Co mam zrobić, jeśli mój mąż pracuje w Niemczech i nic sobie nie robi z zagrożenia koronawirusem?

Nie jest prawdą, że na COVID-19 chorują tylko ludzie starsi, natomiast prawdą jest, że seniorzy są najbardziej narażeniu na ciężki przebieg infekcji. Niemniej zbyt mało wiemy na temat wirusa i skutków jakie powoduje nawet łagodne przechorowanie, aby móc lekceważyć zagrożenie. Ponadto także wśród ludzi młodych zdarzają się przypadki wyjątkowo agresywnego przebiegu choroby ze zgonem włącznie. Zatem w mojej ocenie Pani mąż nie ma racji uważając, że problem epidemii, a od dnia dzisiejszego (11.03.2020) - pandemii wirusa SARS-CoV-2 go nie dotyczy.

Na dzień dzisiejszy Polska nie wprowadziła obowiązkowej kwarantanny dla osób przybywających z zagranicy, chociaż niektóre kraje (np. Izrael) zdecydowały się na taki krok. Nie ma więc możliwości, aby zmusić Pani męża do poddania się kwarantannie, poza tym ze względu na okres wylęgania się choroby powinna ona trwać do 21 dni.

Należy zachowywać wszystkie wskazane przez odpowiednie organy środki ostrożności. W przypadku wystąpienia niepokojących objawów należy kontaktować się telefonicznie (tylko) z lekarzem i służbami sanitarnymi.

Nie jestem w stanie zaradzić na Pani sytuację rodzinną, czy wskazać, co powinna Pani zrobić z córką. Jeśli uważa Pani, że bezpieczniej dla Państwa rodziny będzie, aby mąż w najbliższym czasie pozostał w miejscu, gdzie pracuje, to musi Pani na ten temat z nim porozmawiać.

Załączam dodatkowe materiały, być może będą dla Pani pomocne i interesujące:
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/koronawirus-jak-nie-zachorowac https://www.gdziepolek.pl/blog/ustawa-koronawirusowa-co-oznacza-dla-polakow https://www.gdziepolek.pl/blog/koronawirus-kiedy-bedzie-lek-i-szczepionka