Opinie o odmianach medycznej marihuany od S-lab: Sour diesel, Black tuna Headband, Jeanguy

@Machuura dzięki za kod, wypróbowałem od nich susz White Widow i też sie świetnie sprawdził w połączeniu z sour diesel

Słaby susz. Liście i łodygi bywają za takie pieniądze...

A kiedy pojawią się najlepsze odmiany S-lab 18 % Sour Diesel i Jean Guy ??? Dla mnie reszta odmian s-lab nie ma podjazdu do tych dwóch

Pani Angeliki może pani podpowiedzieć jak to wyszukiwać po konkretnie odmianach bo nie ma żadnych podkategorii odmian czy coś podobnego.

Na naszej stronie wdrożyliśmy już funkcję, która pokazuje, jaka odmiana suszu S-Lab jest aktualnie dostępna w danej aptece.
Tutaj można sprawdzić dostępność suszu z wyróżnieniem konkretnej odmiany i dokonać rezerwacji w aptece (powoli wdrażamy kolejne apteki):

https://www.gdziepolek.pl/produkty/117668/cannabis-flos-thc-18-cbd-1-s-lab-marihuana-lecznicza-medyczna/apteki

Jak dla mnie całkiem sensowna jest odmiana Headband. Zarówno zapach,smak jak i siła działania na dobrym poziomie. obecnie cena również. Warto podzwonić po aptekach, ponieważ jest promocja na ten szczep.Ok 450-500 zł

Pacjent, kupowałem w Sosnowcu, obok plazy. Ale to było jakieś 3 tygodnie temu, nie wiem jak sytuacja wygląda teraz

Do Machuura, gdzie kupowałeś tego Sour diesel jeśli mogę zapytać szukam od długiego czasu w aptekach i nigdzie nie mają…

Testowałem Sour diesla. Jakość i wielkość topków jak najbardziej ok. W działaniu spoko ale jak dla mnie troche zbyt duży chaos myślowy. Próbowałem mieszać z CBD i CBG i najlepszy efekt udało mi się uzyskać z suszem CBG Therapy od cannabis spot.
Ten mix sprawił że moje myśli były bardziej klarowne i dało się skupić. Z kodem CBD15 macie jeszcze 15% rabatu.

@Pacjent - a jakieś porównanie do innych suszy np. od Aurory lub Spectrum - tak dla dokładniejszego zobrazowania? :)

Testowana odmiana Jean Guy, na wstępie dodam, że od S-lab miałem okazje testować Jacka Herera, który był po prostu kiepski jakościowo począwszy od wyglądu, przez smak aż po działanie, przez co była obawa, że tu może być podobnie. Na szczęście Jean Guy prezentuje się o wiele lepiej. Ładne topki, zbite ale bardziej gąbczaste niż twarde. Zapach drzewiasty, może lekko cytrusowy. ciekawy smak, bardzo delikatnie wchodzi na płuca. Działanie typowe dla sativy - motywacja do działania, przypływ energii, natłok myśli. Na ciało działa, ale w mniejszym stopniu, nie wbija w fotel ani nie usypia. Fajna odmiana na dobry początek dnia :)

Próbowałem wszystkich suszy od S-lab (Tilray) poza Girl Scout Cookies. Jeśli chodzi o sativy dla mnie najlepiej wypada Headband. Nie jest przesuszony, ma smak i aromat, topki są lekko żywiczne. Jedynie można się przyczepić do wyglądu, tutaj mogłoby być lepiej. W działaniu jest moc ale da się popracować :) Jak ktoś lubi dieselowe klimaty to na pewno się nie zawiedzie. Z Indic wybrałbym PK, który ma nieco ciekawszy smak od Mastera i szybko kładzie do łóżka. Na wyróżnienie zasługuje jeszcze Jean Guy, który wypada najlepiej pod względem jakości. Natomiast najgorsze było Mango które nie miało ani smaku ani aromatu i słabe w działaniu.

A może ktoś ma jakąś analizę porównawczą do poprzednich suszy s-lab, tzn. w odniesieniu do Master Kush, Pink Kush, Girls Scout Cookies, Jack Herrer, Mango - uszeregowane wg mojej opini od najmocniejszej, z tym że Mango to dla mnie jakieś totalne nieporozumienie
???

