Wyjęłam sobie dzisiaj kleszcza i boję się, że zachoruję na boreliozę. Mogę jakoś to zbadać?

Tak, może Pani zbadać wyjętego kleszcza (jeśli go jeszcze Pani posiada) na obecność bakterii Borrelia.

W aptece może Pani kupić test diagnostyczny, który wykrywa bakterię boreliozy u kleszcza. Jest to, np. test Sprawdź kleszcza:
https://www.gdziepolek.pl/produkty/111310/sprawdz-kleszcza-test-na-bolerioze-u-kleszcza-test/apteki/w-polsce

Można go wykonać samodzielnie w domu korzystając z instrukcji dołączonej do opakowania.

Kleszcza można zbadać także w laboratorium. Badanie polega na poszukiwaniu materiału genetycznego w próbce metodą Real-Time PCR.

W zależności od wymogów danego laboratorium, kleszcza po usunięciu ze skóry należy umieścić w pojemniku i maksymalnie do 48 godzin dostarczyć do placówki, przechowując go w temperaturze 4-8°C lub zalać pajęczaka 70-96% alkoholem, np. spirytusem i dopiero zawieźć do placówki. Nie należy w tym celu stosować alkoholi zanieczyszczonych (np. denaturatu) lub preparatów alkoholowych przeznaczonych do dezynfekcji.

Na temat szczegółowych wymagań dotyczących przechowywania kleszcza należy porozmawiać z pracownikiem laboratorium.

Załączam opracowania, które mogą okazać się pomocne: - https://www.gdziepolek.pl/kategorie/borelioza-rumien-po-kleszczu

- https://www.gdziepolek.pl/artykuly/borelioza-po-ukaszeniu-kleszcza