Czy napięciowy ból głowy może być lekooporny, jeśli środki przeciwbólowe nie pomagają?

Myślę, że określenie "lekooporny" jest zbyt dosadne, ponieważ oznaczałyby to, że ból nie reaguje na żadne leki, a w Pani/Pana przypadku nie ma poprawy po lekach przeciwbólowych, co w przypadku tego typu bólu głowy zdarza się bardzo często, a dodatkowo jest powodem wielu działań niepożądanych, np. ze strony przewodu pokarmowego.

Być może nie przyjmuje Pani/Pan leków często, jednak jednorazowo jest to bardzo duża dawka substancji przeciwbólowej, co paradoksalnie może powodować częstsze pojawianie się bólu, podobnie jak gdyby przyjmowała Pani/Pan lek w mniejszej porcji, a częściej. Poza tym, jak widać leki przeciwbólowe, na pewno nie leczą ewentualnej przyczyny bólu i dlatego okazują się nieskuteczne.

W mojej ocenie Pani/Pana sytuacja wymaga rozmowy z lekarzem, na początek może być to lekarz rodzinny lub neurolog. Być może wymagane jest leczenie profilaktyczne, nie tylko doraźne przerywanie napadu.

Przesyłam materiały, które mogą okazać się przydatne:
- https://www.gdziepolek.pl/artykuly/kiedy-isc-do-lekarza-z-napieciowym-bolem-glowy - https://www.gdziepolek.pl/artykuly/leki-bez-recepty-ktore-latwo-naduzyc