Przetestowane Jean Guy.
1. Smak i zapach- jałowy, delikatny, lekko ziemisty i jakiś cytrusowo-drzewny. Ogólnie bardzo delikatny, po przesypaniu do pudełka z resztkami miału po Aurorze 22, czuć Aurorę a nie produkt s-labu. Pod względem aromatu i smaku jest przepaść w porównaniu z A22, A20 nie mówiąc już o Rn2. 2/10 2. Wygląd- Topy małe i średnie, dobrze wytrymowane, bardziej suche niż A i Rn2, miału praktycznie brak. Ciekawa budowa topów. Zachowują się jakby były z jakieś gąbki i styropianu. Są miękkie i plastyczne, mielą się dziwnie trochę właśnie jak styropian. 7/10 3. Działanie na ciało. Tutaj zaznaczę że jestem doświadczonym użytkownikiem i raczej gustuje w silniejszych odmianach. Wejście jest bardzo mocne i wyraźne. Odmiana jest hybrydą ale wyraźnie czuć działanie indica, nogi robią się miekkie ciało szybko doznaje przyjemnego relaksu, odczuwalny lekki ucisk na głowę. Trzeba uważać z ilością bo naprawdę może położyć nawet zaprawionego zawodnika. Wyraźne mocniejsza od A22 i Rn2, lekko mocniejsza od A20 10/10 4. Działanie na umysł. Tutaj trochę się zawiodłem, choć może to wynikać z przyjętej dawki. Relaks i poczucie szczęścia duże, kreatywność i mózgowa masturbacja już słabsza, lekka mgła. Tutaj zdecydowanie Rn2 i A22 lepsze. 7/10 5. Czas to około 2 godziny, zakończone przyjemnym snem, 6. Podsumowując, ciekawa odmiana z bardzo mocnym fizycznym hajem, nie dla początkujących i wrażliwych na wysokie dawki thc, może wywołać lęki. Indica i jej efekty tu dominują.

Podsumuje ktoś jakie odmiany są dostępne i jak je rozpoznać po kodzie na opakowaniu? Czy w aptece można poprosić o konkretną? Jak chodzi o receptę to jaka jest różnica między S-lab, Tilray?

Black tuna-
bardzo łagodna w smaku, smakuje. Wydaje się nie być skunkowa tylko jagody +kadzidło. Budowa jest ciekawa, mało liści, i duże bąbelki kwiatowe w środku topka. Trochę niweluje psychiczne niepokoje i stajesz się silniejszy, subtelnie. Trochę odświeża. Nie powoduje dużej mgiełki w głowie. Przystępna cena - 800 zł w Warszawie.

Aurora 22 kładła mnie do łóżka nie ważne po jakiej ilości, podobnie jak 20. Red no 2 też usypiało. Tutaj jest dużo lepiej. Chyba najbliżej mu do tego baker street bo jest takie „luźne”.

Do @TeHaCjusz:

Zagadnienie zostało przekazane do osób odpowiedzialnych za temat :)

Jeszcze można dodać do ankiety punkt (w sumie jeden z ważniejszych, szczególnie dla bardziej wrażliwych na MM osób):
9) skutki uboczne: np. tachykardia, skok ciśnienia, wzrost apetytu, czerwone/suche oczy, suchość w ustach itp.

@Klaudia Ćwiąkała Farmaceuta, Redaktor - wiem, jednak idea tego pomysłu jest szersza, bo tam to jest kupa spamu, przepychanek, wątków z innych tematów, a tutaj chodzi o ograniczenie do wypełania ankiet na temat danej odmiany (ankieta ma być usystematyzowana, bez możliwości wpisywania dyrdymałów, ewentualnie kilka słów na podsumowania)
Np. mamy panel dla RedNo2:

1) smak: cytrus[X}, limonka[X], pieprz[X], sosna[-], ziemia[-], mango[-], goździk[-], itp. (lub wybór ograniczony do 3 pozycji, tak żeby wybrać najbardziej intensywne zapachy)

