Czyli gdy np minęło 15 minut to jest ona jeszcze zdolna zapłodnić ?

Czyli gdy bedzie na rękach kilka minut i potem zostanie wprowadzona to już i tak nie jest zdolna do zaplodnienia?

Aby doszło do zapłodnienia, żywe plemniki muszą znaleźć się w pochwie kobiety. Jeśli na palcach znajdzie się świeża sperma i od razu zostanie wprowadzona do pochwy, istnieje ryzyko zapłodnienia.

Plemniki są delikatnymi komórkami i potrzebują korzystnego środowiska, jakim jest świeża sperma, aby przeżyć i być zdolne do zapłodnienia. Na suchych, wytartych rękach nie ma już zdolnych do zapłodnienia plemników, ale jeśli sperma jest świeża, a palce zostaną od razu wprowadzone do pochwy, istnieje ryzyko zajścia w ciążę.

Nawet w sytuacji gdy spermę na palcach zaaplikuje się do środka pochwy nie ma ryzyka?

Dziękuje ! Po prostu wszędzie na internecie piszą ze sperma przeniesiona do środka prowadzi do ciąży chociażby na palcach i nie wiedziałam czy się obawiać

Tak, ma Pani rację. Nie da się. Proszę się nie obawiać.

Czyli nie da się zajść w ciąże poprzez np przeniesienie spermy na palcach ? Jedynie wytrysk w środku i stosunek pochwowy a nie np oralny stwarza zagrożenie ciąża?

Do @Gosia:
Taka sytuacja nie stwarza zagrożenia. Nie ma możliwości zajścia w ciążę w taki sposób.

Dziękuje, postaram się pamiętać a sytuacja gdy na reczniku nie było typowej spermy bo została ona wypluta ale potem wycierałam w niego dłonie również stwarza zagrożenie ?

Do @Gosia:

Sperma na ręczniku i innych przedmiotach zazwyczaj szybko wysycha i traci swoją aktywność. Jej przeżycie na suchej powierzchni przez wiele godzin jest mało prawdopodobne.

Ryzyko ciąży po dotknięciu ręcznikiem zewnętrznych narządów płciowych (w tym przedsionka pochwy), na którym była sperma sprzed kilku godzin, jest bardzo niskie. Sperma wysycha i traci swoją aktywność stosunkowo szybko. Niemniej jednak, aby uniknąć jakiegokolwiek ryzyka, najlepiej jest unikać kontaktu pochwy z przedmiotami, na których mogła znajdować się sperma.

Czyli sperma na ręczniku i innych rzeczach ginie w ciągu kilku minut? Nie ma szans ze np po 5 godzinach gdy użyłam ręcznik a potem dotykalam pochwy jest jakiejś ryzyko?

Jeśli chodzi o ręcznik pytałam o ryzyko ciąży a nie ryzyko infekcji

Czyli jeśli użyłam tego ręcznika kilka godzin później to już wszystko na nim umarło? Wgl plemniki czy sperma na takich rzeczach typu ręcznik, deska, papier toaletowy ginie w ciągu kilku minut ?

Do @Gosia:
Kontakt skóry lub błon śluzowych z wyschniętą, nieaktywną sperma lub drobnoustrojami na ręczniku niesie bardzo małe ryzyko infekcji.

Sperma szybko traci swoją żywotność poza organizmem. Większość plemników umiera w ciągu kilku minut po kontakcie ze środowiskiem zewnętrznym.

Bakterie i wirusy obecne w wydzielinach mogą przetrwać na ręczniku przez krótki czas, ale ich ilość znacznie spada w ciągu godzin. Co też oznacza niskie ryzyko przeniesienia infekcji. Układ odpornościowy zazwyczaj radzi sobie z takimi ekspozycjami.

A np przy po stosunku na ręczniku była sperma i kobieta użyła tego ręcznika do miejsc intymnych to tez nie ma ryzyka? Na ręczniku domyślam się ze to też ginie, w sensie nie typowa sperma bo ona została wypluta tylko po stosunku były wycierane w niego ręce i dziś po prysznicu ciało, pochwa, ale myślałam ze to już wszystko umarło na nim

Tak, stosunek przed naklejeniem plastra również jest zabezpieczony. Pod poniższym linkiem, na przykładzie krążka antykoncepcyjnego, opisano dlaczego ochrona antykoncepcyjna jest zachowana podczas przerwy na krwawienie:

https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/25689/dlaczego-podczas-7-dniowej-przerwy-jestem-chroniona-przed-ciaza-a-jesli-wyjme-krazek-na-dluzej-niz

Podtarcie się papierem, na którym znajdowała się sperma nie powoduje ciąży, plemniki giną poza organizmem ludzkim w niekorzystnych warunkach.

Podobny wątek był opisywany tutaj:

https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/69308/czy-moge-zajsc-w-ciaze-gdy-podtarlam-sie-papierem-na-ktorym-byly-plemniki

A co w sytuacji gdy tym papierem kobieta się podetrze? Tutaj dotykałam się powierzchownie ale nie wkładałam palcy do srodka

A ochrona dotyczy zarówno stosunku przed naklejaniem plastra? Czy po naklejeniu dopiero będę chroniona ? Nie, nie brałam w kwietniu żadnych antybiotyków, naklejalam tez zgodnie. Jedynie w cyklu w marcu brałam antybiotyki, ale tutaj Panie na forum tłumaczyły mi ze ochrona wróciła 15 marca ale i tak w cyklu marcowym dobezpieczalam się prezerwatywą, natomiast po okresie w marcu w kwietniu już nie było żadnych leków