Czy to prawda, że biorąc witaminę D trzeba brać także inne witaminy, aby nie dopuścić do zwapnienia żył?

Zarówno witamina D, jak i K mają swoją rolę w prewencji i leczeniu osteoporozy. Jednak różnica jest taka, że w witamina D występuje w niewielkiej liczbie, niedostatecznie często spożywanych w naszej kulturze produktów spożywczych (np. w rybach). Zatem jej niedobory są dosyć powszechne i nie zawsze udaje się je "nadrobić" poprzez ekspozycję na promieniowanie słoneczne latem (witamina D może powstawać w organizmie człowieka w skórze).
Natomiast witamina K jest nie tylko raczej w dużej ilości dostarczana z dietą, ale również produkują ją bakterie bytujące w jelitach. Uważa się, że ta podaż pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu. Jej niedobory są zatem dużo rzadsze (głównie u osób ze zniszczoną mikroflorą bakteryjną jelit lub z chorobami jelit). Więcej na temat witaminy K można przeczytać w poniższym opracowaniu: https://www.gdziepolek.pl/artykuly/witamina-k-wazna-nie-tylko-u-niemowlat

Rzeczywiście witamina K2 wpływa na proces transportu wapnia, a witamina D3 zwiększa jego dostępność. Jedynie w sytuacji niedoboru witaminy K2 mogłoby dojść do "nieprzekierowania wapnia do kości" i odkładania się go w tkankach miękkich. Jak jednak wykazano prawdopodobieństwo, że taki niedobór wystąpi dotyczy tylko wybranej grupy pacjentów. Według mojej wiedzy nie powstały w związku z tym wytyczne czy rekomendacje co do wspólnej suplementacji witaminami D3 i K2. W przypadku podejrzenia, że może Pani być w grupie osób narażonych na niedobór witaminy K2 może Pani poradzić się lekarza. Osoby, które chcą przyjmować obie witaminy mogą korzystać z produktów, w których są one dostępne w postaci jednej tabletki czy kapsułki: https://www.gdziepolek.pl/kategorie/witamina-k Tak zwany "trójkąt dla zdrowych kości" obejmuje oprócz witaminy D i K także wapń. Właściwa podaż wapnia (niekoniecznie z suplementu, ale przede wszystkim w diecie) jest ważna, aby witamina D faktycznie mogła mieć wpływ na wzmocnienie kości.

Jednocześnie po chwili poszukiwań nie znajduję też potwierdzenia, aby łączne podawanie obu witamin (D3 i K2) miało wpływ na wchłanianie którejkolwiek z nich. Wchłanialność witaminy D może natomiast poprawić podawanie jej z posiłkiem zawierającym tłuszcz, ponieważ jest ona w tłuszczach dobrze rozpuszczalna. Niekiedy już produkt ma formę kapsułki z witaminą D rozpuszczoną w podłożu tłuszczowym: https://www.gdziepolek.pl/artykuly/witamina-d3 https://www.gdziepolek.pl/artykuly/witamina-d-czyli-nie-unikaj-slonca

Jak wyjaśniłam wcześniej, witamina D nie odkłada się w żyłach. Natomiast nadmierna podaż (przedawkowanie witaminy D) może być przyczyną zwapnień - odkładania się wapnia. Dlatego jeśli chodzi o bezpieczeństwo jej stosowania, to warto zwrócić uwagę, że Zespół ds. Suplementów Diety działający przy Radzie Sanitarno-Epidemiologicznej niedawno określił maksymalną dawkę witaminy D w zalecanej dziennej porcji w suplementach diety na 2000 IU czyli 50 µg. Taka dawka uznawana jest za bezpieczną jako uzupełnienie pożywienia. W tymże stanowisku wyrażono również opinię, iż "rozpoczęcie suplementacji powinno być poprzedzone oceną zaopatrzenia organizmu w witaminę D, którego najlepszym wyznacznikiem jest stężenie metabolitu wątrobowego 25(OH)D w surowicy krwi".

Załączam nasze materiały, które mogą okazać się pomocne: https://www.gdziepolek.pl/tematy/witamina-d3 https://www.gdziepolek.pl/artykuly/czym-roznia-sie-leki-od-suplementow