2) zapach: analogicznie jak smak

3) działanie na ciało w skali 1-10: 4

4) działanie na umysł w skali 1-10: 7

5) czas działąnia: od 2 do 3 godzin (najlepiej, żeby były przedziały do wyboru np. 1-1,5h; 1,5-2h; 2h-3h; więcej niż 3h)

6) zejście 1-10 (1 -łagodne, 10 - ciężkie np. ból głowy): 3

7) zakres terapeutyczny: (ponownie lista do wyboru i powiedzmy, że można max 3-4przypadłości zaznaczyć): ból głowy, ból, zaburzenia lękowo-depresyjne, bezsenność, padaczka, PTSD, itp.

8) własny komentarz (ograniczenie do 200znaków - tylko konkrety bez lania wody)

I później można na podstawie zebranych statystyk jna portalu mogą być prezentowane dane w postaci wykresów i innych statystyk ;) Ułatwi to znacząco życie pacjentą, lekarzą, konopnym doradzcą i innym ;)

PS. ponadto w innym wątku poruszyłem temat - wyszukiwarki lekarzy konopnych (niby są WolneKonopie, OtwieramyOczy i inne tego typu paraorganizację, ale żeby powalczyli o dobro pacjenta konopnego i udostępnić szeroką listę lekarzy specjalistów (nie tylko zaprzyjaźnionych i dostępnych w Warszawie) to żadnego nie widać, tylko własne interesiki), żeby uprościć poszukiwania najbliższego lekarza (nie wszyscy co się tym zajmują należą do dużych, rozpoznawalnych klinik z okolicy, niektórzy prowadzą indywidualne praktyki i są za tzw. "rogiem", ale wielu pacjentów nie ma o tym pojęcia, bo niby skąd, a ograniczenia w wystawianiu recept zdalnie są coraz bliżej, a szkoda żeby przez takie rozporzadzenie wielu pacjentów zostało postawionych pod ścianą ;) ).

Na ten moment opinie można zamieszczać w postaci wątków tutaj: https://www.gdziepolek.pl/tematy/medyczna-marihuana-thc-i-cbd/opinie-i-pytania

@Cvssivn - również dziękuję za fajną recenzję ;)

Prośba do zarządców portalu - utwórzcie sekcję z odmianami MM, żeby Pacjenci mogli pozostawiać recenzje danego suszu, co ułatwi życie/dobór leków przez lekarzy i pacjentów - najlepiej, żeby to było w formie małej ankiety (żeby nie było zbędnego lania wody), z skalą 1-10, coś jak zaproponowałem poniżej:
1) zapach oraz jego intensywność (1-10 intensywność, pola z wyborem np. zapachów, smaków) 2) smak i jego intensywność; 3) wilgotność; 4) moc - ciało; 5) moc - umysł; 6) czas działania; 7) profil działania; 8) zejście - niewyczówalne, czy np. senność, czy muł

@GigaChad - dziękuję Kolego za bogaty opis :)
A jak byś się odniósł z Jean Guy do "starych" s-labów, tzn. PK, MG, MK, JH (jako s-lab, nie tilray - pomimo że to powinno być to samo), generalnie do najmocniejszej z tych - dodam, że dla mnie to MasterKush jest najlepszy z s-labow, a na samym końcu jest MG (brak terpenów i takie nijakie działanie). Oczywiście Spectrum 20/BakerStreet u mnie rządzi - najbardziej medyczne działanie - ciało+umysł.

Przy okazji, jak Kolega przetestuje te pozostałe odmiany, to również proszę o krótką recenzję - tak żeby troszkę ułatwić wybór i ograniczyć prawdopodobieństwo kupienia kota w worku :)

Od lewej góra: BB, Red no. 2, JH Tilray
Dół: JG, BT, SD

JH świetnie energetyzuje i poprawia nastrój, da się po nim normalnie funkcjonować. U mnie działa maks jakieś 2-3 godziny. Zapach siankowaty. Jest suchy, ale wilgotniejszy od tych 3 s-labów. Dla mnie nie nadaje się na wieczór, trochę trudno mi się po nim zasypia. Ciągnie po nim do jedzenia.

