Witam, jak wrócę ze spaceru gdzie lekko wiał wiatr,po wejściu do domu przez 10 do 15 minut bolą mnie uszy i pod uszami boki szyi
* pole wymagane
* pole wymagane
Po roku od wpisu jestem wyleczony z tej nietypowej choroby już od wiosny. Pomogła fizykoterapia - masaże prywatnie np. z aplikacji znany lekarz wybrałem tych co mają dobre opinie i igłują. Nie było to bolesne. Mięśnie szyi miałem sztywne, nerwy uciśnięte. Druga kwestia to miałem wcześniej niski poziom białych krwinek i przyjmowałem przed tą chorobą codziennie przez kilka miesięcy witaminę B complex. Mogła ona ożywić nerwy ściśnięte w sztywnych mięśniach szyi i stały się nadwrażliwe. Teraz tylko raz na jakiś czas biorę. wit. B. Dolegliwość nietypowa i trzeba szukać kogoś konkretnie od tego. Mnie najwięcej ukierunkował stary neurolog z POZ (na rehabilitacje z masażem) oraz prywatnie młoda neurolog z bardzo dobrymi opiniami w aplikacji (na igłowanie).
Ból szyi i uszu od zimna.
Szyja uszy wrazliwe na zimno .
Mam podobne objawy. Zaczęło się niby jako obustronne zapalenie uszu . w październiku.
Ale antybiotyk nie pomagał.
Po 3 dniach zauważyłem, że odsłonięta szyja powoduje większe bóle: od wnętrza ucha, za uchem, szyja , ślinianki , uczucie wypełnienia ucha, bóle małżowin
Pomagało ... siedzenie w czapce i szaliku w domu, spanie w czapce i szaliku, gorące kąpiele, itp.
Praca zdalna w grudniu i styczniu, wygrzewanie pomogła po woli.
Bo jak się otwiera lodówkę i czuje powiew chłodu i chłód i ból szyi małżowiny, wypełnienie w uszach to nie jest fajnie. Każde wyjście na ujemne temperatury nasila objawy.
Prywatny laryngolog w grudniu na kilu wizytach zrobił wideo , badania uszu ,itp co się dało i skierował do fachowców wyższej rangi.
Pani profesor laryngolog stwierdziła w styczniu , że to nie uszy.
Ja czułem uszy. Jej adiunkt tez wykluczył uszy w lutym.
Wygrzewanie systematyczne pomagało, znacznie osłabiło objawy.
RTG kręgosłupa z POZ – dobre jak na ten wiek
Pani prof. neurolog – stwierdził możliwą nadwrażliwość nerwu , pytała o COVID.
Skoro byłem zdrowy poszedłem na basen kryty w lutym bo termin na NFZ owy laryngolog się zbliżał.
Po basenie nasiliło się - odczucie w uszach najbardziej
Po basenie mimo bólów uszy OK u laryngologa w badaniu. Może wyrostek sutkowy, może neuralgia . Skierowane na CT.
Wygrzewanie, znowu pomaga.
Neurolog z NFZ ( od grudnia termin zamówiony) w marcu stwierdził problem z mięśniem lub nerwem
Fizykoterapia nie pomogła. Jakieś blokady można robić nerwu. Zobaczymy co będzie wiosną.
W marcu raczej przy zimnie czuje z boku szyi i pod brodą ślinianki i za uszami, małżowiny. Wypełnienie w uszach już mniej .
Nietypowa „usterka” i doktory diagnozują.
Są rehabilitanci co robią blokady nerwu, leczą neuralgie.
Mam podobny problem i nie jest to zależne od lata zimy jesieni czy wiosny zazwyczaj ból nasiala się przy wietrze. Kiedyś dr domowa zapytała mnie czy nie mam problemu z zatoakami? I tak było. Niestety pani doktor już nie ma. Miałam naświetlania lampa solux 10 zabiegów było lepiej, ale z czasem problem powrócił. Żądni inni lekarze laryngolodzy, otolaryngolodzy, gdzie miałam robione full badań nie postawili dobrej diagnozy i nie zalecili mądrego leczenia. "Najlepiej chodzić w czapce, latem tez" Eh.. 😉 Niestety jest to uciążliwe a nikt nie potrafi pomoc.
Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka
3 lata temu
Do @Zuza - proszę zwrócić uwagę, że pierwotna odpowiedź pochodzi sprzed dwóch miesięcy, w związku z czym raczej nie panowała wówczas "piękna i upalna pogoda". Proszę także zwrócić uwagę, że pacjentka wyraźnie zaznaczyła, że wiąże dolegliwości z warunkami na zewnątrz (lekki wiatr). Nie zadała również tak naprawdę pytania, co zasadniczo nie pozwala rozwinąć nam odpowiedzi.
Osobiście podobne "pobolewania" jednoznacznie wiążę z ekspozycją ucha na warunki pogodowe. Narażanie się na przeciągi i tak zwane "przewianie" jest częstą przyczyną dolegliwości ze strony uszu. Pani natomiast pisze o dolegliwościach przypominających te przy zmianach ciśnienia i również w dni gorące. Być może warto w pierwszej kolejności poprosić lekarza rodzinnego o sprawdzenie wyglądu błony bębenkowej i ocenę węzłów chłonnych?
Trochę sarkastyczna odpowiedź pani redaktor... Również mam podobny problem, chętnie się tym podzielę. 😎 Objawy nieco przypominają zmiany ciśnienia w uszach. Nawet przy pięknej, upalnej pogodzie. Stąd trafiłam na tego posta szukając rozwiązania.
Ale cieszę się, że znalazłam tak odkrywczą poradę, żeby założyć czapkę i szalik 🤣🤣🤣.
Olga Sierpniowska Farmaceutka, Redaktorka
4 lata temu
Dziękujemy za podzielenie się z nami tą informacją, zastanawiam się jednak w czym możemy pomóc? Jeśli dolegliwości nie utrzymują się stale, to w pierwszej kolejności proszę zadbać o zatrzymujący ciepło - ale jednak dostosowany do temperatury - ubiór na dworze: czapkę lub przepaskę na uszy oraz szalik, szal lub chustkę na szyję.