---Wolt Drive - zapytaj farmaceutę - pytania

Aga1972 (anonim, 89.64.39.) Warszawa 2 lata temu

Opis terapii lekiem Symfaxin.

Masakra, po kilku latach zazywania leku Symfaxin, lek ten zrujnowal mi uklad pokarmowy i prawie doprowadzil do smierci, gdybym na czas nie zmienila tego leku na inny antydepresant wbrew psychiatrom, ktorzy nie znali takich skutkow ubocznych tego leku i dalej mi go przepisywali. Przeciez sa tak zwane spoznione skutki uboczne lekow. A zaczelo sie to tak, ze po kilku latach zazywania leku Symfaxin, z ktorego poczatkowo bylam bardzo zadowolona i polecalam go innym, stopniowo zaczelam miec najpierw sporadyczne, a po kilku latach, a potem miesiacach, coraz czestsze problemy gastryczne. Wszyscy znajomi mowili mi dlaczego coraz czesciej chodze struta i mam problemy zoladkowe a ja nie laczylam tego z lekiem Symfaxin, bo mi lekarz psychiatra powiedziala, zo to nie jest spowodowane dlugotrwalym stosowaniem tego leku, wiec dalej go stosowalam, az po kolejnych kilku miesiacach co kilka dni pojawialam sie na SORze, a po pewnym czasie na SORze bylam juz codziennie i nikt nie umial mi pomoc i nie wiedzial po czym mam problemy zoladkowe, biegunki, potem pojawily sie takze skoki cisnienie, kolatania serca, az doszlo do tego ze cokolwiek zjadlam, krecilo mi sie w glowie. Lek Symfaxin dalej zazywalam bo wtedy nie wiedzialam, ze to dlugotrwale zazywanie tego leku stopniowo mi niszczylo przewod pokarmowy az prawie umarlam. Pilnie skierowano mnie do gastroenterologa ktora zrobila badania na gluten i inne badanie lacznie z rentgenem zoladka, ale wszystkie wyniki badan byly dobre, a ja juz nie funkcjonowalam i musialam zrezygnowac z pracy, bo co zjadlam to mialam problemy gastryczne, zawroty glowy, biegunki i czeste palpitacje serca i skoki cisnienia. Nikt nie wpadl na to lacznie ze mna ze to lek Symfaxin mi zrujnowal przewod pokarmowy. Na SORze powiedzieli mi, ze powinnam miec kolonoskopie. Gastolog mnie nie skierowal na to badanie. Od ginekologa dowiedzialam sie przez przypadek, ze zawroty glowy po jedzeniu sa spowodowane problemami z jelitami. Poniewaz nie zazywalam innych lekow oprocz Symfaxinu, a nikt nie wiedzial co mi jest i co powoduje moje powolne schodzenie z tego swiata w meczarniach, postanowilam odstawic lek Symfaxin i spotakalam sie z wrogoscia mojej rodziny, ktorzy mi robili awantury, ze nie powinnam odstawic leku Symfaxin i to na pewno nie przez ten lek tak sie czuje, a ja bylam juz zdesperowana, zeby ratowac moje zdrowie i zycie. Rodzina wyslala mnie do szptala psychiatrycznego, gdzie zaczeto mi podawac inne leki przeciwdepresyjne, bo im nie powiedzialam, ze bylam na leku Symfaxin, bo musialam ratowac swoje zycie i chcialam dostac inny lek. Zmiana leku z Symafxin na inny lek na litere T. spowodowala, ze moje problemy gastryczne itd. zaczely stopniowow zanikac, moj przewod pokarmowy, a moze jelita, zaczely stopniowo wracac do rownowagi, to byl stopniwoy proces, spedzilam w szpitalu psychiatrycznym prawie pol roku i uklad pokarmowy doszedl do rownowagi, wyleczyl sie, bo nie zazywalam juz leku Symfaxin. Jest teraz rok 2021, a od roku 2015 jestem caly czas na tym samym leku na litere T. po odstwieniu Symfaxinu. Na leku T. nic mi sie nie dzieje, od kilku lat znow mam odpowiedzialna prace biurowa, ale trauma po zazywaniu leku Symfaxin pozostala. Teraz moja kolezanka ma od roku coraz czestsze problemy gastryczne, biegunki, prawdopodobnie po zazywaniu innego leku przeciwdepresyjnego, ale psychiatra nie chce jej absolutnie zmienic leku twierdzac, ze to nie po leku (skad ja to znam). Martwie, sie zeby nie doprowadzila sie do sytuacji agonalnej tak jak ja zanim ktos pojdzie po rozum do glowy i zmieni jej lek przeciwdepresyjny. Oczywiscie robi takze inne badania u gastoeneterologa zeby wykluczyc inne przyczyny jej problemow gastrycznych, tylko zeby nie bylo za pozno, gdzy okaze sie, ze jej biegunki sa rowniez spowodowane opoznionymi skutkami ubocznymi leku przeciwdepresyjnego. Nie mowie o odstawianiu lekow przeciwdepresyjnych, ale o zmianie lekow, a psychiatrzy sa uparci i nie wiedza ile juz osob doprowadzili do smierci, bo nikt nie zdaje sobie sprawy, ze problemy gastryczne mogly byc spowodowane z pozoru niewinnymi lekami przeciwdepresyjnymi... Lekarze psychiatrzy, nie badzcie nieugieci, bo niektore z tych lekow naprawde niszcza zdrowie a nawet zycie, zmieniajcie leki lub odstawiajcie w zaleznosci od samopoczucia takze somatycznego, pacjenta, bo moze akurat mozecie tym uratowac pacjentowi zdrowie, a nawet zycie... Ja uratowalam swoje zdrowie i zycie, dostalam drugie zycie, dzieki zmianie leku przeciwdepresyjnego wbrew mojej lekarce psychiatrze...

1 odpowiedź

* pole wymagane

Możesz przeciągnąć tu plik zdjęcia.

* pole wymagane

Powiadamiaj o nowej odpowiedzi.
Inne wiadomości nie będą wysyłane.

Katarzyna Domagała Farmaceuta

2 lata temu

Dziękujemy za podzielenie się z nami swoją historią.

Doceń odpowiadającego i wyróżnij pytanie na stronie głównej
Pytania i odpowiedzi użytkowników zawierające opinie na temat produktów nie są weryfikowane pod kątem nabycia lub używania produktu. Firmy często zamawiają pisanie anonimowych komentarzy, aby kształtować pozytywne opinie o swoich produktach, lub negatywne o konkurencji. Dlatego kieruj się w pierwszej kolejności informacjami w odpowiedziach farmaceutów.

Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇

Specjaliści

Telekonsultacje
E-wizyta
Potrzebujesz recepty? Odczuwasz niepokojące objawy? Teraz możesz odbyć konsultację z lekarzem nie wychodząc z domu.
Umów telekonsultację

Artykuły