Oczywiście Red z tych wszystkich ma najlepszą wilgotność, klei się do palców, ma intensywny zapach i robi gęstą parę. Wyjątkowo duże topy. Działanie ralaksująco-rozweselające, umila praktycznie wszystkie czynności. Nada się i na dzień, i na wieczór. Ale wbrew % THC wcale nie ma najmocniejszylego działania z odmian na zdjęciu.

BB bardzo suche, na poziomie S-labów. Pachnie ładnie, nieco pieprzowo, ale jagodę też czuć. Działa delikatnie mocniej niż Red. Trochę bardziej też uspokaja, odpręża ciało (rozciąganie i ćwiczenia fizyczne wchodzą na kolejny level = podwójny efekt przeciwbólowy dla pleców :). Ale z jakąś pracą umysłową może być już ciężej. Trzeba też uważać, żeby nie przesadzić z ilością - może za bardzo wejść na głowę.

I odmiana, której użyłem dzisiaj pierwszy raz - Jean Guy. Moim zdaniem jedna z najbardziej interesujących pod względem wyglądu, zapachu oraz działania. Zapachu niestety nie jestem w stanie określić, ale zdecydowanie się wyróżnia. Bardzo suche kwiaty (tak samo jak BB i reszta s-labów).Działanie głęboko relaksujące, poprawiające nastrój, nieco euforyczne. Moim zdaniem z dotychczas opisanych odmian ma najsilniejsze działanie, zarówno na głowę, jak i nastrój. Zdecydowanie nada się na wieczór, pomoże zasnąć. Myślę, że do radzenia sobie z bólem byłaby całkiem okej.

Black tuna i sour diesel jeszcze nie próbowałem - oba oczywiście bardzo suche. Black Tuna pachnie nieco podobnie do Aurory 20. Sour diesel zapach ma taki siankowato-ziołowy, z lekko przebijającymi się cytrusami.

Sour Diesel 2-3h efektu także jest dobrze (testuje drugi dzień). Pod względem działania on mi najbardziej odpowiada z nowości od S-lab. Typowa Sativa, jakby miała ciut więcej smaku to byłaby tej jakości co GTH. Same kwiaty są bardzo podobne. Po lewej A22 z lutego po prawej Sour Diesel od S-lab. Ciężko rozróżnić, tak samo na żywo.

@Cvssivn - jak możesz to napisz porównanie mocy+czasu dzialania - tzn. wzgledem już znanych odmian S-Lab - jakbyś mógł uszeregować od odmiany najmocniejszej z największym spectrum oddziaływania ciało+umysł.

W mojej ocenie (z wszystkich odmian Aurora, Spectrum, S-Lab, bez nowości) - to nr 1 to BakerStreet - potężny, długotrwały relax dla umysłu i ciała (na ciało to żadne Aurory czy S-Laby tak silnie nie oddziaływały, nawet w mojej ocenie benzo to przy tym jak tic-taki), co do senności to jak się nie przecholuje to sen nie położy i można się cieszyć życiem ;)
Na drugim miejscu Aurora22 oraz Red (na kożyść Reda bo po Haze to niekiedy lekka mgła wchodzi - niekiedy to pożądany efekt, ale z reguły cenie odmiany, gdzie pozostaje klarowność umysłu ;) )

Dzieki za opis

No jak ktoś porównuje s-lab ze spectrum to może nie jest świadomy ze Canopy czyli tam skąd ściąga spectrum susz jest marką premium wśród medyczniaków. W Uk ich susze sprzedaje się za 14GBP, a Aurora i Tilray są w przedziale 5-10GBP

Z nowych odmian od S-lab jakościowo wypada najlepiej Jean Guy, super wygląd, smak ostry, drzewny aromat lekko skunkowy. Działanie w stronę indyki ale nie przyspawa do kanapy.

Mi najbardziej pod względem smaku przypadł Headband, który jest mocno dieslowy. Działanie sativowe, na ciało wchodzi tylko ten ucisk na głowę i lekkie drętwienie w kończynach ale nie jest to jakieś silne odczucie i stosunkowo szybko mija.

