterologa, neurologa, zrobiłam wszystkie możliwe badania, ale wszystko jest w porządku. Lekarze nic nie wiedzą. Jestem już zmęczona. Chcę jeść normalnie.

Karol (anonim, 185.99.172.) 2 lata temu

Dobrze wiedzieć że jest nas więcej. Mam te same objawy i nie wiem co robić.

Agnieszka  (anonim, 188.146.96.) 2 lata temu

Ja przechodzę teraz już końcówkę covida bo 3 tydzień...Nadal mam kaszel dużo wydzieliny i swędzi mnie w oskrzelach...Nie mogę spać bo czuje smród gazu...Mysle że u sąsiadki na dole może zasłabła i ulatnia się gaz...Czy ktoś z was też czuł zapach gazu ? To już drugi dzień.

Anna (anonim, 31.0.44.) 2 lata temu

Od zachorowania na Covid minęło 13 miesięcy,nadal nie mam węchu i smaku.Parę dni temu zaczęło mi śmierdzieć wszystko jednakowo.Pół roku temu byłam u neurologa.Przepisała Citotrop, biorę go do dzisiaj.Na początku wydawało się, że jest jakaś poprawa,ale niestety nie ma.Sama nie wiem, czy jeszcze będę czuła normalnie, zastanawiam się, czy mogę zaszczepić się trzecią dawką.Jak szczepienia w Waszym przypadku?

Yuliia

2 lata temu

W październiku 2020 zachorowałam na koronawirusa, smak i zapach zniknął na tydzień, potem wszystko wróciło i byłam szczęśliwa. Ale w styczniu 2021 r. zauważyłam, że jajka, mięso, cebula, czosnek zaczęły śmierdzieć, z czasem warzywa i owoce zaczęły śmierdzieć. I tak trwa do dziś. Byłam u endokrynologa, gastroenterologa, neurologa, zrobiłam wszystkie możliwe badania, ale wszystko jest w porządku. Lekarze nic nie wiedzą. Jestem już zmęczona. Chcę jeść normalnie.

anonim (anonim, 83.26.173.) 2 lata temu

Przeszłam covida w sierpniu a przynajmniej tak mi sie wydaje, ponieważ nie mialam zadnych objawów. Dopiero na koniec miesiaca gdy otworzylam lodówkę czulam niesamowity smród. To byla kiełbasa, więc pomyslam ze moze sie zepsula ale przy obiedzie kiedy spróbowałam kurczaka omalo nie zwymiotowlam. Jest grudzien a ja dalej nie moge jesc mięsa, cebuli i czosnku. Dobrze ze ryby smakuja jak zawsze.

Agata (anonim, 80.238.118.) 2 lata temu

Nie wiem czy mialam covid, jeśli tak, bezobjawowo. Jestem po szczepionce, 3 dawki. Od około pół roku mam ogromny problem z mięsem (okropny smak i zapach) i cebulą (to samo). Jak spróbowałam pasztetu, parówek, mielonego, omal nie z.. Zostanę wegetarianką chyba.

Zaniepokojony (anonim, 89.64.70.) 2 lata temu

Witam, ja przechodziłem to 2 miesiące temu. Straciłem smak i węch ale odzyskałem w ok 80 %. Ale jest jedna rzecz która mnie martwi/zastanawia. Od momentu zachorowania moje potrzeby fizjologiczne (zarówno 1 jak i 2) nie mają w ogóle zapachu... i nie jest to kwestia tylko mojego węchu. Tak jak ktoś pisał że nie czuje tych "zapachów", nawet bąka to ja czuje innych ale nie swoje.

AlicjaB (anonim, 5.172.233.) 2 lata temu

Olejek eukaliptusowy wąchać kilka razy dziennie,
Sporzyc wit B1 i kwas alfa liponowy i CYNK - jak odzyskacie węch to i smak

Janek (anonim, 89.151.46.) 2 lata temu

Covid w pazdzierniku 2020.
Od tego momentu problemy z wechem, tzn jego brak. Po okolo 9 miesiacach cos sie poprawilo. Cebula, zielona cebulka I papryka smierdza czyms metalicznym. Mieso mielone nie do wytrzymania zapach. Inne mieso podobnie ale lepiej. Nie czulem benzyny, rozpuszczalnika, alkoholu czy octu. Gdy cos wachalem, to tak bardzo chcialem poczuc zapach ze zdazylo mi sie wlozyc nos do zupy czy kawy. Perfum nie czuje prawie wcale, wogole nie czuje prawie nic. Wszystko pachnie obojetnie tylko ta cebula I papryka. Jem wszystko I zmuszam sie. Jakos sie do tego przyzwyczailem, choc jest ciezko.

