Czy krwawienie przez cały cykl przyjmowania pigułek z pierwszego opakowania Vixpo jest normalne?

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że mój wpis nie dotyczył krwawień międzycyklicznych, lecz śródcyklicznych. Ma Pani rację - krwawienia międzycykliczne, o których Pani wspomina, na pewno nie są symptomem raka.

Jak zapewne Pani widzi we wpisach, nie jestem lekarzem, lecz farmaceutą udzielającym porady zarówno online jak i stacjonarnie. Nie badam i nie diagnozuję pacjentów, tym bardziej online, lecz ich słucham i na bazie tych rozmów, zarówno z pacjentami, jak i lekarzami, a także nieustannie poszerzanej wiedzy medycznej, buduję swoje doświadczenie.

Efektem obserwacji pacjentek, szczególnie licznie dzielących się swoim doświadczeniem na forum "Zapytaj farmaceutę" jest fakt, że wiele z nich bagatelizuje długotrwałe krwawienia, po czym właśnie za naszą radą, udaje się do lekarza i pisze nam recenzję wizyty - niestety, nie zawsze pomyślną.

To co napisałam w poniższym wpisie, może Pani nie tylko porównać z fachową literaturą czy doświadczeniem pacjentów, ale także po prostu z rozmową z lekarzem ginekologiem. Nie wiem, czy zdaje sobie Pani sprawę, w jak wielu przypadkach to nie same tabletki są przyczyną krwawień. Pozwolę sobie przytoczyć jedną z wypowiedzi naszych pacjentek:
https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/22233/rigevidon-czy-moge-byc-w-ciazy-lub-miec-zaburzenia-hormonalne-jesli-plamie-prz

Mój wpis nie ma być dla Pani i innych pacjentów straszeniem. Ma być przestrogą i zdaniem sobie sprawy z tego, że długotrwałych krwawień nie należy bagatelizować lub zrzucać winy wyłącznie na tabletki, co nie znaczy, że pacjentka, mówiąc wprost, ma nie spać w nocy i drżeć czy nie ma raka. Trzeba zachować zdrowy rozsądek, a wierzę, że takie właśnie są nasze pacjentki, które świadomie zgłaszają się do nas - specjalistów, którzy mogą naprowadzić, nakierować na drogę do rozwiązania problemu.

Proszę mieć świadomość, że jesteśmy tu po to, aby pomagać, nie straszyć. Jeśli jednak nie ma Pani do nas zaufania, oczywiście to rozumiemy.

Proszę też zwrócić uwagę, że najprawdopodobniej jest Pani w gronie tych kobiet, które otrzymały tabletki od ginekologa po wcześniejszym badaniu, a nie tych, które otrzymały je drogą teleporady, ponieważ z niezależnych przyczyn nie mogły udać się do lekarza, czy pożyczając "na próbę" od koleżanki - stąd Pani stwierdzenie. Niestety, nie można zakładać, że jest tak w każdym przypadku. Jesteśmy dla wszystkich pacjentów, nie tylko dla tych prawidłowo diagnozowanych i prowadzonych.

Jeśli natomiast chodzi o kopiowanie - jeśli otrzymujemy dziennie setki zapytań o krwawienia śródcykliczne odnośnie tych samych leków, to ciężko napisać każdej pacjentce coś innego, jeśli w 99% przypadków pytania te dotyczą tego samego problemu.

Warto zauważyć, że mój wpis, który powstał w odpowiedzi na Pani przypadek, nie pojawia się u nas zbyt pochopnie, lecz w sytuacji, gdy krwawienie jest wyjatkowo niepokojące. W odniesieniu do Pani wpisu - nie trzeba być lekarzem, nie trzeba być nawet specjalistą w dziedzinie zdrowia, aby zauważyć, ze krwawienie przez ponad miesiąc nie jest normalne. Koniec końców przeciez i Pani się tym zaniepokoiła.

Pani sytuacja powinna skłonić Panią do rozmowy z lekarzem. Trzymam kciuki, aby "całe zło" było zasługą tabletek.

Pani Katarzyny, straszy Pani tu jakimś rakiem itp. Czy jest Pani lekarzem?? Wiadomo, że tabletki otrzymuje się od ginekologa po wcześniejszym badaniu. Nie sądzi Pani, że troszeczkę zahalopowala się Pani z kopiowaniem przyczyn krwawień międzycyklicznych.
Ewidentnie te tabletki nie służą i to widzę nie tylko mi.

Jedną z przyczyn krwawień śródcyklicznych może być nieodpowiednio dobrana dawka hormonów w tabletkach. Czasem wystarczy zmienić pigułki na takie, które mają większą dawkę estrogenów i problem mija.

Krwawienia śródcykliczne mogą być nie tylko konsekwencją wpływu hormonów zawartych w aktualnie stosowanych tabletkach antykoncepcyjnych, ale także konsekwencją chorób układu rodnego.

Mniej obfite krwawienia mogą być zwiastunem, między innymi, stanów zapalnych pochwy, chorób przenoszonych drogą płciową (np. chlamydiozy), nadżerek czy polipów szyjki macicy, mięśniaków macicy, a czasami, choć bardzo rzadko endometriozy (zwykle same tabletki są zalecane podczas leczenia endometriozy).

Obfite krwawienia mogą świadczyć o groźniejszych schorzeniach, np. nowotworze szyjki macicy czy jajnika.

Zachęcam Panią do konsultacji z lekarzem, który przy pomocy odpowiednich badań, np. badania ginekologicznego, endokrynologicznego, USG dopochwowego czy cytologii, ustali co jest przyczyną wspomnianych krwawień.

Ja mam to samo to juz 3 miesiąc i po tabletce placebo i rozpoczęciu kolejnego opakowania dzis 4 tabletka dalej krwawie, ostatnio mialam 33 dni miesiączkę cos kiepskie te tabletki