Sour Diesel super wydajna sativa, pobudzająca do działania. Brakuje tylko trochę smaku, którego jest mało. Nie że nie ma go w ogóle (tak jak np. w mango) ale mógłby być bardziej wyrazisty.

Black Tuna najmniej testowałem ale tez odczuwałem pobudzenie a nawet ciężko mi było po niej zasnąć. Aromat ma najmocniejszy, typowo kushowy. W smaku co dziwne wyczułem mango.

I jak to jest, że za każdym razem jak jest nowa odmiana od S-Lab, to jest lepsza od Red No 2, od Aurory 22, a później człowiek idzie do apteki i dostaje wysuszone sianko? Konsumenci obudźcie się

"Aromat w przypadku obu odmian ujawnia się dopiero po zmieleniu i w obu przypadkach jest dość podobny, głownie ziołowy" - no właśnie, a normalne zioło pachnie intensywnie, bo ma terpeny. porównywanie do aurory to jest przesada. szczerze juz nawet po tym opisie nie kupię znowu tych odpadków (dawałem szansę już kilka razy)

W jakiej aptece w Warszawie sa dostępne juz te nowe odmiany od s-lab?

Za dużo teraz nie napiszę bo od wczoraj testuję, jedynie pierwsze wrażenia odnośnie SD i HB. Aromat w przypadku obu odmian ujawnia się dopiero po zmieleniu i w obu przypadkach jest dość podobny, głownie ziołowy. W smaku różnią się już znacznie, SD jest dużo delikatniejsze, lekko ziemiste i kwaśne, do mnie nie przemawia bo jest nijakie, smaku jest po prostu mało. Headband natomiast jest ciężki, oleisty, benzynowy z nutami cytrusów, ale głownie czuć diesela. Smak jest dużo bardziej wyrazisty, dla mnie na duzy plus. Żadna z odmian nie zadziałał na mnie do tej pory usypiająco, z tym że headband lekko wjeżdza na ciało razem z obręczą na głowie. Z wyglądu dużo lepiej wypada SD, jest bardzo podobny do GTH od Aurory, tylko topki trochę mniejsze. Jakościowo porównałbym do Aurory własnie bo do spectrum im troche brakuje :) Profil działania typowo sativowy w obu przypadkach

@Cvssivn - proszę o szczegóły:
1) zapach oraz jego intensywność (1-10 intensywność) 2) smak i jego intensywność; 3) wilgotność; 4) moc - ciało; 5) moc - umysł; 6) czas działania; 7) profil działania; 8) zejście - niewyczówalne, czy np. senność, czy muł

Prosił bym o ocenę referencyjną względem Red No2 (sativka) oraz Aurora 20 (indica) -tzn. taki sam schemat dla tych odmian, żeby można było później te cyferki dla nowych odmian porównać ;) Z góry dzięki Bro za odpowiedź i poświęcony czas dla dobra Konopnych Pacjentów ;)

PS. tak do ogółu oraz Modów/Farmaceutów - Swoją drogą przydały by się wyodrębione tematy np. Spectrum-RedNo2-recenzje; S-Lab-PinkKush-recenzje, gdzie byłyby tylko recenzje poszczególnych suszy (byle nie było tematu S-LAb, gdzie wszystko będzie wewalone od jednego wora oraz żeby nie pisać "kiedy bedzie susz" - to ma byc czysto informacyjny, recenzje Pacjentow - moze to ulatwi nowym dobor suszu, to samo starym Pacjenta ;) )

Super! Wielkie dzięki!
Dopisz jeszcze proszę opis do tych dwóch jak przetestujesz. Czyli w weekend testuje te dwie sativy;)

Black Tuna. Jak przetestuje wrzucę opinie.

Tutaj White Widow (jeanguy). Najładniejsza z nowych odmian. Jeszcze nie próbowałem

Na razie testowałem SD i Headband. Obie mocne satiwy. Jeśli miałbym wybrać to Headband ze względu na lepszy smak. Dla mnie obie mocniejsze od reda porównywałbym bardziej z GTH

Napisz proszę jak działa ten SOUR DIESEL. Czy ma coś wspólnego z RED NO 2?
Dzięki!

A możesz się jakoś wypowiedzieć na temat tego sour diesel?