PPPPG (anonim, 194.53.61.) 2 lata temu

Tego całego srowida przechodziłem chyba w październiku 2020. Piszę chyba bo nie robiłem żadnych testów. U mnie to był tydzień gorączki, dreszczy, zapchanego nosa i straszliwego bólu pleców, który uniemożliwiał mi wręcz poruszanie się. Praktycznie zatrzymał mi się mocz. Przez cały tydzień wysikałem się dosłownie raz a płyny przyjmowałem normalnie. Jakoś tak na trzeci dzień straciłem węch i smak ale że miałem zapchany całkowicie nos od kataru to zignorowałem to. Przechodziłem już podobne przeziębienie z utratą węchu i smaku w 2008 - wtedy szybko przeszło wraz z katarem i wróciło do normy więc teraz też się tym zbytnio nie przejmowałem. Zaniepokoiłem się po jakiś 2-3 tygodniach kiedy wszystkie objawy mi przeszły a ja nadal nie czułem smaku ani węchu. Nie czułem nawet papierosa, którego paliłem, ani dymu zero - nic. Kiedy kumple zaprosili mnie na kielicha, wódka dosłownie przechodziła mi przez gardło jak woda. Dziwne to było i zarazem niepokojące. Ale prawdziwa jazda zaczęła się z czasem. Zacząłem odczuwać dziwne smrody i smaki. Zapach benzyny doprowadzał mnie niemal do wymiotów. Tak samo niektóre potrawy, które dotąd lubiłem - były nie do przełknięcia. Najgorzej było ze smażonym mięsem i cebulą. Nawet mycie zębów było torturą - pasta przypominała smak cebuli właśnie. Jedyną nadzieją i pocieszeniem było dla mnie to, że perfumy męskie, które dotąd używałem powiedzmy, że czułem tak samo jak wcześniej chociaż może trochę ostrzej. Myślałem więc, że wszystko pewnie prędzej czy później się "naprawi" i wróci do normy.
Jak jest dzisiaj po ponad roku zapytacie? Cóż w porównaniu do tego co było na początku to niebo a Ziemia chociaż oczywiście nadal nie jest tak jak być powinno. Cebulę czuję ze zdwojoną siłą. Czekolada smakuje jak rzygi, Cola jak rozrobiona z wodą. Kurczak trochę przytępiony ale mogę jeść. Całkowicie czuję znowu kawę no i poranny papieros w końcu smakuje. Mogę też już bez obrzydzenia myć zęby - chociaż pasta dalej nie ma aromatu pasty i jeść swoją ulubioną Margheritę, która teraz o dziwno jeszcze lepiej mi smakuje. I o ile smak wrócił mi tak powiedzmy na 80% poprawnie tak z węchem jest gorzej. Czuję tylko naprawdę ostre zapachy. Potrafię rozpoznać jak coś się pali, dym tytoniowy ale już na przykład zapachu kału po defekacji nie czuję w ogóle. Ktoś tu pisał, że nie czuje jak puści bąka - ja mam to samo, chociaż wcześniej byłem wyczulony na taki smród. Ja już nie mam nadziei, że wszystko mi wróci poprawnie na 100% tak jak przed zakażeniem. Cieszę się tylko, że nie straciłem zmysłów całkowicie.

Anika (anonim, 91.193.97.) 2 lata temu

Ja też prawdopodobnie przeszlam to gowno u mnie gorączka i zmęczenie przez 6 dni po tym straciłam smak I węch całkowicie na 5 dni solilam mocno potrawy i jadłam kwasnie żeby pobudzić receptory kilka razy dziennie pryskałam perfumy na rękę i je wąchałam wszystko wróciło do normy po 2 dniach od stosowania właśnie tych zaleceń o których pisze mój partner który prawdopodobnie zaraził się ode mnie też stracil węch i smak ale on z kolei męczył się z mdlosciami i uczuciem zapachu i smaku chemicznego czegoś...

Dami (anonim, 88.156.137.) 2 lata temu

Marlena, wszyscy piszący tutaj tak maja, bardziej lub mniej. U mnie cały czas smak i węch sie zmienia. Ostatnio przy krojeniu papryki myślałem ze zwymiotuje. Podobnie buraki, uwielbiałem, a teraz nie mogę ich jeść. Na przestrzeni kilku miesięcy zmienił mi się węch i smak kilka razy. Nadzieja w tym co napisała Paulina:) powinno po jakimś czasie wszystko wrócić do normy

Marlena (anonim, 79.191.64.) 2 lata temu

przechodziłam covid w tamtym tygodniu jestem zaszczepiona, a całkowity brak węchu miałam jakieś 2-3 dni i potem powrócił teraz wszystkie zapachy czuje normalnie tak jak wcześniej tylko czasem mam takie dziwne uczucie w nosie tak jakby mi receptory szalały niby jest to trochę smród ale i zapach drażniący nie jest to jakieś mocne, ale jest to nieprzyjemne uczucie i nie jest one reakcja na jakiś bodziec tylko co jakiś czas to czuje prawdopodobnie jest to fantosomia z tego co czytałam czy ma ktoś z was podobnie?

