Dzień dobry. Mam pytanie związane z wystawianiem recept. Mam astmę i miesiąc temu zaciął mi się inhalator. Musiałam prosić szybko o e-receptę jednak nie pamiętałam dokładnie nazwy (chłopak zdążył wyrzucić mi opakowanie). Okazało się, że napisałam nie tę nazwę inhalatora jaką posiadam przypisaną (pamiętałam jedynie kolor, który napisałam obok błędnej nazwy inhalatora). Mojego lekarza prowadzącego akurat nie było i receptę wystawiała inna lekarka, która zapisała mi słabszy inhalator (nazwa, którą wnioskowałam na e-repetę ale kolor się nie zgadzał). Po miesiącu duszności poprosiłam o nową receptę tym razem od mojego lekarza rodzinnego. Tym razem pomyliłam dawki i zamiast 100+6 zapisałam by wydał mi 200+6. Moje pytanie brzmi czy będę mieć jakieś skutki zdrowotne z tego powodu? Ani jeden ani drugi lekarz nie połapał się, że wypisuje lek nie taki jaki mam zapisany od pulmonologa. Czy oni w takim razie sprawdzają kartę leczenia pacjenta? Podobno mam również stare zaświadczenie od pulmonologa i powinnam udać się na wizytę jednak by dostać się do specjalisty ostatnio czekałam rok (!) a od czasu wybuchu pandemii nie było mowy o tym by się tam dostać. Czy jeśli nie zdążę na czas pójść do pulmonologa to lekarz rodzinny może przestać wydawać mi przypisany lek?
* pole wymagane
* pole wymagane
Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka
18 miesięcy temu
Jeśli stosowała Pani zły lek czy też w złej dawce, to można przypuszczać, że leczenie nie było i nie będzie optymalne. Jak sama Pani zauważyła - przez miesiąc odczuwała Pani duszności.
Nie potrafię odpowiedzieć za lekarza, czy sprawdza kartę leczenia pacjenta. Być może lekarze zaufali Pani, że wie Pani, jaki lek jest Pani potrzebny, skoro leczenie jest przewlekłe. Bardziej naturalne po otrzymaniu złego leku byłoby także zwrócenie się do lekarza o nową receptę na prawidłowy lek lub poproszenie w przychodni o wyjęcie Pani karty i dokładne sprawdzenie. Takie właśnie postępowanie proponowałabym, gdyby w przyszłości wydarzyła się podobna sytuacja.
Informacja od lekarza specjalisty dla lekarza podstawowej opieki zdrowotnej o stanie zdrowia pacjenta, umożliwiająca mu uzyskanie recept na kontynuację terapii jest ważna do 12 miesięcy. Informacja zawiera na ogół zarówno wiadomości na temat ordynowanych leków, jak również okresu ich stosowania i sposobu dawkowania. Trudno mi odpowiedzieć, jak postąpi lekarz rodzinny - wydaje mi się, że nie przestanie wystawiać Pani "z dnia na dzień" recept, natomiast może uznać, iż nie ma już podstaw do wystawiania ich ze zniżką. Zapewne będzie również nalegał, aby odbyła Pani konsultację u specjalisty, ponieważ im więcej czasu mija od ostatniej wizyty u pulmonologa, tym mniejsza pewność, że przepisywane leczenie jest nadal właściwe.
Rzeczywiście, dostępność do lekarzy specjalistów bywa różna, jednak z mojego doświadczenia wynika, że pacjent raz "wciągnięty" w kolejkę, kolejne wizyty ma ustalane w terminach umożliwiających ich odbywanie w sposób zapewniający ciągłość terapii. Najlepiej tuż po wyjściu z gabinetu umawiać się na następną kontrolę. W opisanej sytuacji rozwiązaniem jest także wizyta prywatna, która powinna być możliwa szybciej.
Załączam dodatkowe informacje: