Proszę mi podpowiedzieć co to może być, skąd te wymioty i ewentualnie jak sobie z nimi radzić? Może mleko należałoby czymś zastąpić?

Proszę mieć na uwadze podstawową kwestię - nie znamy podłoża wymiotów dziecka - nie wiemy, czy są spowodowane kaszlem, czy mlekiem - opieramy się tylko i wyłącznie na Pani informacji, nie znamy dziecka, nie prowadzimy jego diagnostyki, co skutecznie umożliwia nam udzielenie Pani jednoznacznej odpowiedzi.
Jeśli lekarz, z którym się Pani kontaktowała, nie jest w stanie udzielić Pani pomocy, a dziecko wymiotuje - w mojej ocenie tak, czy inaczej, powinna Pani poszukać pomocy u gastrologa. Skierowanie może wystawić lekarz rodzinny lub można umówić się prywatnie.

Oczywiście, jeśli ma Pani takie podejrzenia, że wymioty występują od mleka, można włączyć zagęszczacz do wieczornej porcji mleka, np. Bebilon Nutrition, jest on dostępny bez recepty: https://www.gdziepolek.pl/produkty/9774/bebilon-nutriton-proszek-do-wytworzenia-zawiesiny/apteka-internetowa

i obserwować reakcję dziecka, a w międzyczasie umówić wizytę.

Proszę jednak pamiętać, że my opieramy się wyłącznie na informacjach przekazanych przez Panią we wpisie, a rozpoznania powinien dokonać lekarz, biorąc pod uwagę całokształt zdrowia dziecka.

Informowałam lekarza o mleku, tym bardziej ze to on wystawia nam receptę na mleko dla dzieci uczulonych na białka mleka krowiego mimo ze córka nie jest uczulona, bo spożywa wszystko normalnie. Mleko którego używamy jest niezmiennie takie samo i nigdy wcześniej nie zdarzyła się taka sytuacja. Nie wymiotuje po każdej butelce mleka tylko po wieczornej i nie zdarza się to również podczas jedzenia stałych posiłków. Lekarz twierdzi ze wymioty są związane z kaszlem. Nie oczekuje od Panstwa diagnozy tylko podpowiedzi, czy w takiej sytuacji dziecko mleko musi mieć np na noc zagęszczone. Moje pytanie wynika z tego, że lekarz rodzinny nie był w stanie odpowiedzieć mi na pytania, bo po prostu nie wiedział. Co w takiej sytuacji mam zrobić ja, skoro rzekomy specjalista nie wie co z tym zrobić?