Paulina (anonim, 83.11.61.) 2 lata temu

Kochani!!!! W końcu po 13 miesiącach od covida wraca mi smak!!! Czekolada dalej śmierdzi, ale kurczak smakuje już prawie zupełnie normalnie! Jak pierwszy raz zjadłam i mi smakował to prawie popłakałam się ze szczęścia bo praktycznie straciłam już nadzieję. Ale teraz wróciła razem z coraz lepszym smakiem! Nic specjalnego nie robiłam, po prostu zaczyna mi się robić lepiej także nie traćcie nadziei, życzę Wam dużo cierpliwości! Będę pisać jeśli coś się jeszcze poprawi lub znowu pogorszy! ❤️

Klaudia (anonim, 89.64.54.) 2 lata temu

Witam. Covida miałam na początku września. Straciłam smak i węch .
Po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. Od początku listopada czuje ciagle ten sam zapach : czy to będzie mięso , jabłko, wedlina , rogalik , czosnek czy cebula - zapach jest śmierdzący , taki sam . Nie mam apetytu . Perfumy czuje poprawnie ( chociaż tyle ) . Również robiłam testy ciążowe ( chociaż jest to niemożliwe) ale wolałam się upewnić. Testy wyszły negatywne . Mam już dosyć powoli... pierw męczyłam się z brakiem smaku i węchu , a teraz jeden wielki smród :-(

ona (anonim, 94.254.179.) 2 lata temu

Witam, U mnie to samo. jeśli przeszłam kovid to jedynie bezobjawowo mój syn także, ale, biorąc pod uwagę fakt że większość osób przechodzi go bezobjawowo to możliwe. Mamy ogromne problemy z węchem- dszystko dziwnie pachnie a raczej śmierdzi. Dla mnie nabiał śmierdzi chemią czuję też dziwny zapach w nosie który mogę porównać do smrodu psiej karmy syn może jeść bez obrzydzenia już tylko mandarynki, a i tak jest bardzo szczupły...Kompletnie nie wiem co z tym zrobić...

Donnie drako (anonim, 109.196.114.) 2 lata temu

To samo mnie jebło.

Namex (anonim, 31.183.195.) 2 lata temu

Dla wszystkich ktorzy maja jeszcze z tym problem. Polecam Febendazol, albo iwermektyne i chinine. Pomaga w przeciagu 2-3 dni.

Hela (anonim, 46.205.192.) 2 lata temu

Mam dosłownie to samo od 3 dni czuje same perfumy i smak

Ewa  (anonim, 95.40.167.) 2 lata temu

To ja sie pochwale ,bo chyba jestem rekordzistka. Covida przyniosl mi ze szkoly dzieciak z koncem pazdziernika 2020 zaraz jak szkoly zamkneli,przechodzil najpierw on jak grype,potam ja podobnie i nagle gotujac obiad zdalam sobie sprawe ze nie pachnie. Okazalo sie ze stracilam wech calkowicie,dzieciak tez tyle ze nie zwracal uwagi. Nie zastanawialam sie nad tym bo mowili ze wraca. I tak czekalam miesiac,dwa,trzy potem przestalam juz czekac. Nagle w maju syn zaczal czuc czyli po 6 miesiacach wszystko,wiec mysle spoko,ale ja zaczelam wszedzie czuc paliwo i papierosy,ale mysle cos sie dzieje bedzie ok. Dalej sie ie niepokoilam w lipcu poczulam spaliny samochodu,potem zapach koszonej trawy smrod papierosow gdzies zniknal. Bylam szczesliwa bo chociaz bylo to delikatne czucie na poziomie 10 procent zaczynalo sie cos dziac. Z dnia na dzien bylo minimalnie lepiej,nawet troche baka poczulam,z bliska dobrze czula kawe itp. Syn we wrzesniu poszedl do szkoly,w polowie wrzesnia chory ,bol gardla krory nie przechoszi po niczym,w koncu test i znowu covid delta,ja zaraz po nim i chociaz mowia ze on raczej wechu nie uszkadza znowu od polowy wrzesnia nic nie czuje.do tego kreci nam sie caly czas w glowie,mamy nudnosci itp. Teraz wiem ze nie odzyskam wechu nigdy,bo to co zaczelam odczuwac po 10 miesiacach dojechal mi kolejny covid.Mam depresje,czesto placze,nic mnie nie cieszy,caly czas wszystko wacham. Czy ktos tak mial?

Kalina  (anonim, 37.248.172.) 2 lata temu

Paulina Ty miałaś covid w październiku? I już rok tak jest? A ja od maja i już nie mam nerwów... To widzę że to dopiero początek.. Mnie jedyne co pociesza to to że myślałam że zwariowałam ale widzę że nie tylko ja mam taki problem. Trzymam kciuki żeby każdy z Was wyzdrowiał i cieszył się pełnia smaków i zapachów jak przed covid

Pytania i odpowiedzi użytkowników zawierające opinie na temat produktów nie są weryfikowane pod kątem nabycia lub używania produktu. Firmy często zamawiają pisanie anonimowych komentarzy, aby kształtować pozytywne opinie o swoich produktach, lub negatywne o konkurencji. Dlatego kieruj się w pierwszej kolejności informacjami w odpowiedziach farmaceutów.

Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇

Specjaliści

Telekonsultacje
E-wizyta
Potrzebujesz recepty? Odczuwasz niepokojące objawy? Teraz możesz odbyć konsultację z lekarzem nie wychodząc z domu.
Umów telekonsultację

Artykuły